Strona 16 z 22

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:19 pm
autor: JaceK
kajman pisze:A propos zagranicy to czemu Piotr Zander jest ZG?
Zgłaszasz poprawkę?

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:19 pm
autor: albarn
krzysiek83 pisze:Nie mam żadnej ulubionej komedii romantycznej...
Nie jestem znawcą gatunku i nie widziałem zbyt wielu, ale mogę powiedziec że takie Śniadanie u Tiffany'ego jest całkiem sympatyczne. Też z cudowną Audrey. :D
Jupiii!! Redhoci!! Pięknie :mrgreen:

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:19 pm
autor: JaceK

Kod: Zaznacz cały

|   8 |  12 |    3 |    +4 | The Adventures of Rain Dance Maggie - Red Hot Chili Peppers  | ZG   |

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:19 pm
autor: Iwaka
krzysiek83 pisze:Matko jaka dobra wiadomość!!! Jestem wniebowzięty, oby we wrześniu już tego nie było!
Dlaczego?
Co tak drażni Państwa?

(Cichutko, z kącika) Iw

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:19 pm
autor: słoik
kajman pisze:Wcale nie wiem czy gorszą. Miała gorsze rola. A widziałeś ją w Powrocie Robin Hooda?
Przecież ja filmów nie oglądam. Audrey widziałem tylko w "Śniadaniu..." (nawet "Wojny i pokoju" nie), , Katherine w Nad Srebrnym Stawem"(?) i w takim co grała telefonistkę, ze Spencerem Tracym.
A Pecka to wcale nie widziałem chyba, ale mam go na liście mojej, tak jak i Katherine.
Te "Adventures..." zaczynają się trochę jak "Another one bites the dust".

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:19 pm
autor: ADDY
Zmieniam zdanie, RHCP będzie w TOP3

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:20 pm
autor: lady
Grycek pisze: W "Water, Water" .
nie wiem, nie wsłuchałam się. Ale wydaje mi się że przez całą piosenkę ten sam :mrgreen:

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:20 pm
autor: prz_rulez
ADDY pisze: Ja już się tak czuję od kilku lat
Nie nie, aż tak źle nie jest. Niemniej jednak... Myślę, że w pewnym momencie stwierdzono, że Lista Trójki ma być niejako przeciwieństwem list w komercyjnych stacjach. No i czasami aż do przesady...
P.S. Czemu jakość tej piosenki Redhotów jest tak kiepska? Czyżby youtube rip?

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:20 pm
autor: mateusz15
Witajcie! :)
W końcu Kobiety spadły i to znacznie! Ależ się cieszę.
Czy ja mam coś ze słuchem (w końcu tracę słuch na słuchawkach) czy jakość odtwarzanych RHCP jest poniżej poziomu radiowego?

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:21 pm
autor: minkomplikacja
prz_rulez pisze:
ADDY pisze: Ja już się tak czuję od kilku lat
Nie nie, aż tak źle nie jest. Niemniej jednak... Myślę, że w pewnym momencie stwierdzono, że Lista Trójki ma być niejako przeciwieństwem list w komercyjnych stacjach. No i czasami aż do przesady...
P.S. Czemu jakość tej piosenki Redhotów jest tak kiepska? Czyżby youtube rip?
Myślę, że odpowiedź jest prostsza - to zwyczajnie słaba piosenka.
Gdzie stary dobry RHCP grający funk...

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:21 pm
autor: chommik
Brian pisze:
chommik pisze:Była jeszcze kiedyś podobna reklama, chyba czegoś na zaparcia.
Muszę sobie przypomnieć. Z irytujących reklam niedawno był jakiś środek na wzdęcia ("Kiedy jesteś cała wzdęta, w brzuchu gra orkiestra dęta..." :P )
O, to to!

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:22 pm
autor: Abby95
albarn pisze:
krzysiek83 pisze:Nie mam żadnej ulubionej komedii romantycznej...
Nie jestem znawcą gatunku i nie widziałem zbyt wielu, ale mogę powiedziec że takie Śniadanie u Tiffany'ego jest całkiem sympatyczne. Też z cudowną Audrey. :D
A co tam komedie romantyczne... Ja dzisiaj Terminatora oglądałam!

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:22 pm
autor: słoik
Iwaka pisze:
krzysiek83 pisze:Matko jaka dobra wiadomość!!! Jestem wniebowzięty, oby we wrześniu już tego nie było!
Dlaczego?
Co tak drażni Państwa?

(Cichutko, z kącika) Iw
Bo uwłacza wszystkim kochającym mężom, czyli wszystkim mężom.

Iw, wyłaź z tego kąta.

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:22 pm
autor: mara
chommik pisze:
Brian pisze:
chommik pisze:Była jeszcze kiedyś podobna reklama, chyba czegoś na zaparcia.
Muszę sobie przypomnieć. Z irytujących reklam niedawno był jakiś środek na wzdęcia ("Kiedy jesteś cała wzdęta, w brzuchu gra orkiestra dęta..." :P )
O, to to!
no i pamiętny kolon..

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:22 pm
autor: prz_rulez
@minkompilacja - Przesłuchałem ten utwór Zero 7 i widzisz, faktycznie jest dość spokojny, ale moim ideałem błogości bym go nie nazwał; są tu pewne zmiany muzyczne, które nie pozwalają mi na pełne odprężenie.

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:22 pm
autor: adameria
To ja też zasugeruję.
Za tydzień (w lekkim proteście, bo i tak jest u mnie wysoko od początku) "Grób" na 1 na Forowej.
I jeszcze na Band Of Horses zagłosuję (Yacy, przypomnij, pleeeease). Taka promocja. :twisted:

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:23 pm
autor: Miszon
Grycek pisze:
lady pisze:
Grycek pisze:Ktoś mi może powiedzieć jakie akordy są w tym utworze?
ale w którym ?
W "Water, Water" .
Posłucham później to napiszę. Ale z rozpędu Hurricana przez te kilkadziesiąt sekund załapałem: C G h fis. A potem gdzieś E wchodziło. O ile dobrze zapamiętałem po takim krótkim fragmencie.

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:23 pm
autor: TomaszBr
No wreszcie tu doczytałem...
Jak ja nie lubię słuchać Listy od połowy, później słuchanie poczekalni w niedzielę traci smak... :| Ale przynajmniej od razu po włączeniu miałem miłe niespodzianki - awanse Plateau i Yugopolis :D
Witajcie!

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:23 pm
autor: albarn
Abby95 pisze:A co tam komedie romantyczne... Ja dzisiaj Terminatora oglądałam!
Szczerze mówiąc, to nie wiem, czy w tej chwili wolę komedie romantyczne czy nawalanki sci-fi (nie dotyczy Star Wars! :P ) Żaden z tych gatunków mnie nie kręci.

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:24 pm
autor: JaceK

Kod: Zaznacz cały

|   7 |   8 |    8 |    +1 | Forgotten Land - Riverside                                   | PL   |

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:24 pm
autor: lady
mateusz15 pisze: Czy ja mam coś ze słuchem (w końcu tracę słuch na słuchawkach) czy jakość odtwarzanych RHCP jest poniżej poziomu radiowego?
Mnie drażni brzmienie perkusji, tego talerza chyba, w refrenie. Ale tak po prostu nagrali.
Co do jakości nagrań to ja preferuję te sprzed pół wieku, które brzmią jakby były nagrywane podczas trąby powietrznej, więc na jakość Trójkowych nie narzekam :wink:

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:24 pm
autor: mara
A ja ostatnio zauważyłam że jak podoba mi się jakiś film to potem okazuje się że muzykę robił Michał Lorenc-on ma tak charakterystyczny styl że bez napisów końcowych już go "wyczuwam"

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:25 pm
autor: Iwaka
słoik pisze:.... kochającym mężom, czyli wszystkim mężom.
Ja to teraz wszysko rozumie...... Tiaaaaa

Pozwolą, więc, Waści, że przy odrębnym zdaniu pozostanę. Zwłaszcza jak słychać elektryczne skrzypce Jaślara... No, to... lubię, oj tam, po prostu :oops:
Iw

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:25 pm
autor: ADDY
prz_rulez pisze:
ADDY pisze: Ja już się tak czuję od kilku lat
Nie nie, aż tak źle nie jest.
Może masz rację, ale jak sobię przypomnę, jakie płyty zespoły wydawały w latach 2004-2007 to aż mi temperatura jeszcze bardziej rośnie. Szczególnie polskie zespoły, Hey, Myslovitz... "Happiness Is Easy" była o niebo lepsza od "Nieważne jak wysoko jesteśmy... "

Re: 1540 - 05.08.2011 (PB)

: pt sie 05, 2011 9:25 pm
autor: krzysiek83
Iwaka pisze:
krzysiek83 pisze:Matko jaka dobra wiadomość!!! Jestem wniebowzięty, oby we wrześniu już tego nie było!
Dlaczego?
Co tak drażni Państwa?

(Cichutko, z kącika) Iw
Bo pan Zamachowski nie umie śpiewać, śmiechy w tle mnie drażnią i wersja oryginalna jest dużo, dużo, dużo, dużo, dużo, dużo lepsza a na liście nie zaistniała. :cry:

Ależ pan Piotr zapowiedział Riverside. Ciary.