: sob lis 10, 2007 8:18 pm
Z RMFem (za Tyczyńskiego przynajmniej) akurat było tak, że każda opcja polityczna obrywała od nich po głowie równo, stąd też nigdy nie było to lubiane radio przez władzę (o czym świadczą liczne zabiegi KRRiT mające na celu ich wyciszyć).
Jednak wracając do tego o co mi przede wszystkim chodziło, Dwójka dla mnie to co innego niż Trójką, Trójka co innego niż RMF, a RMF co innego niż Eska. I jeśli miałabym o jakimś radiu powiedzieć, że mnie naprawdę wnerwia, to tyczyłoby się to tego ostatniego.
Jednak wracając do tego o co mi przede wszystkim chodziło, Dwójka dla mnie to co innego niż Trójką, Trójka co innego niż RMF, a RMF co innego niż Eska. I jeśli miałabym o jakimś radiu powiedzieć, że mnie naprawdę wnerwia, to tyczyłoby się to tego ostatniego.