Lista Przebojów Programu Trzeciego

FOXD pisze: ↑wt wrz 29, 2020 12:02 pm Ostatnie tygodnie niewątpliwie są powodem dla jej zadowolenia z siebie

Właśnie zadowolenie i radość było czuć w jej głosie wczoraj (28.09), gdy reklamowała otworzenie Akademii PR. Była taka swobodna, lekko i płynnie wypowiadała się, a pan prowadzący (W. Lazar) jeszcze jej tak maślił i wtórował (że ta Akademia to taki super pomysł, wykłady na najwyższym poziomie, och i ach lało się z obu dziubków), wazelina kapała. A jeszcze jak ją przedstawił - witamy nie gościa, a właściwie gospodynię, bo Pani Prezes jest u siebie

W tej sytuacji nawet jest zapewne gotowa płacić wynagrodzenia pracownikom będącym w stanie wypowiedzenia bez obowiązku świadczenia pracy (3 m-ce). Co tam powiększające się straty spółki, jak taka radość, że tych buntowników pozbywamy się. Teraz Pani Prezes wchodzi do Trójki jak do siebie z miną zwycięzcy

FOXD pisze: ↑wt wrz 29, 2020 12:02 pm Piotr Majewski został szefem redakcji publicystyki kulturalnej Programu III Polskiego Radia
https://www.press.pl/tresc/63399,piotr- ... j-w-trojce

To sytuacja Kuby robi się coraz ciekawsza ktoś kto miał być jego zastępcą teraz przyjął inny stołek... wg mnie Kuba został "zdradzony o świcie"

^^
Sam się (świadomie) na to pisał, stąd o zdradzie trudno mówić

Co innego Niunia i politycy, ale tu kolega, któremu ufał, zabiegał by był jego zastępcą (ale wówczas Niunia stawiała veto), a teraz ten sam człowiek (człowiek Kuby) bierze posadę od Niuni? Tak postępuje zaufany kolega? Przyjaciel?

Jeśli stwierdzenie, że Majewski był zaufanym, czy nawet jego przyjacielem, pochodzi od samego K.S. to w świetle tego, co projektował o wynegocjowaniu w spr. naprawy Trójki, budzi duże wątpliwości o faktycznej zażyłości między panami Już wcześniej (przy okazji Zd3) miałem opinię o K.S., że koloryzuje rzeczywistość i często jest mało przygotowany do tematów, jednakże z tym co pokazał przy okazji podjęcia się dyrektorowania, moja ocena K.S. okazuje się była i tak nazbyt łagodna.

W kwestii przyjaźni, zaufania, to jeśli kogoś za takiego uznaję, wcale jeszcze nie oznacza wzajemności. Stąd Majewski mógł zgoła odmiennie do K.S. traktować ich relacje

Redaktorzy Wiernik i Majewski - już dwóch druhów zastępowych LP3 po stronie okupantów. Plus red. Żąda okrakiem na barykadzie (a może raczej schowany w jakiejś dziurze wewnątrz barykady). No chyba że p. Majewski to kolejny Wallenrod, lis, który nie może być lwem (albo lew, który musi być lisem) czy inny rozwalacz systemu od środka

Dziwne o tyle, że powodem dla którego Majewski nie został zastępcą Strzyczkowskiego były jego powiązania z konkurencyjnymi względem Polskiego Radia firmami. A jednym z powodów odwołania Strzyczkowskiego fakt, że zaproponował Majewskiemu współpracę na zasadzie umowy cywilnoprawnej. W ocenie zarządu miało to być działanie na szkodę spółki.

Jak cię bierze Niunia - jesteś cennym nabytkiem dziennikarskim Polskiego Radia, godnym stanowisk kierowniczych i wyrazów uznania. Jak cię bierze nie-Niunia - jesteś wrednym i podstępnym przedstawicielem piątej kolumny wrażych prywatnych środków przekazu zakradającym się do świętego i czystego matecznika Mediów Narodowych. Takie czasy...
A tymczasem red. Hofmann jawnie uprawia działalność antypaństwową i puszcza "Polę" Muńka

Dzisiaj ów Majewski był w "Byle do 13" z Agnieszką Furtak. I w mojej ocenie to "cienki dziennikarz" - głos mało radiowy, nic ciekawego nie usłyszałam, duet jeszcze gorszy od Jaźwińskiego/ Kaczkowskiej. Tytuł tej audycji jest adekwatny do zawartości. Wszystko tam jest byle jakie, byle do 13 zleciało, a nic słuchaczom nie dało.

Tutaj piszą że Listy ani starej ani nowej, w Trójce nie będzie:
https://wiadomosci.wp.pl/trojka-final-z ... urce=upday

Ale ma być Salon mimo deklaracji o odejściu Trójki od polityki.

W ten czwartek ponoć ma zadebiutować w porannej audycji Ciechan, tj. Łukasz Ciechański. Jeśli ktoś by słuchał, to ciekaw jestem opinii. Koleżkę śledzę od czasów, kiedy nadawał w Antyradiu, potem w RockRadiu (do końca VIII 2020). Dość dobrze tam nadawał. Ale na swoich blogach yt żalił się, że m.in. w tych dwóch stacjach była cenzura. Stąd ciekawi mnie w jakim klimacie zaprezentuje ową audycję, i jeśli w podobnych klimatach jak w Anty i RR, to jak długo pociągnie Inna rzecz, że mocno stracił u mnie godząc się na współpracę z "Upadłym Radiem".

Pan Redaktor Majewski był namaszczany wcześniej bez powodzenia. Teraz następuje komplementacja ekipy, głównie dzięki sznurkom Pana Wiewióra (obaj poprzednio w RDC). Czy kolejnym spadochronem będzie Rogowiecki, a LP3 z narodowym odcieniem poprowadzi tercet zastępowy?

Szkoda, że to nie ten Majewski z Radia PiK.

Miszon pisze: ↑wt wrz 29, 2020 9:34 pm Listy ani starej ani nowej, w Trójce nie będzie.

Czyli jednak naprawdę koniec... Kultowa audycja skazana na karę śmierci za obrazę Wielkiego Przywódcy Narodu Polskiego. Wyrok wykonano.

"Flames to dust, lovers to friends,
why do all good things come to an end...?"



Banda łobuzów i sukinsynów. Niech im się to coś, co tworzą, na łby zawali. W rozgłośniach lokalnych też polikwidują listy przebojów,bo się kojarzą z Niedźwieckim?
Gdyby była Lista, można by to coś było od biedy uznać za wyrób trójkopodobny. Teraz już wiadomo, że to nie będzie miało nic wspólnego z Programem Trzecim. I strasznie smutno, że w tej egzekucji Listy uczestniczą też dawni druhowie zastępowi LP3.

No ale fakt, żeby wznowić Listę, Niunia musiałaby przeprosić Niedźwiedzia. A to nie jest typ człowieka (Niunia, nie Niedźwiedź), który publicznie przyznaje się do błędów...

Ale trzeba przyznać że konsekwencji "dobrej zmianie" nie brakuje. Jak postanowili, tak zrobili, mając świadomość, że ludzie na chwile podniosa larum, ale z czasem opór zaniknie, a radio będzie nasze.
Tylko Balonika żal, bo własciwie został sam wśród dobrozmianowych wilków.

To jest niestety stała metoda od początku tej podłej rewolucji - krok do przodu, dwa w tył,trzy do przodu, jeden w tył, chwila dreptania w miejscu, krok w tył, dwa do przodu, obrót z podskokiem... A jak czujność i chęć walki u przeciwnika osłabną, to nagle następuje ostateczny atak i trach! - szańce zdobyte. Tak było z TK, prokuraturą, sądami, reformą oświaty, zniszczeniem samorządności na uczelniach, TVP, tak jest teraz z PR. Niestety, społeczeństwo śpi.
Co więcej, wydaje się, że jeśli chodzi o tzw. dekoncentrację mediów, to też są na to zdecydowani mimo powarkiwań ambasady Wielkiego Brata... Prawdę mówiąc, miałem nadzieję, że Wódz faktycznie wykorzysta zawirowanie w koalicji do wykoszenia Ziobry i jego jastrzębi. Ale Wódz okazał się sprytniejszy niż wielu przewidywało i zastosował mechanizm "złapał Kozak Tatarzyna". Ziobry nie wyrzucił, ale zostanie szefem Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego (brrrr, jak to brzmi!), czyli... bezpośrednim nadzorcą Ziobry. I faktycznym premierem, bo przecież wiadomo, że na posiedzeniach nowego rządu to jego wszyscy będą słuchać, a nie śmiesznego osobnika zwanego przez niektórych Pinokiem.
A skoro układ sił się utrzymał, a kieszonkowy Robespierre będzie pod kontrolą, ale żywy i nadal przy władzy, to i w mediach nic się nie zmieni (a może będą jeszcze mocniej wzięte pod but, jak tego chcą ziobryści - w końcu coś im za pozostanie w koalicji PiS musi dać, a oni nie ukrywali, że najbardziej zależy im na podporządkowaniu władzy i ideologizacji w duchu dobrozmianowym wszystkich mediów i całości szkolnictwa - i na spółkach Skarbu Państwa, ale tego oczywiście głośno nie mówią ). Czyli Listy dłuuuugo w Trójce nie usłyszymy...

pbd2 pisze: ↑śr wrz 30, 2020 11:52 am Czyli Listy dłuuuugo w Trójce nie usłyszymy...

listy w ogóle już nie usłyszymy, bo nowa ramówka jej nie przewiduje, co było już przytaczane na tym forum, linkiem do odpowiedniego artykułu w wirtualnych mediach.

No właśnie o to chodzi - w najnowszej ramówce jej nie ma, czyli co najmniej do wiosny jakąkolwiek listę w Trójce mamy z głowy. Potem może im wyjdzie z badań, że lista przebojów jednak podniosłaby słuchalność (bo wtedy już trzeba będzie wyrabiać wzrost słuchalności dla potwierdzenia słuszności aż tak brutalnych działań) i może jakąś stworzą - ale oczywiście na sto procent z nową numeracją, nową ekipą, pewnie nawet z innymi nazwami części listy (np. przedpokój zamiast poczekalni), inną liczbą utworów (np. 40+20). Zresztą być może o to chodzi - o zrobienie tak długiej przerwy, żeby jakakolwiek reaktywacja "starej" Listy była już całkowicie niemożliwa.

16 października byłoby 2020. notowanie, więc zgodne z rocznikiem, później nadwyżka na zawsze.

Gdyby się jeszcze mieli pojawić inni, którzy kiedyś odeszli z Trójki (np. Rogowiecki czy pp. Wasowscy) to nie byłoby tak źle. Wbrew pozorom takich osób, które kiedyś pracowały w Trójce a potem - nierzadko w wyniku wewnętrznych konfliktów - z niej odeszły, jest sporo. I sporo z nich zostało w "złotej erze" Jethon wygumkowanych z historii stacji. G. Wasowski powiedział, że Trójka to dla niego całkowicie zamknięty rozdział, był tam np. gościem w związku z jakiąś rocznicą Kabaretu Starszych Panów (albo w związku z wydaniem książki na ten temat) i zachowywał się tak, jakby nigdy nie miał wspólnego z tą stacją.
Natomiast problem tej rewolucji polega na tym, że nie ma tam myśli przewodniej.
LP3 de facto przestała istnieć 16 maja 2020, kiedy dyrektor Kowalczewski unieważnił notowanie. Z racji charakteru audycji nie da jej się reaktywować tak jak np. trudno byłoby wznowić emisję Złotopolskich czy Plebanii, gdzie nagle prezerwan emisję i ostatnie odcinki nie zamykały ówczesnych wątków.
Natomiast podobno - bo nie znam topografii Warszawy - Radio dla Ciebie ma siedzibę w tym samym budynku na Myśliwieckiej, ale zasięg tylko na Mazowsze. Teoretycznie mogę sobie wyobrazić, że następuje wymiana kadr - dotychczasowi trójkowicze przechodzą do RdC (które staje się taką redutą starego radia, może nawet ze Strzyczkowskim w roli szefa). Ale to takie gdybanie.

Bo ja wiem? LPRH była dwukrotnie reaktywowana po wielomiesięcznych przerwach i przetrwała w eterze przez 41 lat, czyli jak się chce, to można. Większym problemem jest to, ze wyniki dwóch notowań i prawomocne istnienie co najmniej jednego są kwestią sporną między zarządem PR i dotychczasowym zespołem redakcyjnym Listy. Tego bez wycofania się władz Radia z zarzutów wobec redakcji LP3 i przeprosin po prostu się nie dało przeskoczyć. Nie z winy redakcji Listy rzecz jasna. Pamiętajmy, że na samym początku zarząd chciał szybko przypudrować sprawę i popchnąć Listę dalej, ale Balonik twardo stanął murem za Niedźwiedziem, Bartkiem i Helen i odmówił współpracy, a chętnych z zewnątrz też nie było. Obecna likwidacja audycji to może być również forma zemsty na tej trójce i obrzydzenia im pracy w Trójce - być może dyrekcja liczy na to, że oni też w końcu odejdą.

Najwyraźniej jest myśl przewodnia. Będzie drugie Meloradio
A z kolei słuchając "Do Trójki zaprasza" mam nieodparte wrażenie słuchania jedynkowej "Muzyki i aktualności" - i to tej z czasów mojego dzieciństwa, gdy było tam pełno wstawek "propaństwowych". Wczoraj zaczęło mnie w pewnym momencie mdlić od ciągłego powtarzania nazwy "Festiwal Wyklętych, Poległych i Zapomnianych" czy jak tam temu festiwalowi było...

pbd2 pisze: ↑śr wrz 30, 2020 6:59 pm Najwyraźniej jest myśl przewodnia. Będzie drugie Meloradio

A jaki charakter/klimat ma to Meloradio? Przyznam, że nie miałam pojęcia, że istnieje takowe radio. Pierwszy raz przeczytałam o nim w tym tygodniu, jak ktoś tu wkleił linka do info o zatrudnieniu jakiejś laski, która ma rano prowadzić coś z niejakim Ciechanem (też wcześniej o nim nie słyszałam) w godz. 6-9

^^^
Ono zastąpiło kilka lat temu Radio Zet Gold. Grają tam głównie stare, spokojne przeboje. Takie Chilli Zet, tylko że ze starymi utworami. Ogólnie nudna i powtarzalna zapętlona playlista jak to często w takich stacjach bywa. Z tego co kojarzę audycję ma tam m.in. Kayah (jakoś ostatnio MN był u niej gościem).
U mnie (Szczecin i okolice) oni w ogóle nie nadają na naziemnej, więc o jej istnieniu dowiedziałem się przeglądając kiedyś stacje na satelicie.

a gdyby tak w 3 pojawili się Morawska i Pasterski (oboje z Plusa)? bardzo sympatyczni Państwo.
pomarzyć zawsze można.