Strona 17 z 26
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:00 pm
autor: lady
rockmanka pisze:Lady, o to chodzi, że ja tę resztę bluesa lubię, nawet bardzo, tylko tego astrobluesa ni w ząb.

no to super. Chyba pierwszy raz się dzisiaj uśmiechnęłam.
Tylko szkoda że Beth prawdopodobnie wypadła

Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:01 pm
autor: lady
kajman pisze:A jak pomyślisz, że nie musiałaś jej słuchać to powinien Ci się jeszcze bardziej poprawić.
no i serdecznie współczuję Tobie, że musiałeś.
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:03 pm
autor: konwicki1980
kajman pisze:Słyszałem płytę i to chyba najgorsza płyta stulecia.
Obawiam się, że ja słyszałem gorsze rzeczy, w razie czego mogę Ci podrzucić, bo mam blisko.
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:04 pm
autor: kajman
ADDY pisze:kajman pisze:Słyszałem płytę i to chyba najgorsza płyta stulecia.
Kajman atakuje

Uwielbiam, jak ktoś nie może zaakcptować odmienności muzycznej (czyt. odwagi we wprowadzaiu nowych rzeczy do zatwardziałych standardów)
A co ma do tego odwaga. Jeżeli słucham i robi mi się niedobrze to co ma to wspólnego z odwagą. Elektronika powinna być podporządkowana muzyce, a nie muzyka elektronice jak na tej płycie. Posłuchaj sobie Vangelisa to zauważysz o co mi chodzi. Oczywiście to jest moje zdanie i możesz mieć inna, ale ja mam prawo do takiego.
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:04 pm
autor: ADDY
lady pisze:kajman pisze:A jak pomyślisz, że nie musiałaś jej słuchać to powinien Ci się jeszcze bardziej poprawić.
no i serdecznie współczuję Tobie, że musiałeś.
Jak chcesz mogę z wielką przyjemnością wysłuchać jej jeszcze raz za Ciebie

Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:05 pm
autor: słoik
konwicki1980 pisze:kajman pisze:Słyszałem płytę i to chyba najgorsza płyta stulecia.
Obawiam się, że ja słyszałem gorsze rzeczy, w razie czego mogę Ci podrzucić, bo mam blisko.
Dopiero po chwili zrozumiałem< że chodzi Ci o to< że masz blisko do kajmana<a nie blisko do gorszych rzeczy (przez moment pomyślałem< że pracujesz w esce lub a la podobnie)>
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:05 pm
autor: lady
ADDY pisze:Jak chcesz mogę z wielką przyjemnością wysłuchać jej jeszcze raz za Ciebie

na zdrowie

Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:07 pm
autor: kajman
Czarna Helena po wyroku dobrze się trzyma.
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:07 pm
autor: FOXD
Helcia leci w dół

Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:08 pm
autor: ADDY
kajman pisze:A co ma do tego odwaga. Jeżeli słucham i robi mi się niedobrze to co ma to wspólnego z odwagą. Elektronika powinna być podporządkowana muzyce, a nie muzyka elektronice jak na tej płycie. Posłuchaj sobie Vangelisa to zauważysz o co mi chodzi. Oczywiście to jest moje zdanie i możesz mieć inna, ale ja mam prawo do takiego.
Słuchałem i wiem o co chodzi. Ale dla mnie to nie robi różnicy
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:08 pm
autor: goly93
Szkoda, że Helena spada. Fajna piosenka ;P
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:09 pm
autor: Gary
Jest Beth i Joe, jest dobrze.
Oby to była ostatnia nocka....
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:09 pm
autor: konwicki1980
A propos najgorszych utworów wszech czasów numer jeden jak dla mnie to to:
http://www.youtube.com/watch?v=xLj5xaahdF8
Raczej nie otwierajcie linku - ostrzegałem
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:10 pm
autor: słoik
Niby nie lubię tych wszystkich andrusów< ale to wspomnienie Pani Głuszczak jakoś mnie wzrusza i cieszę się< że pamiętam czasy sprzed Koleżanki Cukier>
Czyli i lady syta i Beth cała?
Tylko szkoda Anji> Nigdy nie była zbyt popularna na liście< może jakby wrzucili Closterkellerowską wersją "Minor Earth< major sky" to by sie fani a_ha zlitowali i mieliby prawdziwy przebój>
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:10 pm
autor: goly93
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:10 pm
autor: seblit
Mógł już wylecieć ten smętny gniot. Że też ja go jeszcze na koszmarliście nie zapisałem.
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:10 pm
autor: kajman
No i teraz można już kompletnie zgłupieć. Czyżby i Zamach i OME? Czy może np. Yugopolis lub... Adele?
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:11 pm
autor: ADDY
FOXD pisze:Helcia leci w dół

Nie chciałem smętów to dostałem ANdrusa, a teraz kolejny smęt.
A ja się pytam gdzie Foo Fighters i AnA i dlaczego Kasabian tak nisko
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:11 pm
autor: stycznik
to jest pięknie aż "wzruszenie nie pozwala mi chwycić Państwa za gardła"...głośno, brzmi kapitalnie
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:12 pm
autor: FOXD
5 mój typ się utrzymał

Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:12 pm
autor: adameria
Włączam radio, a tu Triquetra na 20.
Co za spóźnienie, ale warto było się spóźnić.
Mateusz - sto lat!
Witam Państwa!
Żeby pomarudzić: ojej, znowu ostatnia nocka.
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:12 pm
autor: Emilia
Jedynym plusem tej czarnej heleny jest to, że jednak nie wpełzła na pierwsze miejsce.
Beth w górę, to pewnie teraz lady się uśmiech na twarzy nie mieści.
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:12 pm
autor: ADDY
seblit pisze:Mógł już wylecieć ten smętny gniot. Że też ja go jeszcze na koszmarliście nie zapisałem.
racja
Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:12 pm
autor: TomaszBr
Heloł ewryłan.
Może ktoś podać miejsca 28-30 i wypadki? Dziękuję

Re: 1562 - 6.01.2012 (Piotr Baron)
: pt sty 06, 2012 10:13 pm
autor: jerzyko70
Czyli wyleciały Zamach, OME, Adele i RB.