Podlasie jest jednym z najdzikszych miejsc w Polsce, może tylko Bieszczady biją nas pod tym względem. Oczywiście niesie to wielkie atuty, ale też zagrożenia, bowiem wielkie połacie dzikich i niedostępnych obszarów, powodują takie szkody jak choćby pożar lasów i łąk w Biebrzańskim Parku Narodowym i jak widać, ten proceder powtarza się już od ładnych paru lat, najczęściej właśnie na wiosnę.
Jednak mimo tych niedogodności mam nadzieję, że niektórym z Was nie przeszkodzi to w odwiedzeniu tej pięknej krainy, a może niektórzy już tu byli i podzielą się wspomnieniami lub chociaż jakąś anegdotą z takich wojaży...
Jak widać punktualność nie jest moim mocnym punktem.
jollyroger72 pisze: ↑pt kwie 25, 2025 7:26 pm
To chyba jest to:
"Smak Podlasia - Ostoja Szumiłówka" Sezonowy Punkt Gastronomiczny
Dokładnie w punkt.
Wiedziałem że kto będzie chciał znaleźć, ten znajdzie.
temik3 pisze: ↑pt kwie 25, 2025 7:29 pm
Tak mi to wyglądało, bo przedtem to znalazłem. Ale za bardzo mi przepychem pachniało
Przepych dotyczy jedynie jedzenia, bo jak zobaczycie na Google Maps za bogaty wystrój tam w ogóle nie występuje, zwykłe wiejskie chatki i przyczepy w których przygotowuje się przede wszystkim babkę ziemniaczaną, specjalność zakładu.
Strefa mieszana piosenek, bo niektóre spadają, jedna idzie do góry i jest jedna świeżynka.
Najwyżej z tego grona cenię Sochacką (nota bene, mam kolegę o podobnym nazwisku).
Sundrajta pisze: ↑pt kwie 25, 2025 7:40 pm
przygotowuje się przede wszystkim babkę ziemniaczaną, specjalność zakładu.
Gospoda Obora serwuje najcudowniejsze baby ziemniaczane, już nie możemy się doczekać kiedy je spożywać będziemy. Ale zrobiłeś smaka, może, może by się udało po drodze i tą zjeść?
lady pisze: ↑pt kwie 25, 2025 7:46 pm
Witam Pana Prowadzącego i wszystkich śledzących dziś notowanie U mnie już po burzy, więc może nic nie zakłóci odbioru
Ja również witam naszą bluesmankę, z jeszcze dzikszego regionu niż mój.
U mnie wszelkie burze obchodzą okolicę szerokim łukiem, tak że już od dłuższego czasu tutaj praktycznie nic nie pada.
temik3 pisze: ↑pt kwie 25, 2025 7:48 pm
Gospoda Obora serwuje najcudowniejsze baby ziemniaczane, już nie możemy się doczekać kiedy je spożywać będziemy. Ale zrobiłeś smaka, może, może by się udało po drodze i tą zjeść?
No mam nadzieję że się uda i to byłaby okazja osobiście poznać przynajmniej niektórych forumowiczów? Bo takie zdarzenia jak zlot forumowiczów LP3 to jednak nie dla mnie impreza.
Różnorodność to podstawa, także gatunkowa, więc w tej grupie mamy fajną nowość, która mi nie przeszkadza, boi to przeróbka (ale nie można jej nazwać coverem) największego przeboju Gotye i Kimbry.
Jeszcze mnie przekonują metalowi Holendrzy i nasz rodzimy Adam.
Wreszcie na nieparzystych sypnęło nowościami, może tak jest i lepiej, bowiem debiut w podstawowym kończy się zazwyczaj szybkim wylotem.
Tyle że wszystkie trzy nie zrobiły na mnie wielkiego wrażenia, ale choćby taki Damiano David (dwojga imion) musiał aż miesiąc czekać na ten zaszczyt.
Mnie oczywiście najbardziej tutaj cieszy Skunk Anansie, z wiadomych przyczyn.
Sundrajta pisze: ↑pt kwie 25, 2025 8:02 pm
No mam nadzieję że się uda i to byłaby okazja osobiście poznać przynajmniej niektórych forumowiczów? Bo takie zdarzenia jak zlot forumowiczów LP3 to jednak nie dla mnie impreza.
Dwa lata temu jechaliśmy gdzieś blisko, bo na Olecko, potem przez Kruklanki, Frombork, Lidzbark, Malbork itd, do celu.
temik3 pisze: ↑pt kwie 25, 2025 8:35 pm
Dwa lata temu jechaliśmy gdzieś blisko, bo na Olecko, potem przez Kruklanki, Frombork, Lidzbark, Malbork itd, do celu.
Oj to wcale nie było blisko, bo dobrze ponad 200 km ode mnie.
Majestikę udało się uratować i to bez mojego wsparcia, ale lubię gdy cięższe brzmienia się u nas utrzymują. Bon Jovi staje się u nas zgodnie z tytułem legendarnym nagraniem, chociaż nieco ponad roczny staż na wielu nie robi wrażenia. Zaś Billy i Evan w tej mierze są młodzikami.
Dwie nowości, które były bliskie mojego głosu, cieszą jak najbardziej i mam nadzieję, że za tydzień się obronią (może już z moją pomocą)?
Trust i Kjur za to spadają, ten pierwszy i tak nie wyleciał, co już można uznać za sukces w drugim tygodniu bytności na liście.
A tu na przemian mamy wzloty i upadki. Bryan oraz Wiktor z Kasią o kilka lokat awansują, widzę że ostatnio jest spory boom na tego Dydułę, więc posłuchałem sobie kilka piosenek z najnowszej płyty i nie porwały mnie za bardzo. Kaśka z "Komarami" spada, no bo gdzie te owady w kwietniu (może co najwyżej pojedyncze sztuki), Kim i Midge też się z lekka obsunęli.
40. 42. 03. Louane — MAMAN 15/2 43. 44. 04. Nina Chuba x Tokio Hotel — FATA MORGANA 17/2
48. 43. 03. Nightbus — AVERAGE BOY 17/2
49. NN. 01. Vintage Voltage — THE ONLY GOD I KNOW 13/3
Trochę żal mi Nightbusa i eurowizyjnej Louane, ale ta jeszcze będzie miała szansę się obronić.
W tym gronie tylko jeden spadek Stereophoników, a tak to reszta w górę, Kathia tylko o miejsce, za to Kacperczyk (+11) i przede wszystkim Turnau (+19!) już dużo więcej, widocznie nie tylko ja postanowiłem uratować go przed niechybnym wylotem.