NIestety Francji nie oglądałem. A szkoda, bo się bym cieszył, że oliwa zawsze sprawiedliwa i kto na mundialu nie powinien być, ten będzie jedną z gorszych drużyn (no, chyba że nagle wysoko pokonają RPA, a Amerykanie nie zremisują po sąsiedzku).
W ogóle zauważyliście rewelacyjne wyniki Ameryki (całej, nie tylko Południowej) na MŚ? Jedyna przegrana to Honduras, ale że też z drużyną z Ameryki, to się nie liczy

. Czyżby to oznaczało, że typowany przeze mnie finał jest realny?
Chociaż, może po drugim meczu Niemców zmienię zdanie i napiszę, że oni wygrają, ponieważ tak wskazuje słynne piłkarskie "koło historii" (w którym 4 lata temu był wyjątek, ale może potwierdzający regułę?). A jeśli tak się stanie, to wszystko będzie się zgadzać - za 4 lata w Brazylii, a tam w finale przegrają, no raczej nie z Urugwajem, czyli pewnie z Argentyną (gorzej, że będzie to oznaczać, że kolejnych MŚ nie będzie z powodu wojny...

).