Jakby cały kawałek był taki jak refren i obciąć tą końcówkę z dziwnym śpiewem, to byłby bardzo dobry numer... byłby. Ale i tak krzywdy nie robi, a przynajmniej zasieje trochę fermentu na górze.
krzysiek83 pisze:Miło by było gdyby został ślad w historii listy po KNŻ, bo jednak zdecydowanie wolę zespół od Kultu (szczególnie poprzednie płyty ale nowy dobry KNŻ i tak lepszy od niezłego nowego Kultu)
Z pierwszą częścią zgadzam się jak najbardziej, z drugą bym polemizował. Bo jak dla mnie to zespoły na równi, może z lekką przewagą Kultu. Ale znakomite numery mają obydwa.
"Ciągnęliśmy zapałki kto ma do pójść do niego.
Wypadło na mnie. Wstałem od stolika.
Zbliżała się już pora odwiedzin w szpitalu.
(...)
Jak dobrze, że są schody, którymi się zbiega>
Jak dobrze, że jest brama, którą się otwiera.
Jak dobrze, że czakacie na mnie przy stoliku.
Jak dalej będą dodawać anty przeboje do zestawu to wróże prawie półrocznej piosence jeszcze długą karierę w czubie listy.
No normalnie ludzie nie mają na co głosować, to nie można się dziwić, że wygrywa najbardziej przebojowy numer.
Pozytywem na dziś, jest fakt "zwrotu" w kierunku spadków wszelkich Florek, Adelek, Juli M. etc. Oczywiście obrona pozycji pierwszej przez Kazika. Poza tym, trochę sunącej do przodu energii jak Jack W., czy RPWL. Bardzo miły awans do 30-ki Soundgarden. Pozycję Anathemy poczytuję jako małą czkawkę. Awans Black Keys byłby za tydzień przyjemnym uzupełnieniem.
marsvolta pisze:Jak dalej będą dodawać anty przeboje do zestawu to wróże prawie półrocznej piosence jeszcze długą karierę w czubie listy.
No normalnie ludzie nie mają na co głosować, to nie można się dziwić, że wygrywa najbardziej przebojowy numer.
Gratulacje dla Kazika!
Coś w tym jest Dobranoc także, wszystkim
Ostatnio zmieniony pt maja 11, 2012 10:03 pm przez Ronio, łącznie zmieniany 1 raz.