Plebiscyt "Nasza Lista"(taka zabawa)

[ku3a]

dla mnie sklad finalu to ogromna niespodzianka, i nie chodzi tylko o to, ze glosowalem calkowicie odwrotnie. Myslalem, ze "Elizabeth" ma pierwsze miejsce jak w banku i tylko "Soul Dracula" moze jej zagrozic...

UWAGA! Wszystkich tych ktorych piosenki znalazly sie w polfinalach prosze o przeslanie do mnie informacji z jakiej plyty piosenka pochodzi i z ktorego jest roku.

[Robinson]

Dla mnie taki finał jest sporą niespodzianką.
A tak przy okazji, to czy te 2 utwory, które walczą w finale to są nowe utwory? Z tego roku? Czy nieco starsze?

[dominik_fi]

W ten sposób (puchatowy - drabinkowy) w finale wcale nie spotkały się piosenki które otrzymały najwięcej głosów, czy też najlepsze i najpopularniejsze. Bo przecież te najlepsze piosenki mojm zdanie spotkały się dużo wcześniej i trzeba było jedną z lepszych odrzucić kosztem drugiej.
Mam nadziej że w II edycji bedzie przez wszystkie etapy taki sytem głosowania jak w eliminacjach.[/img]

[Miszon]

A tak przy okazji, to czy te 2 utwory, które walczą w finale to są nowe utwory? Z tego roku? Czy nieco starsze?

Mew - 2005
Thirteen Senses - 2004

Przynajmniej tak mówiąc tagi tych piosenek w winampie .

A z pytania Ku3y wnioskuję, że jest szansa, żeby więcej niż 1 kawałek wrzucić na listę (ale pewnie o tym sza ) I chyba na liście największe szanse by miało XIII Stoleti (zwłaszcza jak by o tym rozgłosić na forum Beksińskiego), myślę, że może nawet pierwsza trzydziecha.

[Grycek]

W ten sposób (puchatowy - drabinkowy) w finale wcale nie spotkały się piosenki które otrzymały najwięcej głosów, czy też najlepsze i najpopularniejsze. Bo przecież te najlepsze piosenki mojm zdanie spotkały się dużo wcześniej i trzeba było jedną z lepszych odrzucić kosztem drugiej.

Ale nic więcej nie mówię.

[Robinson]

W ten sposób (puchatowy - drabinkowy) w finale wcale nie spotkały się piosenki które otrzymały najwięcej głosów, czy też najlepsze i najpopularniejsze. Bo przecież te najlepsze piosenki mojm zdanie spotkały się dużo wcześniej i trzeba było jedną z lepszych odrzucić kosztem drugiej.

No właśnie, dobrze, że dodałeś, że to Twoim zdaniem, bo jak tak czytam różne wypowiedzi, to prawie każdy ma inne zdanie. Faworyci niektórych odpadli na początku, innych w środku plebiscytu, a jeszcze innych dotarły do półfinału lub finału.

[tadzio3]

Nad systemem zabawy możemy jeszcze podyskutowac, bo idealny to nie jest.
Skład finału jest troszeczkę zaskoczeniem, chociaż co do jednej piosenki byłem niemal pewny od ćwierćfinałów. Za to skład drugiej pary finału pocieszenia jest zaskoczeniem. Bardzo cieszyłem się z każdej wygranej rundy przez te piosenki, a na poczatku myślalem, ze sukcesem będzie przebrnięcie przez eliminacje.
Na następną zabawę mam juz kilka zestawów piosenek, które podzieliłem wg stylów muzycznych. Mam już trójkę punk-rockowo, metalową, pop-rockową oraz alternatywną. Jeszcze się zastanowię, którą wybiorę.
Zastanawiałem sie tez troche nad specjalnymi edycjami, w których bylyby konkretne kryteria np piosenki z ostatnich dwóch lat, bądź bardzo stare, ale tez kryteria jakie kiedyś na forum były tematy, takie jak najbardziej niedoceniane piosenki z LP3, utwory, które nigdy nie znalazły się na żadny oficjalnym albumie wykonawcy, dalej- tzw. "Obciachowe", ale fajne", czyli każdy wybralby swoje ulubione obciachowe kawałki, które jednak bardzo lubi. Albo najlepsze piosenki w wersjach koncertowych, bądź zabawa pt. "moje osobiste" piosenki, tzn te które nie są za bardzo znane, ale coś znaczą dla danej osoby, takie intymne utwory- z tym że mogłyby byc wykonawców rózwniez z LP3.
i tak dalej, i tak dalej...

I jeszcze jedno. Widzę, że Ku3a coś kombinuje w sprawie dodania piosenek z naszej zabawy do LP3. Zgodnie z zasadą ktoś ci daje palec, ty bierzesz całą rękę ( ) możnaby dać do przesłuchania wszystkie piosenki, które brały udział w naszej zabawie. A nóż może coś Markowi przypadnie do gustu i zaskoczy wrzuceniem kompletnie niedocenianej przez nas piosenki...

Alez gdybam...

[dominik_fi]

Jasne jak zawsze swoje tylko zdanie podaję ale tak prawde móiąć to uczciwszy byłby system w którym podawalibyśmy po kilka piosenke tak jak w eliminacjach i do nich punkty. Była by wiekasz swoboda przy wyborze i nic nie było by narzucone w takim stopniu jak teraz (teraz jest wybór tylko miedzy dwiema piosenkami) a jak by się sumowało wszystkich punkty to bardziej by oddawało nasze gusta muzyczne.

[dominik_fi]

Zastanawiałem sie tez troche nad specjalnymi edycjami, w których bylyby konkretne kryteria np piosenki z ostatnich dwóch lat, bądź bardzo stare, ale tez kryteria jakie kiedyś na forum były tematy, takie jak najbardziej niedoceniane piosenki z LP3, utwory, które nigdy nie znalazły się na żadny oficjalnym albumie wykonawcy, dalej- tzw. "Obciachowe", ale fajne", czyli każdy wybralby swoje ulubione obciachowe kawałki, które jednak bardzo lubi. Albo najlepsze piosenki w wersjach koncertowych, bądź zabawa pt. "moje osobiste" piosenki, tzn te które nie są za bardzo znane, ale coś znaczą dla danej osoby, takie intymne utwory- z tym że mogłyby byc wykonawców rózwniez z LP3.
i tak dalej, i tak dalej...

To też ciekawy pomysł, ale sądzę że dopiero tak przy 3 lub 4 edycji, albo edycje specjalne poprostu np. na swietą wielkanoce, majowe, bożonarodzeniowe robić.
Można by też zrobić np. tak jak napisałeś gatynkami, np:
maj miesiącem piosenki popowej, czerwiec rockowej, lipiec disco polo , sierpień metalu, wrzesień hip-hopu, październik techno , listopad jazzu, grudzień piosenka świąteczna, styczeń piosenka zimowa (ale nie świąteczna) luty np. miesiąc podsumowań zeszłorocznych, mrzec muzyki z rzed lat 90-tych, kwiecień muzyki od lat 90-tych.
Wiem, że zaprononowałem dosyć kontrowersyjne gatunki ale np. disco polo jakoś w lipcu mi się kojarzy, wtedy są wesela imprezy i ogólnie sporzycie napojów mocniejszych niż napój gazowany rośnie i przy tej muzyce jakoś lepiej wchodzi.
A techno i jazz tak tylko wstawiłęm choć niecierpię.

[Nivo]

System drabinkowy ma to do siebie, że nie wieje nudą... No i zmienia lekko szanse na przejście dalej różnych piosenek (już nie liczy się jakość głosów, ale ilość). Strzelam, że najlepsze 4 piosenki to najwyżej top6 z początkowej listy.

O systemie porozmawiamy, gdy będzie można zobaczyć co się działo po kolei. Wtedy będzie można obiektywnie osądzać system. A nie na zasadzie: system jest zły, bo moje typy nie przechodzą

Miszon: dopiero gdzieś od 3 rundy zrozumiałem na czym polega urok Thirteen Senses... Początkowo też jakoś wypadł po 2 przesłuchaniach... Przez to teraz miałem mały dylemat w finale... na szczęście "mały"

[Miszon]

Skład finału jest troszeczkę zaskoczeniem, chociaż co do jednej piosenki byłem niemal pewny od ćwierćfinałów. Za to skład drugiej pary finału pocieszenia jest zaskoczeniem. Bardzo cieszyłem się z każdej wygranej rundy przez te piosenki, a na poczatku myślalem, ze sukcesem będzie przebrnięcie przez eliminacje.

heh, no widzisz, każdy ma swoje zdanie. Mnie np. raczej martwiły zwycięstwa piosenek z małego finału. I to nie tylko dlatego, że słąbe, tlyko wygrywały albo z moimi, albo z tymi, na które wyżej stawiałem. Także - tak naprawdę ciężko powiedzieć, jak to jest z tym systemem. Moim zdaniem jest ciekawy i lepszy chyba niż non stop głosowanie punktowe w każdej rundzie. A jak zostaną upublicznione wyniki, to wtedy zobaczymy, jak to było z jego sprawiedliwością, bo widzę, że Grycek coś ukrywa .

[Robinson]

Głosowanie trwa do 15 VI 2007 do godz. 22:00.

Czyli tuż po zakończeniu listy wszystkich czekają kolejne emocje związane z rozstrzygnięciem plebiscytu.

[Yacy]

No to miłe zaskoczenie że Mew weszło do finału bo tego się nie spodziewałem...

Jeśli chodzi o system to mam nadzieję że Grycek nie ugnie się i pozostanie system pucharowy. Bo głosowanie tak jak w eliminacjach nie ma większego sensu bo - z małymi wyjątkami - zostanie kolejnośc z eliminacji. Ale to moje zdanie

głos na finał pocieszenia oddany.

[Gary]

Finał zaskakujący.
Jedyna piosenka, która pozostała z mojej "siódemki" walczy tylko o 3 miejsce, a wydawała mi się murowanym kandydatem na co najmniej finał.
Głos oddany. W piątek emocje "listowe" będą wydłużone.

[kajman]

dla mnie sklad finalu to ogromna niespodzianka, i nie chodzi tylko o to, ze glosowalem calkowicie odwrotnie. Myslalem, ze "Elizabeth" ma pierwsze miejsce jak w banku i tylko "Soul Dracula" moze jej zagrozic...

A mnie z kolei zaskakiwało, co na takim wysokim szczeblu robią piosenki tak słabe. Z jednej strony dosyć przyzwoite, ale jednak disco, a z drugiej coś, co nie dość, że błyskawicznie odrzuciłem, to jeszcze totalnie nie kojarzy mi się z niczym. W każdym razie głosowanie o 3 miejsce sobie odpuszczam. Na szczęście z obu par przeszły piosenki zdecydowanie lepsze - jedna dobra, a druga nawet bardzo dobra. Ale u mnie będzie to głos na piosenkę z mojego ósmego miejsca, bo druga była gdzieś koło 20.

[Martyr]

październik techno

dobrze ze napisałeś to:

A techno i jazz tak tylko wstawiłęm choć niecierpię.

bo już się zastanawiałam czy aby na pewno słuchasz Trójki

[Martyr]

Faworyci niektórych odpadli na początku, innych w środku plebiscytu, a jeszcze innych dotarły do półfinału lub finału.

No właśnie, moi odpadli już daaawno a do ścisłej czołówki i walki o finał załapał się utwór który w eliminacjach u mnie miał miejsce 6

[kajman]

W ten sposób (puchatowy - drabinkowy) w finale wcale nie spotkały się piosenki które otrzymały najwięcej głosów, czy też najlepsze i najpopularniejsze. Bo przecież te najlepsze piosenki mojm zdanie spotkały się dużo wcześniej i trzeba było jedną z lepszych odrzucić kosztem drugiej.
Mam nadziej że w II edycji bedzie przez wszystkie etapy taki sytem głosowania jak w eliminacjach.[/img]

To tylko Twoje przypuszczenia. Być może jednak są to 2 najlepsze w głosowaniu, a przynajmniej ścisła czołowka.
A system głosowania miałby sens tylko mi wyłącznie wtedy, gdybyśmy mieli obowiązek głosować na wszystkie piosenki.
I jeszcze jedno: system pucharowy metodą z góry ustawionej drabinki powoduje, że piosenki z największą ilością głosów mogą spotkać się tylko i wyłącznie w finale.

[Miszon]

I jeszcze jedno. Widzę, że Ku3a coś kombinuje w sprawie dodania piosenek z naszej zabawy do LP3. Zgodnie z zasadą ktoś ci daje palec, ty bierzesz całą rękę ( )

Wydaje mi się, że dobrze to ująłeś (z tą ręką ). Mnie się raczej wydaję, że pan Marek ma masę innych zajęć, niż słuchanie różnych utworów wybranych przez pewną grupę ludzi, niewielką dość zresztą. poza tym, nie wykluczam, że sporo tych piosenek zna.
Także raczej wolałbym, aby było ich jedna/kilka (jako nagroda dla "zwycięzcy" w pewnym sensie tej zabawy), niża cała masa, która z łatwością utonęłaby wśród innych propozycji do Listy.

[kajman]

Można by też zrobić np. tak jak napisałeś gatynkami, np:
maj miesiącem piosenki popowej, czerwiec rockowej, lipiec disco polo , sierpień metalu, wrzesień hip-hopu, październik techno , listopad jazzu, grudzień piosenka świąteczna, styczeń piosenka zimowa (ale nie świąteczna) luty np. miesiąc podsumowań zeszłorocznych, mrzec muzyki z rzed lat 90-tych, kwiecień muzyki od lat 90-tych.
Wiem, że zaprononowałem dosyć kontrowersyjne gatunki ale np. disco polo jakoś w lipcu mi się kojarzy, wtedy są wesela imprezy i ogólnie sporzycie napojów mocniejszych niż napój gazowany rośnie i przy tej muzyce jakoś lepiej wchodzi.
A techno i jazz tak tylko wstawiłęm choć niecierpię.

Czy wiesz, jak ludzie odbierają różne gatunki muzyki? Czy zdajesz sprawę, że to co dla jednychj będzie mytalem, dla drugich może być disco, a progresive dla kogo innego popem. Kiedyś miałem cioś w rodzaju prelekcji, w której znalazłem elementy jazzu w wielu nagraniach rockowych, np. w Korowodzie.

[Martyr]

Mnie się raczej wydaję, że pan Marek ma masę innych zajęć, niż słuchanie różnych utworów wybranych przez pewną grupę ludzi, niewielką dość zresztą. poza tym, nie wykluczam, że sporo tych piosenek zna.

Też tak sądzę.

Także raczej wolałbym, aby było ich jedna/kilka (jako nagroda dla "zwycięzcy" w pewnym sensie tej zabawy)

I też myślę, żeby było to te kilka utworów z czołówki.

[dominik_fi]

Można by też zrobić np. tak jak napisałeś gatynkami, np:
maj miesiącem piosenki popowej, czerwiec rockowej, lipiec disco polo , sierpień metalu, wrzesień hip-hopu, październik techno , listopad jazzu, grudzień piosenka świąteczna, styczeń piosenka zimowa (ale nie świąteczna) luty np. miesiąc podsumowań zeszłorocznych, mrzec muzyki z rzed lat 90-tych, kwiecień muzyki od lat 90-tych.
Wiem, że zaprononowałem dosyć kontrowersyjne gatunki ale np. disco polo jakoś w lipcu mi się kojarzy, wtedy są wesela imprezy i ogólnie sporzycie napojów mocniejszych niż napój gazowany rośnie i przy tej muzyce jakoś lepiej wchodzi.
A techno i jazz tak tylko wstawiłęm choć niecierpię.

Czy wiesz, jak ludzie odbierają różne gatunki muzyki? Czy zdajesz sprawę, że to co dla jednychj będzie mytalem, dla drugich może być disco, a progresive dla kogo innego popem. Kiedyś miałem cioś w rodzaju prelekcji, w której znalazłem elementy jazzu w wielu nagraniach rockowych, np. w Korowodzie.

Oczywiscie że wiem ma na uczelni kolego pokazywał mi kiedyś swoje nagrania i dlamnie to byo techno a dla niego jakieś odmiany wymieniał niepamiętam.
Ale to zalezy jaki sobie podział gatunków zrobimy czy uznamy 10 czy 15 lub 20 to zalezy od kryteriów. Więc odmiane techno raczej będzie ciężko podipąć pod rocka no ale za to może być problem z rozgraniczeniem rocka i metalu (Deep Purple czy Black Sabbath dla mnie ogólnie rock - bez zagłębiania się w odmiany, bo przeciż jak zaczynali to nie było metalu, tylko w późniejszsych latach przypisali ich do metalu.)

[kajman]

To może powiedz, do czego byś zaliczył np. Tool? A Porcupine Tree? White Stripes? Tadeusza Woźniaka? Annę Marię Jopek? Closterkeller? Evanescence?
Ciekawe ile z Twoich odpowiedzi będzie zbieżnych z moimi. A może ktoś inny wyrazi swoje zdanie. Wtedy zobaczymy czy byłaby sensowna próba tworzenia takich zestawów gatunkowych?

[Gary]

Z reguły słucham w pracy programu 1 Polskiego Radia (niestety) i dziś słyszałem tam około godziny 10tej jedną z piosenek z naszego plebiscytu, a dokładnie to Dzioło - "Zamyślone głowy". Byłem totalnie zaskoczony.

[herMMan]

Finał taki jakiego chciałem i cieszę się, że kilka osób uważa tak samo. Obydwa utwory bardzo mi się podobają ale wybrać trzeba jeden. Z tym nie będzie problemu.

I chyba na liście największe szanse by miało XIII Stoleti ..... myślę, że może nawet pierwsza trzydziecha.

Myślę, że akurat na liście Trójki byłby problem z wejściem do poczekalni i nie pomogłoby nawet forum Beksińskiego. Wiem, że taki Thirteen Senses natomiast z powodzeniem poradzi sobie na liście bo to jest piosenka na tą listę! I nie będzie wcale potrzebne wsparcie z tego forum.

Faworyci niektórych odpadli na początku, innych w środku plebiscytu, a jeszcze innych dotarły do półfinału lub finału.

Jakby nie kombinować i szachować nowymi systemami selekcji utworów to i tak faworyci niektórych odpadną na początku, innych w środku, itd. i zawsze ktoś będzie miał uwagi. Czytając ten temat wraz z jego rozrostem zauważyłem pewną prawidłowość. Generalnie za starymi zasadami są ci, których typy bądż propozycje zaszły wysoko a za zmianą zasad ci, których typy i propozycje przepadły już na starcie