Strona 167 z 172

Byl TP15... bedzie TP16 - miejmy nadzeje...

: sob sty 03, 2009 3:22 pm
autor: Cosmos1999
Osobiscie bardzo chce podziekowac osobie z PR3, ktora miala sile, chec, wyobraznie i odwage aby Top Wszechczasow byl emitowany 'prawie' bez reklam - gdyby jescze nie bylo przerw na informacje bylby raj na ziemi przez te kilka godzin...

Zamiast Comy wole "Chomiczowke" Sydney'a Polaka, a tej nie bylo do wyboru.

Trojki slucham od zarania dzeijow - czyli od kiedy zaczela emisje.

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 3:36 pm
autor: prz_rulez
Cosmos1999 pisze:Zamiast Comy wole "Chomiczowke" Sydney'a Polaka, a tej nie bylo do wyboru.
Dobry utwór, ale mam taki sam zarzut co do ostatniej płyty Afro Kolektywu - bardzo dołujący... Ale kto wie, może zostanie dodany w przyszłym roku do zestawu. No skoro była tam Roisin Murphy, która nie osiągnęła wiele ani na brytyjskiej liście, ani na Lp3?

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 3:36 pm
autor: Piotr
bobby-x pisze:...Przez Szacunek dla Panów Piotrów. Ktoś pisał chyba w tym temacie jakoś na początku, że ma być to Święto Muzyki i tak było przez 165 stron tego wątku dopóki nie napisałeś ...
Szczunek powiadasz. Czy raczenie sluchaczy w publicznym radiu odgrzewana konserwa podobnie jak to czynia setki stacji komercyjnych to szacunek do sluchacza? Nie po to place wlasnie abonament. Place i wymagam. Wymagam audycji live, z interaktywnym kontaktem ze sluchaczami. A piszac o chlopakach mialem na mysli wylacznie tych co to zarzadzaja ta cala strona wizualna.

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 3:39 pm
autor: opiłek żelaza
COMA: A zatem tak. Posłuchałem tego najbardziej jak widać kontrowersyjnego utworu na TOPIE. Drugi raz w życiu posłuchałem tego świadomie. Myliłem się kilka postów wyżej, pisząc iż tego nie znałem. Owszem znałem to. Nigdy jednak nic nie przyciągnęło mnie do tego utworu, na tyle nawet żeby się dowiedzieć kto śpiewa i jaki ma tytuł. Nic w tej muzyce i tekście nie widzę ciekawego. Do Archive się nawet nie umywa. Ot piosenka jakich wiele i miejsca dla niej w TOPIE nie znajduję. Są też inne piosenki na liście tego typu, ale teraz piszę o COMIE. Tym bardziej nie rozumiem, jak można chcieć aby było to na pierwszym miejscu (była wczoraj i taka opinia).
Nie chcę nikogo urazić, bo może komuś faktycznie przechodzą dreszcze jak tego słucha i na to głosował (pisał o takim odczuciu chyba Tadzio3). Mnie się to średnio podoba i nie widzę, a tym bardziej nie słyszę tej ponadczasowości. Bardziej wygląda mi to na chwilową modę na takie granie. Bo takowa chyba obecnie panuje...
Ale szansę dałem... posłuchałem... pomyślałem i będę już wiedział kto to i co to Leszek Żukowski.

... i wcale nie problem w tym, że lubię trip hop, a takiego grania rockowego (?) nie. Lubię i takie i takie. Coma przynajmniej gra na instrumentach, a Archive na komputerze klei muzykę. Ale i tak ci drudzy zasługują na TOP. Za formę, za narrację, za melodykę, za klimat, za tekst, za...

A tak swoją drogą to gratulacje dla COMY za debiut.
Clapton niech se poczeka, a co... :wink:

Aha. Zapomniałbym. Blues też lubię...

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 4:07 pm
autor: prz_rulez
opiłek żelaza pisze:Nie chcę nikogo urazić, bo może komuś faktycznie przechodzą dreszcze jak tego słucha i na to głosował (pisał o takim odczuciu chyba Tadzio3). Mnie się to średnio podoba i nie widzę, a tym bardziej nie słyszę tej ponadczasowości. Bardziej wygląda mi to na chwilową modę na takie granie. Bo takowa chyba obecnie panuje...
Teraz jest moda na bycie indie ;) A tak serio, to myślę, że wiele zależy też od nastroju czy też stanu w jakim jesteśmy. Jak ktoś jest wesoły, no to mu się podoba "Always Look On The Bright Side Of Life", a jak nie, no to "You're killing me again"...

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 4:12 pm
autor: opiłek żelaza
prz_rulez pisze:
opiłek żelaza pisze:Nie chcę nikogo urazić, bo może komuś faktycznie przechodzą dreszcze jak tego słucha i na to głosował (pisał o takim odczuciu chyba Tadzio3). Mnie się to średnio podoba i nie widzę, a tym bardziej nie słyszę tej ponadczasowości. Bardziej wygląda mi to na chwilową modę na takie granie. Bo takowa chyba obecnie panuje...
Teraz jest moda na bycie indie ;) A tak serio, to myślę, że wiele zależy też od nastroju czy też stanu w jakim jesteśmy. Jak ktoś jest wesoły, no to mu się podoba "Always Look On The Bright Side Of Life", a jak nie, no to "You're killing me again"...
A no pewnie, że tak. Dlatego też bardzo ważny jest przy ocenie muzyki (i nie tylko muzyki) obiektywizm, za który wiele osób chciało mnie wczoraj zrugać... :wink:
No ale trudne to jest takie zobiektywizowanie muzyki. Wiem coś o tym. Wiele beznadziejnych piosenek podoba mi się tylko dlatego, że mi się z czymś konkretnym kojarzy. No ale nie głosuję na nie i nie chcę by się znalazły na topie. Bo nie są warte by sąsiadować z mistrzami.

:?: A tak a propos mistrzostwa... Co takiego mistrzowskiego i ponadczasowego znajdują w piosence Comy, ci którzy chcieli mieć na Topie tę piosenkę :?:

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 4:15 pm
autor: prz_rulez
Chyba nie mam wyjścia i muszę się wypowiedzieć ;-) Rosnące napięcie, emocje i ten krzyk desperacji w refrenie...

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 4:20 pm
autor: opiłek żelaza
prz_rulez pisze:Chyba nie mam wyjścia i muszę się wypowiedzieć ;-) Rosnące napięcie, emocje i ten krzyk desperacji w refrenie...
To jest ponadczasowe i mistrzowskie Twoim zdaniem? Znam wiele innych piosenek, w których ktoś krzyczy i wzrasta napięcie, jest ekspresja, ciekawy tekst -> The Doors, Niemen, Dżem, Kazik
Co do desperacji to się zgadzam. Jest tam ból...

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 4:25 pm
autor: prz_rulez
opiłek żelaza pisze: To jest ponadczasowe i mistrzowskie Twoim zdaniem? Znam wiele innych piosenek, w których ktoś krzyczy i wzrasta napięcie -> The Doors
Co do desperacji to się zgadzam. Jest tam ból...
Cóż... Jak widać odbieram muzykę zupełnie inaczej :wink:

Re: Byl TP15... bedzie TP16 - miejmy nadzeje...

: sob sty 03, 2009 4:28 pm
autor: Miszon
Cosmos1999 pisze:Osobiscie
Zamiast Comy wole "Chomiczowke" Sydney'a Polaka, a tej nie bylo do wyboru.

Przyznam rację co do braku - chętnie bym "Chomiczówkę" zobaczył w zestawie. Jest w tym utworze nęcąca nostalgia.

Co do ponadczasowości czegokolwiek. Nie musi być to nic konkretnego. Ja też głosowałem na Comę i tak jak pozostałe 19 utworów, na które głosowałem, jest dla mnie ponadczasowa. Nie wiem, czy za 15 lat też taka będzie, ale w tej chwili tak. Po prostu do mnie trafia. Nie będę rozwijał jak, bo to moja prywatna sprawa. Zresztą to nie do końca rozpoznane przeze mnie uczucia. Trafia i już.

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 4:28 pm
autor: opiłek żelaza
prz_rulez pisze:Cóż... Jak widać odbieram muzykę zupełnie inaczej :wink:
W dodatku te inne piosenki, o których mówię, żeż ktoś krzyczy, itp. mają ciekawszą muzykę, więcej wnosiły świeżości jak na czas, w którym powstawały. A Coma tak jakby powtarzała już to co było wcześniej.
Cóż. Inaczej... inaczej... Może to różnica wieku między nami. Choć nie wydaje mi się aby była taka duża... :wink:
No ale wszyscy nie mogą być tacy sami. I dobrze. :wink:

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 4:33 pm
autor: prz_rulez
opiłek żelaza pisze: W dodatku te inne piosenki, o których mówię, żeż ktoś krzyczy, itp. mają ciekawszą muzykę, więcej wnosiły świeżości jak na czas, w którym powstawały. A Coma tak jakby powtarzała już to co było wcześniej.
Jeśli masz na myśli "Dziwny jest ten świat" Niemena, to się zgadzam.
Ale tak ogólnie... Co się Twoim zdaniem bardziej liczy, 10 ton innowacji muzycznych czy 10 ton emocji? :)

Re: Byl TP15... bedzie TP16 - miejmy nadzeje...

: sob sty 03, 2009 4:33 pm
autor: opiłek żelaza
Miszon pisze:dla mnie ponadczasowa. Nie wiem, czy za 15 lat też taka będzie, ale w tej chwili tak. Po prostu do mnie trafia. Nie będę rozwijał jak, bo to moja prywatna sprawa. Zresztą to nie do końca rozpoznane przeze mnie uczucia. Trafia i już.
No widzisz. Różnimy się zatem (tym razem z Tobą Miszon) postrzeganiem idei TOPU. Jeśli coś do mnie akurat "trafia" - takie myślenie wydaj mi się być bliższe cotygodniowej liście. Tym bardziej, że utwór nie taki stary. Utrzymuje się w estetyce jeszcze aktualnej.

A ja o Topie myślę bardziej ponadczasowo. Czyli staram się dojrzeć w utworach, wartości czysto muzyczne, estetyczne i tekstowe . Emocje też, ale one zmieniają się razem ze mną, a utwór musi trwać nawet wtedy gdy mnie już nie będzie... :|
No ale mam chyba skrzywione nieco myślenie o muzyce. Z racji zawodu... :wink:

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 4:35 pm
autor: opiłek żelaza
prz_rulez pisze:
opiłek żelaza pisze: W dodatku te inne piosenki, o których mówię, żeż ktoś krzyczy, itp. mają ciekawszą muzykę, więcej wnosiły świeżości jak na czas, w którym powstawały. A Coma tak jakby powtarzała już to co było wcześniej.
Jeśli masz na myśli "Dziwny jest ten świat" Niemena, to się zgadzam.
Ale tak ogólnie... Co się Twoim zdaniem bardziej liczy, 10 ton innowacji muzycznych czy 10 ton emocji? :)
Uwierz, że są takie piosenki, w których jest po 11 ton tego i tego :wink: Z pewnością takie znasz. Choćby właśnie Niemena "Świat" :wink:

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 4:42 pm
autor: prz_rulez
opiłek żelaza pisze:No ale mam chyba skrzywione nieco myślenie o muzyce. Z racji zawodu... :wink:
Nie wiem, na czym polega ten "zawód", ale patrząc na ludzi, którzy są związani bezpośrednio z muzyką (nie ma to jak przyszły zawodowy basista w rodzinie ;) ), to widzę, jak ważny jest dla nich każdy dźwięk, a tekst rzucają gdzieś głęboko w kąt. Wiecie co... Chyba cieszę się, że nie jestem muzykiem. :P

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 4:46 pm
autor: opiłek żelaza
prz_rulez pisze:
opiłek żelaza pisze:No ale mam chyba skrzywione nieco myślenie o muzyce. Z racji zawodu... :wink:
Nie wiem, na czym polega ten "zawód", ale patrząc po ludziach związanych bezpośrednio z muzyką (nie ma to jak przyszły zawodowy basista w rodzinie ;) ), to widzę, jak ważny jest dla nich każdy dźwięk, a tekst rzucają gdzieś głęboko w kąt. Wiecie co... Chyba cieszę się, że nie jestem muzykiem. :P
Mam takie marzenie, które się nigdy nie spełni. Mianowicie choć raz posłuchać jakiegokolwiek utworu nic o muzyce od strony technicznej nie wiedząc...
No właśnie. Dźwięki, dźwięki - pewnie, że ważniejsze od tekstu. A jak! No ale jeśli i tekst i muzyka są super. To jesteśmy wtedy w siódmym niebie. Dla samego tekstu to ja mogę czytać wiersze... :wink: Co też lubię robić...

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 4:57 pm
autor: prz_rulez
Widzisz, nie mam nic przeciwko wierszom, ale to jednak muzyka [w tym ogólnym znaczeniu oczywście] oddziałuje na mnie jak nic innego. I w moim przypadku stosunek wynosi... Hmm.. Około 70% tekst i 30% muzyka. Oczywiście różnie to bywa, ale o ile sama muzyka rzadko kiedy odpycha mnie za pierwszym razem, to o tyle tekst...
(Oczywiście czasem zdarza mi się słuchać muzyki, w której ani tekst, ani muzyka nie są wybitne, ale wtedy wiadomo, że te utwory służą mi tylko i wyłącznie do zabawy ;) )

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 5:00 pm
autor: opiłek żelaza
Zeszliśmy z tematu topowegp :) I się pan sprzątający znów będzie denerwował i krzyczał. Koniec już :wink:

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 5:03 pm
autor: prz_rulez
Jak to nie? Rozmawiamy o tym, czym jest według nas utwór topowy.
Ale rozumiem, moderatorzy mogą uważać inaczej ;)

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 5:05 pm
autor: opiłek żelaza
prz_rulez pisze:Jak to nie? Rozmawiamy o tym, czym jest według nas utwór topowy.
Ale rozumiem, moderatorzy mogą uważać inaczej ;)
:wink: :lol: :wink:

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 5:05 pm
autor: grzes
Miszon pisze: I jeszcze coś:
czy można liczyć na nagranie dzisiejszego "suplementu do Topu", czyli audycji Myśliwiecka 3/5/7 ? Będę BARDZO wdzięczny, bo ja do 17 w pracy.
Jeśli screamer nie będzie się ciął, to wieczorem będzie wszystko na moim chomiku.

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 5:14 pm
autor: JaceK
opiłek żelaza pisze:Zeszliśmy z tematu topowegp :) I się pan sprzątający znów będzie denerwował i krzyczał. Koniec już :wink:
piłuj dalej... ale jak głośno domagasz się łomotu... to proszę: :STOP:
Cosmos1999 pisze:Trojki slucham od zarania dzeijow - czyli od kiedy zaczela emisje.
Miło spotkać tak wiernych słuchaczy, którzy pamiętają nie tylko ,,Radiokuriera'', ale i komandora John Koenig'a, dr Helene Russell, Mayę (i to wcale nie pszczółkę, choć miała chyba wcielenie pszczoły)... młodzież może nie pamiętać.

Zgadzam się: tak skąpa ilość reklam podczas TOP'u to niebywała zasługa Burmistrzów Radia Piotrków.

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 5:24 pm
autor: prz_rulez
Nie przesadzajmy... Tak dużo reklam w Trójce nie ma.

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 5:27 pm
autor: prz_rulez
Mam wrażenie, że Piotr Stelmach przeczytał wszystkie 167 stron ;)
1573 BC 52s ... a jednak! mam nadzieję, że zostanie w zestawie... obiecuję zagłosować!

Wyedytowałem w związku z prośbą Piotra Barona.
Robinson

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)

: sob sty 03, 2009 5:57 pm
autor: bobby-x
Oj ten Stelmi, Stelmi.
Nie wiem czy podawanie ilości głosów jest dobrym pomysłem ponieważ za rok na pewno będą akcje na konkretne zespoły - co to za problem skrzyknąć fanów grupy X i oddać 100 dodatkowych głosów, które spowodują przesuniecie się utworu o xx miejsc.

Utrwory skrócone przez Stelmiego:
80. don't give up - nie wiem czemu tego Stelmi nie zagrał? - też było zagadane
79 wehikuł czasu
75. łysa
74. police
73. frozen
64. enter sandman - Metalikusię sprawdziłem. Tak, pierwsze 28 sekund zagadane, zagrane 3:52 więc razem niby 4:20 ale czemu nie 5:29 ??!!, było to przed 19:00, czy pojawi się dzisiaj ???
No to czekamy na najpełniejsze wersje! dzisiaj w 3/5/7 :mrgreen: