Strona 17 z 32

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:32 pm
autor: macor70
sk pisze:

Kod: Zaznacz cały

|  21 |  24 |    5 |    +3 | Cosmic Love - Florence & The Machine              | ZG   |
jak dobrze, że w górę :)

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:32 pm
autor: kajman
alex60 pisze:A ja pamiętam jeszcze dropsy. Miętowe i owocowe. i białe pastylki miętowe
miętowe były świetne. Ale jeszcze lepsze anyżowe.

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:32 pm
autor: Corleone
Tomekk pisze:Florencja się pnie, niemożliwe :D
a słowo "czaj" to jaka gwara :?: :wink:
Czeska?

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:32 pm
autor: tadzio3
sk pisze:

Kod: Zaznacz cały

|  21 |  24 |    5 |    +3 | Cosmic Love - Florence & The Machine              | ZG   |
Kurcze, coraz bardziej mi się to podoba. Po tylu tygodniach coś ruszyło w moich odczuciach do tego utworu i to mocno. Szczególnie samiutki wstęp bardzo ładny

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:33 pm
autor: albarn
Miszon pisze:Z kolei ja nie miałem pojęcia, o czym śpiewał Kazik w "12 groszach" w sensie odpowiedzi na pytanie jak powstają jego teksty. Zastanawiałem się, czy to przypadkiem nie znaczy z dyńki/bańki/główki. Dopiero ze 4 lata temu to zrozumiałem :-) .
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: nie mogę w to uwierzyc po prostu... w ogóle nie używam słów "kapec" i "pantofel", dla mnie oczywistym jest że obuwie do chodzenia po domu to laczki :lol:

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:33 pm
autor: Mash
w którym się chodzi po dworzu
O właśnie, o ile by mi jeszcze przyszło do głowy powiedzieć, że "idę na dwór" ( ale musiałbym być chyba po kilku piwach ), to na to, żeby "chodzić po dworzu", to w życiu bym nie wpadł :D

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:33 pm
autor: słoik
I odpowiedź na tradycyjne pytanie: z ciekawszych śmierci w ostatnich dniach to, np. Jet Harris - oryginalny basista Shadowsów (głęboki ukłon) i Michael Gough - podobno znany aktor, dajmy na to z Batmana i jakiegoś flaminga dubbingował w ostatniej Alicji - lat 94.W każdym razie na tyle znany, że na Liście Przebojów, o której kiedyś wspominałem, był w tym roku nowością na miejscu 47. No i jest drugim strzałem w ichnim znawcy, po Jerrym Raffertym.

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:33 pm
autor: alex60
Miszon pisze:
słoik pisze:Andruty to jedyne słodycze jakie pamiętam z prl-owskiego dzieciństwa.
Może nie jedyne, ale faktycznie jedne z niewielu. I własnie te kaliskie, czyli okrągłe.
To taki bezrozumny wzrok napotkałam kiedyś u pewnej sprzedawczyni w Poznaniu jak poprosiłam o kapcie... A ja durna myślałam ,że to słowo ogólnopolskie
:shock: :shock:
Ale kapcie w sensie ciapki tak?? Czy jednak to słowo ma jakieś inne tajemnicze znaczenie, którego ta pani nie zrozumiała?

A np. takie słowo jak gilgotać? Kolega wyjechał do Lublina i jego późniejsza żona nie zrozumiała, jak jej powiedział "weź mnie nie gilgocz" :lol: .
Zgadza się- kapcie w sensie ciapki.

A słowo gilgotać owszem, znam . " Weź mnie nie gilgocz" czyli " bez łaskotania, kochany" można też ' weź mnie nie kilaj"

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:33 pm
autor: PaTToN
albarn pisze:A "na wieś" i "na dwór" stosuje się wymiennie (co ciekawe, w mieście również)
Akurat u mnie "wyjście do dworu" ma troche inne znaczenie :wink:

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:33 pm
autor: Mash
Ej, to teraz mnie uświadomiliście, o co chodziło Kazikowi z tymi laczkami :D

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:33 pm
autor: Talvi
albarn pisze:
mara pisze:A ja przysmak świętokrzyski..takie chrupki w kratkę [RIP];)
Produkują to jeszcze? To były pyszności... :cry:
No jasne, że tak! :D

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:34 pm
autor: Corleone
albarn pisze:
Miszon pisze:Z kolei ja nie miałem pojęcia, o czym śpiewał Kazik w "12 groszach" w sensie odpowiedzi na pytanie jak powstają jego teksty. Zastanawiałem się, czy to przypadkiem nie znaczy z dyńki/bańki/główki. Dopiero ze 4 lata temu to zrozumiałem :-) .
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: nie mogę w to uwierzyc po prostu... w ogóle nie używam słów "kapec" i "pantofel", dla mnie oczywistym jest że obuwie do chodzenia po domu to laczki :lol:
Ja kiedyś myślałem, że laczek to kolano...

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:34 pm
autor: lady
Neo01 pisze:solanką :)
aaa, to teraz wiem o co chodzi - wczoraj znalazłam taką jedną zaschniętą w chlebowniku :wink:
i nie wiem jak Wy ale ja ją zawsze kroję na takie małe kromki a nie wzdłuż ( chyba że robię zapiekankę )
kwietniowa92 pisze:Co do gwary: mnie najbardziej zdziwiło zbieranie grzybów do kibla przez pewną panią ze Śląska. :D
:lol: :lol: :lol:

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:34 pm
autor: krzysiek83
sk pisze:

Kod: Zaznacz cały

|  22 |  21 |   18 |    -1 | Chory na wszystko - Strachy na Lachy              | PL   |
Jakby był taki chory, to by już dawno puścił i spadł. Hipochondryk.

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:34 pm
autor: albarn
Neo01 pisze:A u nas mówi się do miasta albo na miasto, chociaż na wsi nie mieszkam :P
Nie wiem jak u Was, ale jak się u nas idzie na zakupy, to zawsze "do miasta" :D

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:34 pm
autor: Neo01
Tomekk pisze:1. Florencja się pnie, niemożliwe :D
2. a słowo "czaj" to jaka gwara :?: :wink:
1. a jednak - jupi! Super dziś brzmi :D
2. Staro-ruska :wink:

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:35 pm
autor: słoik
Tomekk pisze:a słowo "czaj" to jaka gwara :?: :wink:
rusycyzm

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:35 pm
autor: kajman
TomaszBr pisze:Pachnie wypadkiem Evy! :nie: :nie:
No na to zaczyna wyglądać. A może Brodka z Kaczką wyleciała?

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:35 pm
autor: Miszon
mara pisze:A ja przysmak świętokrzyski..takie chrupki w kratkę i gumę turbo..[RIP];)
Ale to nie był PRL
POdobno gumy Turbo jeszcze produkują. Od kolegi z pracy dowiedziałem się nawet, że są jakieś zloty fanów i wymieniają się samochodami (gdzieś u rodziców powinna leżeć moja kolekcja prawie wszystkich samochodów z serii 51-120 i jeszcze ze 20-30 z następnej).

Edit:
Faktycznie - robią nadal!
http://pl.wikipedia.org/wiki/Turbo_(guma)

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:36 pm
autor: Neo01
PaTToN pisze:Akurat u mnie "wyjście do dworu" ma troche inne znaczenie :wink:
To Wy jeszcze macie tam dwór w okolicy? :shock:

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:36 pm
autor: Corleone
Ja gum Turbo nie lubiłem, bo szybko twardniały i traciły smak. :evil:

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:36 pm
autor: sk

Kod: Zaznacz cały

|  20 |  30 |    2 |   +10 | People Get Ready - Eva Cassidy                    | ZG   |

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:36 pm
autor: Neo01
kajman pisze:
TomaszBr pisze:Pachnie wypadkiem Evy! :nie: :nie:
No na to zaczyna wyglądać. A może Brodka z Kaczką wyleciała?
Ufff, chyba jednak tak! :)

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:37 pm
autor: Corleone
kajman pisze:
TomaszBr pisze:Pachnie wypadkiem Evy! :nie: :nie:
No na to zaczyna wyglądać. A może Brodka z Kaczką wyleciała?
Jednak nie. :P

Re: 1520 — 18.03.2011, Pan Balonik zaprasza!

: pt mar 18, 2011 9:37 pm
autor: Neo01
Corleone pisze:Ja gum Turbo nie lubiłem, bo szybko twardniały i traciły smak. :evil:
Lepsze były Donaldy 8)