Numer jeden wśród moich głosów niestety zalicza zjazd o 20 oczek. Od ponad dwóch lat żyjemy w nieco innym, niekoniecznie lepszym świecie, ale oby tytułowe przesłanie ziściło się jak najprędzej.
Na szczęście i w tym roku wersja jak z LP3 i składanki "Radio Nieprzemakalnych".
Ostatnio zmieniony wt maja 03, 2022 12:52 pm przez GregF, łącznie zmieniany 2 razy.
86. Voo Voo - Nim stanie się tak, jak gdyby nigdy nic 239
No na szczęście trochę tego rocka jeszcze zostało. U mnie 98 i to nie jest najwyższe Voo Voo. Mam nadzieję, że tutaj też jeszcze jedno się pojawi.
kajman pisze: ↑wt maja 03, 2022 12:52 pm
86. Voo Voo - Nim stanie się tak, jak gdyby nigdy nic 239
No na szczęście trochę tego rocka jeszcze zostało. U mnie 98 i to nie jest najwyższe Voo Voo. Mam nadzieję, że tutaj też jeszcze jedno się pojawi.
nom ja głosował na "Gdybym" obowiązkowo i z serducha
GregF pisze: ↑wt maja 03, 2022 12:51 pm
Na szczęście i w tym roku wersja jak z LP3 i składanki "Radio Nieprzemakalnych".
Ja tam wszystkie wersje lubię. A najbardziej z koncertu w kawiarence Od Nowy, gdzie trwał ponad pół godziny. Niestety raczej nigdzie nie został nagrany.
85. Breakout - Kiedy byłem małym chłopcem 554
U nas na szczęście bez głosu. Dla mnie jeden z najgorszych ich utworów.
84. Coma - Los cebula i krokodyle łzy 17
No to u nas z kolei wyżej, chociaż się do tego nie przyczyniłem (dałem na 119).
W moim Topie Breakoutu "Kiedy byłem..." raczej nie załapałoby się nawet do piątki najlepszych utworów z "Bluesa". Ciekawe, że nieco ponad 20 lat później wykorzystanie tego utworu w reklamie producenta maszynek do golenia było przyczyną zakończenia współpracy między Nalepą a Loeblem.
Bardzo ładnie brzmi "Cebula" po przerwie w słuchaniu, przypomina się ten piątek, kiedy raz jedyny pokonała Gotye na liście, miałem wtedy wieżę mocno podgłośnioną
Jeśli do setki nie załapali się Czyżykiewicz ani Sikorowski (z Pod Budą lub z Turnauem), to chyba tylko Stare Dobre Małżeństwo i ewentualnie Turnau solo oraz Tadeusz Woźniak ratują honor rodzimej "krainy łagodności" w Topie 357.
GregF pisze: ↑wt maja 03, 2022 1:03 pm
Jeśli do setki nie załapali się Czyżykiewicz ani Sikorowski (z Pod Budą lub z Turnauem), to chyba tylko Stare Dobre Małżeństwo i Tadeusz Woźniak ratują honor rodzimej "krainy łagodności" w Topie 357.
Moim zdaniem najlepszy utwór Budki to "Czas czekania...", ale w czasach, gdy brakowało go w zestawie, najczęściej oddawałem głos właśnie na "Cień". Wersja ze składanki "74-84" też niczego sobie, ale co oryginał, to oryginał .
83. Stare Dobre Małżeństwo - Czarny blues o czwartej nad ranem 554
82. Akurat - Do prostego człowieka 18
81. Budka Suflera - Cień wielkiej góry 455
Brak naszych głosów na SDM to spore zaskoczenie.
GregF pisze: ↑wt maja 03, 2022 1:03 pm
ratują honor rodzimej "krainy łagodności" w Topie 357
Myślę, że to pojęcie każdy odbiera inaczej. Mi tam na przykład Grechuta pasuje tak samo jak Woźniak.
GregF pisze: ↑wt maja 03, 2022 1:10 pm
Moim zdaniem najlepszy utwór Budki to "Czas czekania..."
Dla mnie Komentarz do pewnej legendy, a ze znanych to Samotny dom (który raczej na pewno będzie).