Lista Przebojów Programu Trzeciego

sk pisze:1996 rocznik! :p

No to chyba faktycznie jesteś jednym z 2-óch...
ja '95...

Kertoip pisze:WYGRAŁA, LUDZIE, JUSTYNA WYGRAŁA!!!

Byłem szybszy.

Kertoip pisze:WYGRAŁA, LUDZIE, JUSTYNA WYGRAŁA!!!

Więc mamy pierwsze złoto ?

exbitz pisze:

sk pisze:1996 rocznik! :p

No to chyba faktycznie jesteś jednym z 2-óch...
ja '95...

chyba raczej jedną...

kajman pisze:

Kertoip pisze:WYGRAŁA, LUDZIE, JUSTYNA WYGRAŁA!!!

Byłem szybszy.

wiem. po dodaniu spojrzałem.

exbitz pisze:Więc mamy pierwsze złoto ?

tia. pierwsze od bodajże 1972 roku

Czy zdążyłem na Listę?!

Wpadam zdyszany na metę i zapraszam wszystkich na nową okładkę do działu z "Zagadkami, quizami i innymi..." Oczywiście po odświętowaniu polskiego medalu!

Neo01 pisze:Czyżby P.Piotr się z nami żegnał? NIE!!

Też odniosłem wrażenie, że chyba nieoczekiwanie Pan Piotr pożegnał się już z listą. Obstawiam taki wariant, że do czasu powrotu Pana Marka listę będą prowadzili druhowie zastępowi. Taki okres przejściowy, aby nie było zbyt dużego zgrzytu, gdyby nagle przyszło Balonikowi z tygodnia na tydzień oddać listę Niedźwiedziowi. Wyglądałoby na to, że jednak po 1 kwietnia 2010 jedynym prowadzącym listę będzie Pan Marek... (?)

Muszę przyznać, że słysząc to coś mnie tknęło... Ale nie wiem, czy tylko to tak dziwnie dziś zabrzmiało, czy też nie było przypadkiem

Na stronach Trójki Piotr Baron zaprasza o 19.00, 6 marca... Ale może jeszcze nie zdązyli zmienić? Mam takie dziwne wrażenie deja vu z roku 2007 - znowu domysły, znowu nikt nic nie wie, dyrekcja ma inne sprawy na głowie, trzeba czekać, czekać , czekać...
Zawsze mi się wydawało, że LP3 to flagowa audycja tego radia, zbyt ważna, żeby słuchacze żyli w niepewności. Niestety, po raz drugi władze Trójki traktują nas niepoważnie i każą się bawić w ciuciubabkę...

myślę, że przesadzacie Panowie.
Pan Piotr nie był przed notowaniem świadomy, że to jego 150 notowanie i po prostu nawiązał do tej informacji na koniec. Myślę, że sam był może mile zaskoczony, że to już tyle List się mu uzbierało.

neon.ka pisze:myślę, że przesadzacie Panowie

Być może.

abd3mz pisze:

trzpaw pisze:W przeciwieństwie do listy coraz ciekawsze staje się komentowanie na forum.

http://forum.lp3.pl/posting.php?mode=qu ... 936b779351#
Jak najbardziej się zgadzam! Lsta jak lista...gorzej z muzyką.

Aro pisze:Ku3a czekasz cierpliwie na płytę czy mam Ci podesłać "Elect the Dead Symphony" ?

a jak myślisz? oczywiście, że czekam i dopóki nie będę mieć w dłoniach płyty, nie przejrzę książeczki, nie będę czuł jak pachnie - nie posłucham. wytrwałem przy "Death Magnetic", wytrwam i teraz .

abd3mz pisze:

adamwadameria pisze:A płyta co najmniej od czwartku jest w sklepach .

no to kwak. czwartek i piątek zawalony, a dziś żyłem w błogiej nieświadomości...

mi to że miałem świadomość w niedzielę nie pomogło, bo okazało się, że Empiki w Polsce Północnej są lepiej wyposażone niż u nas, gdzie twardo obstawali przy tym, że premiera 01.03 . ale teraz już mam i po powrocie z pracy będzie święto .

exbitz pisze:

gość pisze:

I mógłbyś(mogłabyś) zdradzić w końcu swoją płeć !

domyśl się...

gość pisze:

exbitz pisze:Mam małe pytanie do ogółu - kto na tym forum jest najmłodszy ?

Ogółto także ja,jak zauważyłeś...więc forumowo to ja.....
i jako noworodek narobiłem(łam) bałaganu i zamętu.....

bo Ty lubisz robić zamęt.

gość pisze:Od następnej listy robię tylko ekimonki......
No chyba,żeby.....
I myślę,że już nie będziecie usuwać....

będę.

gość pisze:Pozdrawiam

ja również.

danco28 pisze:

Neo01 pisze:Czyżby P.Piotr się z nami żegnał? NIE!!

Też odniosłem wrażenie, że chyba nieoczekiwanie Pan Piotr pożegnał się już z listą

nie ma to jak nadinterpretacja .

bardzo ciekawe było to notowanie. najpierw zgodnie z moimi przypuszczeniami nisko nowe Strachy i Lao Che (dziwiłem się, gdy w Znawcy byli tak wysoko obstawiani). w poczekalni ucieszyły mnie nowości Madness i Editors oraz dobra passa Gazpacho, za to szkoda Dylana, ale cóż, karnawał się już dawno skończył. w podstawowym notowaniu szkoda Yello (liczyłem, że się odbiją) i Green Day (obstawiałem #1). za to cieszą cztery (bez Hendrixa) nowości, tym bardziej, że niespodziewane. a najbardziej Melanie Fiona.

i w tym miejscu zrozumiałem, dlaczego nie chce mi się komentować listy na bieżąco tutaj na forum. nie tylko dlatego, że stawiam przyjemność wsłuchania się w muzykę ponad chęć poznania wieku i płci współforowiczów. okey, chętnie się z tym zapoznam po czasie czytając wątek, ale między godz.19., a 22. NIE!

chociaż w tym tygodniu czytanie po czasie wątku z komentarzami też mnie okrutnie zmęczyło. z przyjemnością czytam wszystkie opinie, jak dane notowanie podobało się danej osobie, ale w formie mniej więcej takiej, jak sam to zrobiłem powyżej.
na przykład, oczywistym i zrozumiałym dla mnie jest, jeżeli ktoś napisze, że dużym minusem w tym tygodniu jest M.Fiona na miejscu 25., bo jest to słaba piosenka, która nie zasługuje na podstawową trzydziechę. na podstawie wymienionych pozytywów tego notowania będę mógł za to rozpoznać, w czym gustuje dany forowicz. bardzo cenię sobie różnorodność w gustach osób zgromadzonych na forum, rzec by można: od Madonny do Rammsteina
jednak kiedy czytam o tym w formie, jaką przybrało to w niniejszym wątku, to jakoś nieszczególnie chcę brać w tym udział. za duże nagromadzenie negatywnych emocji, a dla mnie lp3, to jednak skupienie się na pozytywnych wrażeniach.

przykład? Melanie Fiona - MONDAY MORNING. dlaczego moją radość z pojawienia się, jako nowości piosenki, którą bardzo lubię, ma zakłócić napisana "czarno na białym" informacja, że tylu osobom ta nowość sprawiła przykrość/zawód/rozczarowanie/dyskomfort?
Neo01: O, koszmarek
Miszon: 25 niestety za to dla odmiany słabizna straszna.
Pawelucky: O boshe koszkar na starcie tem Morning :(
Nivo: Dlaczego taki tani utwór znajduje miejsce na liście, a takie Gazpacho męczy się w poczekalni... (też mi żal Gazpacho... )
adamwadameria: Melanie. Ja odpadam. Mam skojarzenia niestety...
trzpaw: koszmarna piosenka

Dede pisze:jednak kiedy czytam o tym w formie, jaką przybrało to w niniejszym wątku, to jakoś nieszczególnie chcę brać w tym udział. za duże nagromadzenie negatywnych emocji

a i tak tydzień temu nie było tak źle...

Pytanko krótkie - co było trzecie w mixie?

Alison - Budgie

U. To nic dziwnego, że nie wiedziałem tego. Nic mi to nie mówi powiem szczerze, a po drugie nie wiedziałem że Budgie byli na Liście( ).
Pozostałe były proste lub prościutkie . Sporo osób zgadło? Bo o 21 się rozłączyłem.

podobnie u mnie, gdyby nie Budgie, którego w ogóle nie kojarzyłem, to reszta była prosta lub prościutka. a prawidłowych odpowiedzi było - strzelam z pamięci, więc może się mylę - 12

mi się wydaje, że było ich 5.

tak, 5

uuups, sieję dezinformację
w takim razie strzelam, że poprzednim razem było 12

ku3a pisze:

gość pisze:Od następnej listy robię tylko ekimonki......
No chyba,żeby.....
I myślę,że już nie będziecie usuwać....

będę.

A ja nie rozumiem dlaczego? Jeżeli ktoś chce wyrażać w ten sposób swoje emocje to jego prawo. W czym to jet gorsze od określeń Hurra lub Straszne g... czy nawet Świetny utwór lub totalny koszmar?

chodzi o to, żeby to nie były tylko emotikonki kajmanie. takie coś: może oznaczać, że jakaś piosenka jest strasznym g... [zgodnie z tym, co zaproponowałeś ], albo, że jest tylko lekko denerwująca. może też oznaczać, że ma się do niej stały niepozytywny stosunek albo, że akurat w tym tygodniu tylko z jakiegoś powodu spowodowała takie emocje. i po to właśnie są słowa, by nieco rozjaśnić tą możliwą wieloznaczność. tak naprawdę przecież emotikonki są tylko po to, by wspomóc przekaz - zwłaszcza w tych sytuacjach, w których pisane słowa mogą nieść wieloznaczny przekaz.
A poza tym mam podobne skojarzenia, co Kuba jeśli chodzi o osobę gościa. I miałam je zanim Kuba cokolwiek napisał.

neon.ka pisze:A poza tym mam podobne skojarzenia, co Kuba jeśli chodzi o osobę gościa. I miałam je zanim Kuba cokolwiek napisał.

Ja nie mam żadnych skojarzeń, chociaż... Ale myślę, że nie mamy takich samych. Na mnie gość zrobił raczej niezłe wrażenie (no ale to nic dziwnego), szczególnie że nadspodziewanie spokojnie reagował na złośliwe komentarze.