Strona 3 z 18
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:25 pm
				autor: Campari
				(44) Miles przynudza, na razie nic ciekawego prócz The Kooks się nie dzieje
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:25 pm
				autor: jblaminsky
				Miles Davis... Teraz jest mi obojetny. Na poczatku nawet anty.
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:25 pm
				autor: kajman
				Oj będzie tłok w mojej koszmarliście - Reni niestety nie spadła.
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:26 pm
				autor: GregF
				44 (-2). Dziś w "zakopianej" Poczcie UKF ktoś zamówił wokalną wersję "Time After Time". A Miles Davis i miłośnicy jego trąbki już chyba spasowali.
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:26 pm
				autor: Campari
				(43) Tool w 2006 należał do mojej absolutnej czołówki
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:27 pm
				autor: Gary
				Zaczynam w końcu łapać tego Toola. 
 
Ciekawe co za spadki będą?
 
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:27 pm
				autor: kajman
				Totalny miszmasz - perełki jaki Tool i koszmarki jak Madonna i Reni.
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:28 pm
				autor: nastoletni_duch
				niech ta goya wypada, bo jeszcze kilka tygodni i zacznie mi się podobać 

 
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:28 pm
				autor: GregF
				43 (+1). Goya... litości, jak długo jeszcze  

  .
 
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:28 pm
				autor: jblaminsky
				Fuuu. Niech se pomaluje ta Goya ale poza lista.

 NIe znosze!!!!!!!!!
 
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:28 pm
				autor: kajman
				Gary pisze:Zaczynam w końcu łapać tego Toola. 
 
Ciekawe co za spadki będą?
 
Ja stawiam na Mirę  

 
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:28 pm
				autor: ku3a
				Tool taki troche nie na LP3... "Vicarious" jakims cudem wszedl do trzydziechy. 
btw - jak rozumiem Wilki out 
  
  Ech, na co ja bede w koszmarliscie glosowac...  
  
 
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:29 pm
				autor: Gary
				Goya w pogoni za Riverside 

 
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:29 pm
				autor: zbyszu
				http://minimax.info/kawiarenka/index.htm
Jeszcze żyję, więc linknę jeszcze raz...ale chyba faktycznie - wolicie odświeżać, odświeżać i odświeżać 
:-/ :-/' :-/
 
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:29 pm
				autor: Campari
				(43) Goya po raz 38 w poczekalni. kto na to głosuje 

 
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:30 pm
				autor: Gary
				kajman pisze:Gary pisze:Ciekawe co za spadki będą?
Ja stawiam na Mirę  

 
Ale to nie byłaby niespodzianka biorąc pod uwagę staż 
 
Sting ciągle straszy 

 
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:30 pm
				autor: nastoletni_duch
				kajman pisze:Gary pisze:Zaczynam w końcu łapać tego Toola. 
 
Ciekawe co za spadki będą?
 
Ja stawiam na Mirę  

 
podejrzewam, że kulki mogą spaść ostro, a byłabym podskoczyć...;>
 
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:31 pm
				autor: Campari
				(42) niedługo Sting zacznie rapować, albo jeszcze cos innego robić, może jakieś przyśpiewki aborygeńskie?
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:31 pm
				autor: GregF
				42 (+4). Sting w muzycznym przebraniu sprzed kilku epok zdecydowanie nie błyszczy. Za to miło będzie przypomnieć sobie jego starsze dzieła w poniedziałkowej Akademii "Policyjnej" 

.
 
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:31 pm
				autor: kajman
				Tu jestem osamotniony, ale ten Sting mi się bardzo podoba, a najbardziej końcówka, niestety nie puszczona.
42 - Gilmour i Bowie - po tym zestawie spodziewałem się znacznie więcej.
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:32 pm
				autor: jblaminsky
				Arnold ... Lubie Gilmoura i Bowie. Chyba jednak oddzielnie:)
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:32 pm
				autor: ku3a
				Razorlight 2 do gory. Mogloby byc wiecej...
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:33 pm
				autor: Campari
				(42) dlatego jeszcze słucham LP3 
koncertowe wykonanie "Arnold Layne" D. Gilmoura i D. Bowie 

 to przecież nagranie z początkowego okresu PF. Miło słyszeć takie rzeczy na LP3
 
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:33 pm
				autor: tadzio3
				Witam!
Ja na chwilę przy komputerku. Listy bede sie przysłuchiwał, ale bez forum, za to z książkami na temat myśli socjologicznej Platona, Arystotelesa oraz  Augustyna 
 
Słyszę Gilmoura I Bowiego...  

 
			 
			
					
				
				: pt lut 09, 2007 8:33 pm
				autor: GregF
				42 (N). "Arnold Layne" - Gilmour w duecie z Bowiem przypomnieli "barretowski" start Pink Floyd w muzyczną galaktykę i efekt da sie słuchać 

.