barb42 pisze:Foxd, ja jestem kibic, w pewien sposób to mój wyraz patriotyzmu i wkurza mnie Twoja postawa, tyle chciałam Ci powiedzieć.
Zaczynam żałować, że na forum nie znalazłam opcji ignoruj użytkownika.
No, to ci POdPOwiem. Klikasz nazwę FOXD i wybierasz opcję "Dodaj do wrogów".
No niby zastój na liście, a pięć nowości w składzie. Dobrze, że Mark się utrzymuje na powierzchni.
1, 6 - ależ odbicie, jak precyzja lotu, jaki teleMarek i to na którym metrze! na Pradze , 14, 20, 30 - Panowie, ależ się cieeeszę! jeszcze tylko do sześciu liczb szczęścia dołączam 3 i z kuponem do kolektury reach out and touch faith
barb42 pisze:Foxd, ja jestem kibic, w pewien sposób to mój wyraz patriotyzmu i wkurza mnie Twoja postawa, tyle chciałam Ci powiedzieć.
Zaczynam żałować, że na forum nie znalazłam opcji ignoruj użytkownika.
No, to ci POdPOwiem. Klikasz nazwę FOXD i wybierasz opcję "Dodaj do wrogów".
Niestety nie znalazłem wypowiedzi FOXDa, ale przypuszczalnie jego postawa jest bliska mojej, więc może i mnie byś dodała do wrogów.
Kibicowanie jako wyraz patriotyzmu kompletnie mnie nie przekonuje i na przykład w rozgrywkach klubowych kibicowałbym Milanowi w meczu z Ruchem, Barcelonie z Legią, a już szczególnie Liverpoolowi z Zawiszą (chociaż mam nadzieję, że nie dojdzie do tego horroru, że wejdzie do extraklasy). Także będę kibicował Kubotowi z kimkolwiek przeciwko parze Fyrstenberg-Matkowski.
Zajrzałem po dłuższym czasie na listę…. No i jak miło popatrzeć, że Depesi tak żądzą.
Gratulacje dla ich fanów, którzy potrafią się zmobilizować i bez względu na to co nagra DM (Heaven nie powala) zrobić z tego hiciora i trochę namieszać w tej dość skostniałej i w wielu miejscach nudnawej (od kilku lat) LP 3…
Mam nawet wrażenie, że te nowe DM, kompletnie nie pasuje do obecnych (od kilku lat) klimatów listy… no i tym bardziej się cieszę, że dzięki fanom tego zespołu na listę trafiły takie dwa „rodzynki”…
Mam nadzieję, że za tydzień DM x 2 na podium…ten drugi singiel zdecydowanie lepszy…
Pozdrawiam i tych co się cieszą i tych których martwią tak dobre wyniki DM na LP 3…
ku3a pisze:Dlaczego od miesiąca w nazwie wątku dotyczącego komentowania LP3 nie pojawia się nazwisko prowadzącego?
Jak założy wątek ktoś, kto uzna, że jest to potrzebne to się pojawi. Dla mnie nie ma to większego znaczenia, a nie wiem czy gdzieś w regulaminie zapisany jest przymus podawania.
Ja z kolei, adamieDD co do drugiego singla mam zupełnie inne odczucia. O ile pierwsze miejsce dla Heaven jest dla mnie zrozumiałe, to co robi SMS w top30 jest dla mnie kompletną zagadką.
kajman pisze:Dla mnie nie ma to większego znaczenia, a nie wiem czy gdzieś w regulaminie zapisany jest przymus podawania.
Moim zdaniem to był bardzo fajny zwyczaj. W żadnym regulaminie nie jest to zapisane, bo żadnego ogólnego regulaminu forum nie ma. Nie ma też nigdzie zapisane, że wątek nie może się nazywać "Aaaaaa", co nie znaczy, że wątki z komentarzami do bieżących notowań mają się tak nazywać.
Ja w momencie zakładania wątku często nie mam pojęcia, kto będzie prowadził listę, a później brak czasu, żeby do tego wracać. Przy czym nie jest to główna przyczyna, a co najwyżej dodatkowa.
No skoro kajmanowi czy komuś innemu jest tak ciężko wpisać po czasie nazwisko, może zrobić to chyba tylko administrator lub moderator. W sumie moim zdaniem też warto umieścić tę informację, bo po latach będzie można łatwiej odtworzyć przebieg wydarzeń.
kajman pisze:O ile pierwsze miejsce dla Heaven jest dla mnie zrozumiałe, to co robi SMS w top30 jest dla mnie kompletną zagadką.
Dla mnie zagadką jest większość Twoich wyborów Krzysiek. Nie zdziwiłbym się, jak za najgorszy utwór DM uznałbyś "Enjoy the silence".
No na pewno zalicza się do tych słabszych, chociaż to chyba przede wszystkim kwestia fatalnej aranżacji, bo słyszałem kilka bardzo dobrych wersji tego utworu z rewelacyjną wersją Tori na czele. A z tego co kojarzę to najbardziej mnie dobija Suffer well.
Mam takie dziwne wrażenie, że tym, którym podoba się SMS, a nie podoba Heaven płyta będzie się podobać raczej średnio (chociaż piszę to na podstawie czterech tylko utworów).
A co do wątku to może ktoś go po prostu otworzy wcześniej, a nie czeka, aż ja to zrobię o 19.09.
Kwestia fatalnej aranżacji. Jak dla Violator to jedna z najlepiej zrealizowanych płyt ever. A wersje Tori Amos? Cóż, moim zdaniem zamiast tego czy kawałka Nirvany w takim samym stylu zaśpiewać "Wlazł kotek na płotek" i nikt by różnicy nie zauważył.
konwicki1980 pisze:Kwestia fatalnej aranżacji. Jak dla Violator to jedna z najlepiej zrealizowanych płyt ever. A wersje Tori Amos? Cóż, moim zdaniem zamiast tego czy kawałka Nirvany w takim samym stylu zaśpiewać "Wlazł kotek na płotek" i nikt by różnicy nie zauważył.
To, że Ty byś nie zauważył nie znaczy, że nie zauważyliby inni. Owszem ma swój styl, ale jednak w jego ramach utwory bardzo różnią się os siebie. A jeżeli chodzi o covery jest jednym z najbardziej twórczych artystów w dziedzinie przeróbek.
Z kolei Violator jest jedną z najsłabszych DM i byłoby jeszcze gorszy, gdyby go Clean trochę nie ratowało.