santosz pisze: ↑sob paź 24, 2020 12:44 am
jakieś szalone ustawienie planet musiało być w tym tygodniu
Nie zwalaj wszystkiego na gwiazdy.
miszony pisze: ↑pt paź 23, 2020 9:24 pm
ale, że Lana nie przeszła
Akurat w tym przypadku mogę napisać niemal to co Ty o
Toolu.
<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
A jednak w ocenach lepszy okazał się
Ray, minimalnie wyprzedzając
Sinéad, na trzeci stopień podium wkroczyła dumnie
Alanis. Na samiuśkim końcu jak zwykle nasi, a więc
Maciek i
Marysia (ta druga gdyby nie okolicznościowe dyszki, nie przekroczyła by granicy przyzwoitości, czyli dwóch oczek).
Najwyżej z tych którzy nie zakwalifikowali się do zestawu znalazł się
Joe, a w pierwszej dziesiątce jest jeszcze dwoje takich wykonawców. Za to najgorzej ocenione przez nas utwory, z tych co się dostały to
"Let's Love" na 23. wiadomo czyja, więc pisał nie będę. Aha i w ostatniej dziesiątce też są jeszcze dwie takie piosenki.
01. [7,42] Ray Wilson – MOTHER EARTH
02. [7,39] Sinéad O'Connor – TROUBLE OF THE WORLD
--------------------------------------------------------------------
03. [6,50] Alanis Morissette – PEDESTAL
04. [6,29] Voo Voo & Katarzyna Nosowska – ZADYMKA
05. [5,85] Joe Bonamassa – ROYAL TEA
06. [5,65] Christine and the Queens – MOUNTAINS (WE MET)
07. [5,58] Nothing but Thieves – IMPOSSIBLE
------------------------------------------------------------
08. [5,08] Jon Anderson – FIRST BORN LEADERS
09. [4,96] Tool – DESCENDING
10. [4,92] Klô Pelgag – LA MAISON JAUNE
11. [4,81] Lana del Rey – LET ME LOVE YOU LIKE A WOMAN
12. [4,50] Sorry Boys – MIŁOŚĆ
13. [4,50] Blackfield – UNDER MY SKIN
------------------------------------------------------
14. [3,88] Coco Montoya – WATER TO WINE
15. [3,69] Julia – ET TOI MON AMOUR
16. [3,50] Swiernalis x Małgorzata Ostrowska – ULICA MAŁA
---------------------------------------------------------------------------
17. [3,46] Ollie Wride & Sunglasses Kid – STRANGER LOVE
18. [3,37] Sam Smith – DIAMONDS
19. [3,15] Taco Hemingway oraz Kacha Kowalczyk – 1990’S UTOPIA
20. [3,11] Louane – DESOLEE
21. [3,09] Erasure – NERVES OF STEEL
22. [3,08] Queen + Adam Lambert – I WAS BORN TO LOVE YOU (Live)
23. [3,08] David Guetta feat. Sia – LET'S LOVE
24. [2,54] Kayah & Mery Spolsky – KRÓLESTWO KOBIET
25. [2,54] Kat – THE LAST CONVOY
26. [2,08] Maciej Maleńczuk – KLAUZULA SUMIENIA
27. [2,04] Maria Sadowska – POCZĄTEK NOCY
Po kres skrajnych not sięgnęły:
"1990's Utopia" oraz
"Początek nocy" (obie po 2/7);
"Królestwo kobiet" (1/7);
"Diamonds" (2/5);
"Désolée" (2/4);
"Let's Love" (1/5);
"Mountains (We Met)" i
"La maison jaune" (obie także po 2/3) i jeszcze cztery piosenki o pomniejszej liczbie tychże skrajności. Do tego końcowy bilans dziesiątek i zer wyniósł 31/71 czyli te pierwsze dają bardzo łatwe do obliczenia 30,4% ogółu. I taka ciekawostka, choć ten zestaw oceniliśmy o prawie 3/4 oczka niżej niż przed tygodniem, to skrajności niemalże się podwoiły (zera rzecz jasna były bliżej tegoż)!
Największą różnicę na korzyść zanotował
konwicki1980 +0,31 pkt. a w drugą stronę wahadło wygięło się dla
kajmana -1,41 oraz
temika3 -1,26 pkt. Najbliżej ŚWO uplasowała się (o doprawdy)
gioconda2 (po raz szósty), będąc zaledwie siedem setnych poniżej tej wartości. Najdalej zaś od niej dryfują:
lady 2,44 pkt. poniżej, a także
Kuba1201 2,27 pkt. powyżej tejże.
Od nikogo ocen nie zabrakło, a po tygodniu powrócili
majster i
miszony.
frekwencja wyniosła 13 osób (+2) [ średnia wszystkich ocen ^ 4,29 pkt. (-0,74) ]