Strona 165 z 172
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:13 pm
autor: zbyszu
gunner pisze:witam serdecznie!!! moi ukochani Guns N' Roses z utworem November rain dopiero na 28 miejscu, ale juz samo znalezienie sie w setce to ogromny sukces. Pozdrawiam wszystkich słuchaczy Trójki. Paweł
Ahoj Paweł!!! I zostań tu na dłuzej. Warto! basia u koŃkurencji
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:13 pm
autor: neon.ka
ech... a już tak gdzieś w sobie czułam, że na 1 będzie jednak DS... szkoda, szkoda... ale i tak pięknie!
no to do za rok! [tutaj].
ale widzę jeden duży plus tego, że słuchałam, a nie pisałam - o parę stron mniej do czytania

.
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:15 pm
autor: kajman
prz_rulez pisze:Jak dla mnie ten utwór to takie spadanie z nieba na ziemię... Zaczyna się niebiańsko, a później... tak zwyczajnie... Ale w sumie do tekstu jak najbardziej pasuje...
No w życiu. Zaczyna się spokojnie, potem napięcie rośnie (jak u Hitchcocka), sięga kulminacji w szaleństwie, a potem przejście i absolutnie genialne ostatnie sekundy.
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:16 pm
autor: Paffciek
Super bylo z wami przyjaciele

Jakbym słuchał samemu nie byłoby napewno tak przyjemnie... Za rok napewno będę, ale postaram się co jakiś czas wpadać też w ciągu roku

O której jest teraz LP3 (zwykła)

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:17 pm
autor: kam
dzieki za dzis:) zapowiadam sie juz na przyszly rok, i licze na zmiany
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:20 pm
autor: kajman
amd23 pisze:Czemu tak mało na liście jest utworów grupy Dire Straits ? W ubiegłym roku
tytułowe Brothers in Arms znalazło się na 2. miejscu , a przecież ten zespół który został założony przez Marka Knopflera znany jest z innych równie impresywnych i merytorycznych utworów. Czyżby Dire Straits było zespołem 2-óch utworów ( Brothers in Arms i Sultans of Swing ) ?
W zestawie do głosowania było ich chyba 8. Po prostu ludzie na inne nie zagłosowali równie masowo.
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:23 pm
autor: tadzio3
No to teraz przeczytać wszystkie posty, zeby sobie powspominać
Ale to nie dzisiaj...
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:29 pm
autor: Paffciek
może by poczytać posty z poprzednich notowan... ;D
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:30 pm
autor: tsch
Paffciek pisze:Super bylo z wami przyjaciele

Jakbym słuchał samemu nie byłoby napewno tak przyjemnie... Za rok napewno będę, ale postaram się co jakiś czas wpadać też w ciągu roku

O której jest teraz LP3 (zwykła)

Soboty, o 19.
Po "Stairway To Heaven" chciałem posłuchać czegoś, co nie brzmiałoby źle po TAKIM poprzedniku. Mój wybór padł na grupę Hurt i "Summers Lost"... Brzmi godnie. Naprawdę dobrze. Może nawet lepiej niż dobrze... Wyrasta mi na utwór wszechczasów - już drugi odkryty przeze mnie w 2008 /po "Many Shades of Black"/ !
Do napisania...
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:32 pm
autor: stavanger
Top się skończył, pora wrócić do szarej rzeczywistości (praca, szkoła...)
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:33 pm
autor: opiłek żelaza
Paffciek pisze:Super bylo z wami przyjaciele

Jakbym słuchał samemu nie byłoby napewno tak przyjemnie... Za rok napewno będę, ale postaram się co jakiś czas wpadać też w ciągu roku

O której jest teraz LP3 (zwykła)

W soboty 19:00-22:00
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:34 pm
autor: kajman
abd3mz pisze:Szkoda, że nie było Mojej Krwi...
Poza tym, z tych na które głosowałem nie było:
3., 6., 7., 10., 13., 14., 16., 19., 20.
Z moich więcej nie weszło

:
1. The Rolling Stones - Sympathy for the devil
2. Republika - Moja krew
3. King Crimson - 21st century schizoid man
4. King Crimson - Starless
6. Kate Bush - Cloudbusting
7. Anna Maria Jopek - Ale jestem
8. Peter Gabriel - Red rain
9. Wilki - Aborygen
11. Blood Sweat & Tears - Spinning wheel
13. Dire Straits - Private investigations
14. Republika - Śmierć na pięć
17. Leonard Cohen - Suzanne
19. INXS - Never tear us apart
21. Red Box - Chenko
26. Maanam - Szał niebieskich ciał
oraz 2, na które głosowałbym 2 dni później (zamiast na 21 i 26):
18. Perfect - Niewiele ci mogę dać
20. Janis Joplin - Piece of my heart
Czyli tylko 5 moich głosów załapało się do Top100.

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:35 pm
autor: lateralus
Wspaniałe.
Ale jeśli mowa o prowadzących, to niezależnie od tego czy z puszki czy nie to Pan Metz podobał mi się najbardziej, prawił ciekawie i na całe szczęście nie opowiadał ani o bułeczkach z masłem z pełnymi ustami ani nie czytał masy niestosownych tu maili, które, nie wiem jak Wam się wydaje, ale mi przynajmniej jedynie przeszkadzały w wejściu w ten klimat i przepłynięciu gdzieś daleko stąd tych 4 godzin

.
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:36 pm
autor: uzi
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:37 pm
autor: kajman
neon.ka pisze:ale widzę jeden duży plus tego, że słuchałam, a nie pisałam - o parę stron mniej do czytania

.
A u mnie minusem tego, że dużo pisałem jest to, że nie wyrabiałem się z czytaniem i nadal czytam.
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:40 pm
autor: kajman
ksch pisze:Po "Stairway To Heaven" chciałem posłuchać czegoś, co nie brzmiałoby źle po TAKIM poprzedniku. Mój wybór padł na grupę Hurt i "Summers Lost"... Brzmi godnie. Naprawdę dobrze. Może nawet lepiej niż dobrze... Wyrasta mi na utwór wszechczasów
Z tym zgodzę się całkowicie, tylko czemu na Twojej liście doszło tylko do 2 i teraz tak szybko spada?
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:40 pm
autor: Wedness
Wspanieale 4 godziny. Muzyka nigdy nie brzmi tak jak w czasie topu ( no moze na zywo...) Nie bylam tu na forum w czasie trwania, wolalam posluchac listy z odpowiedzniego naglosnienia, nistety glosniki z komputera takie nie sa, ale zaraz poprzegladam. Bardzo cieszę sie ze Child In Time jednak na podium. Shine On, Brothers In Arms i Epitaph tez brzmialy dzis nadzwyczajnie.
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:40 pm
autor: opiłek żelaza
... bo o 19:00 się zaczyna, a ja się po prostu pomyliłem. 0 za blisko 9 na klawiaturze.
No ale skoro słuchasz to wiesz, że o 19:00. Zatem poco pytasz?
Tak swoją drogą to byłoby chyba nie do przejścia dla prowadzącego i słuchaczy...

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:42 pm
autor: kajman
Żeby tak mogła być 12 godzin... No niech by była chociaż 4. 3 to zdecydowanie za mało.
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:43 pm
autor: uzi
opiłek żelaza pisze:... bo o 19:00 się zaczyna, a ja się po prostu pomyliłem. 0 za blisko 9 na klawiaturze.
No ale skoro słuchasz to wiesz, że o 19:00. Zatem poco pytasz?
ojejkujejku, nie obrażaj się.

po prostu ciekawie wyszło.

i fajnie by było, gdyby lp3 trwała 12 godzin

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:48 pm
autor: opiłek żelaza
No ale to byłoby za dużo. No ludzie opanujcie się...

Mam nadzieję, że nikt prócz Was tego nie widział, i że nikomu nie przyjdzie do głowy cokolwiek zmieniać. Są trzy godziny tygodniowo i wystarczy. Zanudzilibyśmy się. Po za tym ile piosenek by tam musiało być w zestawieniu? 100 najwyraźniej...

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 8:56 pm
autor: Pucek
dziekuje wam za wspolny top, slychany w miare mozliwosci.
O minusach nie bede sie rozpisywal, wiec na plus jak dla mnie:
+ powrót 'Nights in white satin', 'Parents', 'July Morning'
+ nowości w postaci 'All of my love', 'List do M.'
+ utrzymanie się na liście (nad czym zawsze strasznie drżę) 'Dzieci Sancheza', 'Dorosłe dzieci'
+ wysoka pozycja 'since i've been loving you' i '51'
+ spadek 'Another brick in the wall z pudła
+ pudło dla 'Child in time'
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 9:12 pm
autor: opiłek żelaza
MOJE PLUSY TEGOROCZNEGO TOPU:
1. Debiut Bille Jean Jacksona
2. Powrót The Moody Blues
3. Coraz wyżej Innuendo Queen
4. Spadek Fragile Stinga
5. Debiut Metalici — Master of Puppets
6. Debiut Kazik - 12 groszy
7. Cała reszta jest ok - oczywiście odjąć minusy
MINUSY:
1. Debiut All my love Led Zeppelin
2. Za wysoko ACDC Highway to Hell
3. Ciągła obecność Długość dźwięku samotności. Wlałbym inną ich piosenkę.
4. Ciągła obecność tandetnego Depeche Mode — Enjoy the Silence
5. Debiut Comy - za wysoko, przegoniła "większe" piosenki
6. The Eagles — Hotel California za wysoko
7. Ciagła obecność Marilion - Kayleigh
8. Za wysoko Kult — Arahja
9. Nieobecność: Presleya, Marleya, Joplin, Springsteena, Kaczmarskiego, Claptona (Layla), Chcemy być sobą (Perfect), i jeszcze paru innych...

Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 9:25 pm
autor: Robert
Dochodziła 16.15… Piotr zapowiedział Kashmir Led Zeppelin i po pierwszych taktach , po przeszło 9-ciu godzinach , po raz pierwszy tak naprawdę na dobre wszedłem w Top. Żona wyjechała do rodziców na 2 dni w Bieszczady , więc zostałem sam na sam z synem. Maluchowi trochę się nudziło , więc odszedł na chwilę od zabawek i przyszedł do tatusia na kolana. Wziąłem go do okna , zabrałem notatki i posadziłem na parapecie… Przy zapalonych świecach i choince, przy włączonym radiu , patrząc na zasypany śniegiem zimowy krajobraz rozpoczęliśmy naszą wędrówkę. On na swój sposób swoją , po której za parę lat w umyśle nie będzie już śladu , ja szczególną… Zatopiony w magiczne dzwięki , byś może zahipnotyzowany padającym śniegiem docierałem do miejsc , w których do tej pory pory nigdy nie byłem… I nawet wtedy , kiedy prawie już 3-latek zapytał zaniepokojony : Tatusiu czemu płaczesz ? , a ze ściśniętego gardła nie było w stanie wydostać się żadne słowo , nie przerwałem tej swojej podróży… Ten Top był dla mnie wyjątkowy… Nie tylko ze względu na te okoliczności , także ze względu na sposób prowadzenia… O Stelmim napiszę , że wypadł najgorzej i znacznie odstawał od pozostałej dwójki. Nie było od niego transmisji , nie było przekazu , nie tylko z tego powodu , że rozpoczynał Top. Stelmi odchodził , rozdrabniał , rozkojarzał…
Metz wypadł rewelacyjnie… Z roku na rok jest coraz lepszy…
Podobnie Balonik… Całkiem inny w odbiorze niż na cotygodniowej Liście. Fakt , że dostał najsmakowitszą część tortu i podświadomość pracuje wtedy na innych częstotliwościach. Jestem raczej bezkompromisowym krytykiem i zawsze z uwagą i skupieniem staram się dokonywać ocen. O jego prowadzeniu mogę pisać tylko w samych superlatywach…. Skupienie , wyczucie chwili , czasu , proporcje , odpowiedni timing…
Może te moje szczególne bez słów rozmowy z synem , układ utworów i okoliczności sprawiły , że byłem jakoś szczególnie wprowadzony w trans , ale tak to odbierałem… I może Edyta za rok da się namówić , żeby odwiedzić rodziców…
Nie bierzcie tego do siebie , ale chyba nigdy nie zrozumiem ciągłego stukania w klawiaturę podczas takich wydarzeń…
Po dzisiejszym Topie u mnie małe trzęsienie ziemi…
1. Again
2. Stairway to heaven
3. Autobiografia
4. Epitaph
5. Child in time
Awansują też na pewno Kashmir i 51 , ale za 11,5 miesiąca może być inaczej…
Jak to dobrze , że jest radio…
Re: Komentarze do 15. Topu Wszechczasów (31.12.2008-02.01.2009)
: pt sty 02, 2009 9:38 pm
autor: opiłek żelaza