Lista Przebojów Programu Trzeciego

No cóż, P. Skowroński zapowqiadał powrót do dawnej trójki, no i mamy - LP3 w sobotę, jak kiedys. Dla mnie to będzie dziwne doświadczenie: przenoszę się do Lublina, gdzie mieszkałem przez jakiś czas w latach osiemdziesiątych i słuchałem Listy w soboty. No i teraz znowu będzie to samo miasto, to samo mieszkanie i lista w tę samą sobotę sobotę!
A Balonik chyba siłą rozpędu zostanie na stałe - zreszta słuchacze go chyba polubli.
Ja się osobiście aż tak tą sobotą nie martwię: najważniejsdze, że Lista nie wylądowała w jakimś pasmie porannym!

Robinson pisze:E no, djjack wydaje się być spoko facetem.

przysylal mi swego czasu logogryfy do fanklubu LP3, ale nie wiem czy to pamieta .
a na piatek wieczorem... no coz, trzeba bedzie sobie znalezc inne zajecie

Może jakiś basen?

ku3a pisze:

Robinson pisze:E no, djjack wydaje się być spoko facetem.

przysylal mi swego czasu logogryfy do fanklubu LP3, ale nie wiem czy to pamieta .
(...)

To było jeszcze w XX wieku .
Wszystkie te logogryfy dla strony fanklubu LP3 mam nawet jeszcze gdzieś zachowane w formie rękopisów .

Lista w sobotę????

szkoda. Już nie będzie udanego rozpoczęcia weekendu od słuchania listy...

ku3a pisze:a na piatek wieczorem... no coz, trzeba bedzie sobie znalezc inne zajecie

Może tenis stołowy?
PS. Mamy zaległy mecz do rozegrania. Na II zlocie nie było stołu, na III ani stołu ani mnie, to może na IV?

djjack pisze:To było jeszcze w XX wieku .
Wszystkie te logogryfy dla strony fanklubu LP3 mam nawet jeszcze gdzieś zachowane w formie rękopisów .

tak, to bylo jeszcze poprzednie tysiaclecie
nie wiem czy znajde to w formie elektronicznej, ale jesli ewentualnie tak, to co Ty na to, zeby wystawic to dla ludzkosci?

Robinson pisze:Może tenis stołowy?
PS. Mamy zaległy mecz do rozegrania. Na II zlocie nie było stołu, na III ani stołu ani mnie, to może na IV?

tak, to jezd mysl! Na czwarty zlot juz trzeba szykowac forme .
teraz na zlocie byl stol, ale troche inny . Pouzywalismy sobie na nim ile sie dalo, a niektorzy to nawet w taki sposob, o jakim sie chyba nikomu nie... snilo .

ku3a pisze:

djjack pisze:To było jeszcze w XX wieku .
Wszystkie te logogryfy dla strony fanklubu LP3 mam nawet jeszcze gdzieś zachowane w formie rękopisów .

tak, to bylo jeszcze poprzednie tysiaclecie
nie wiem czy znajde to w formie elektronicznej, ale jesli ewentualnie tak, to co Ty na to, zeby wystawic to dla ludzkosci?

Czemu nie... Ja też tę archaiczną wersję elektroniczną poszczególnych zagadek mam chyba gdzieś spakowaną w archiwum .

ku3a pisze: tak, to jezd mysl! Na czwarty zlot juz trzeba szykowac forme .
teraz na zlocie byl stol, ale troche inny . Pouzywalismy sobie na nim ile sie dalo, a niektorzy to nawet w taki sposob, o jakim sie chyba nikomu nie... snilo .

ku3a pisze: tak, to jezd mysl! Na czwarty zlot juz trzeba szykowac forme .

W tenisa stołowego nie chwaląc się bardzo dobrze kiedyś grałem Ale to byo kiedys... Podobnie mówiłem o piłce noznej...

ku3a pisze: teraz na zlocie byl stol, ale troche inny . .

tez dobry

ku3a pisze: Pouzywalismy sobie na nim ile sie dalo, a niektorzy to nawet w taki sposob, o jakim sie chyba nikomu nie... snilo .

Dokładnie Ale niektórym się właśnie śniło

ku3a pisze:teraz na zlocie byl stol, ale troche inny . Pouzywalismy sobie na nim ile sie dalo, a niektorzy to nawet w taki sposob, o jakim sie chyba nikomu nie... snilo .

Poza tym trzeba przyznać, że poznałem nowe techniki uderzania bil, a właściwie techniki miejsc, z których były uderzane.

ku3a pisze:a na piatek wieczorem... no coz, trzeba bedzie sobie znalezc inne zajecie

Myślę, że nie powinno być z tym problemu.