Pozytywnym akcentem dzisiejszego wydania są nowości w ilości 6 sztuk, z czego dwie już w ścisłym TOP-ie. Zaskoczyła mnie Marysia, no ale lans w Trójce szedł ostatnio dość mocny. Podobnie lansowana Kayah tylko w poczekalni. Osobiście bardziej liczyłem na najwyższą nowość w postaci duetu Adamiak&Nowak... no ale cóż, przegrali z Kultem. Zupełnie nie rozumiem, czemu Hat, Meet Rabbit ledwo wskoczyła do poczekalni (bardzo spóźniony debiut!), już ma trend spadkowy... W TOP30 znowu proporcje 2:1 dla utworów zagranicznych. Zwycięzców się nie sądzi... więc tylko pogratuluję fanom — po chwilowym postoju na pozycji ,,przed podium'' wejście na szczyt. Ale nie ostawiam długiego królowania!
Kertoip pisze:-Czego się możemy spodziewać?
-Potu i krwi!!! ŁROOOAR!!! Cóż za mrok
Ten Empire z początka mnie wkurzał niemiłosiernie a teraz? Nie jest zły (czytaj: da się słuchać).
A w ogóle to przed chwilą dłuższą na Dwójce skończył się koncert Raz Dwa Trzy i Voo Voo czy jakoś tak zupełnie nie mam pojęcia z jakiej okazji... W gazecie stało napisane iż jest to jakaś Noc Kabaretowa czy cuś
No właśnie też mnie to zaskoczyło. Włączyłem niestety na ostatnie 5 minut.
jotem3 pisze:5 2 11 21 Guns - Green Day
6 6 16 New Divide - Linkin Park
Ech, ostatni dziś raz pomarudzę.
Ci wyżej przynajmniej nie ukrywają, że nic sobą nie prezentują.
Bo ja wiem? Z tego co czytałem w różnych hamerykańskich gazietach, to właśnie raczej mieli spore ambicje wydając te płytę i wcale jej nie ukrywali. Podobnie z poprzednią - koncept album, punk opera, czy jak tam to zwali.
to teraz jeszcze kilka słów ode mnie, bo pewnych rzeczy nie zdzierżę. słuchałem całej Listy, ale bez dostępu do netu.
1. po cholerę dawać utwór do zestawu, skoro nawet jeśli wejdzie do Poczekalni to się gra go przez pół minuty?!!
2. z ogromną przykrością stwierdzam, że ostatni singiel U2 jest jeszcze żałośniejszy niż "Magnisyfent". tamten przynajmniej próbował oszukiwać, że coś w sobie ma i że nie jest tragiczny, ten nowy nawet nie próbuje. jego wynik to jedna z największych porażek Listy w tym roku. r.i.p.
ku3a pisze:nie takie są prawa, bo średnio utwory w Poczekalni grane są przez 1.5-2 minuty
Ale czasami cos wypada: jakiś gość, dłuższy e-mail, pani Pakosinska, dłuższa prezentacja nowosci - a Poczekalnia musi się skonczyc o 20.00 a jeszcze musi być ostatnio czas na mix
...a może był dłuzszy Serwis Trójki? Dłuższy Sport? Więcej zagranych nowości? Generalnie jestem za tym, aby grać nowości w Poczekalni w CAŁOŚCInawet kosztem innych utworów, granych w 40-50-60 sek. fragmentach...