Lista Przebojów Programu Trzeciego

mara pisze:

Adamsky pisze:http://gfspl.rootnode.net/gfspl/T2M/108

Mazowsze pozdrawia Małopolskę i Podkarpacie! i jednocześnie czuje się pozdrowione przez zachodniopomorskie..

michal91d pisze:...
Jeżeli chodzi o to pierwsze to bardzo lubię, a jeżeli chodzi o to drugie - to dołączam do dzisiaj utworzonego klubu abstynentów, bo mi alkohol do szczęścia nie jest potrzebny...

krzysiek83 pisze:Dziwne, że jeszcze piosenek nie przerywają jakimiś sponsorowanymi relacjami z Kataru...

LLucky pisze:

Abby95 pisze: [...] A mi chodzi o to, że ja mogłabym pić tylko z moim ukochanym, bo inaczej to nie ma zabawy. A jeśli nie mogę z nim pić, to nie piję w ogóle! Rozumite?

Czyli nie pijesz nie dlatego, że masz powód do niepicia, tylko dlatego, że nie masz powodu do picia? W Twoim wieku, matulu kochana, to ja myślę że powodem niepicia powinien być zakaz picia (względnie nakaz niepicia), a nie brak kompana do kieliszka...

słoik pisze:Usłyszałem: Stelka stęka po niemiecku.

słoik pisze:Dorzucę płytę Judas Priest. Gwiezdnych nie ogladałem, to nie wiem czy przepadam.

słoik pisze:Wolę reklamy od dżemowego gniotu (przepraszam, nie mogłem się powstrzymać od lekkiego inwektywu).

krzysiek83 pisze:Dziwne, że jeszcze piosenek nie przerywają jakimiś sponsorowanymi relacjami z Kataru...

słoik pisze:Usłyszałem: Stelka stęka po niemiecku.

LLucky pisze:

Abby95 pisze: [...] A mi chodzi o to, że ja mogłabym pić tylko z moim ukochanym, bo inaczej to nie ma zabawy. A jeśli nie mogę z nim pić, to nie piję w ogóle! Rozumite?

Czyli nie pijesz nie dlatego, że masz powód do niepicia, tylko dlatego, że nie masz powodu do picia? W Twoim wieku, matulu kochana, to ja myślę że powodem niepicia powinien być zakaz picia (względnie nakaz niepicia), a nie brak kompana do kieliszka...
To, co napisałaś, świadczy mimo wszystko o tym, że uważasz picia za "cool", bo jest rodzajem świętowania lub przyjemnego spędzania czasu w przyjemnym towarzystwie. Ja mam wątpliwości, czy w rzeczywistości picie jest "cool", bo:
a) osobiście nie znajduję żadnej przyjemności w smaku alkoholu,
b) alkohol prowadzi do częściowej (początkowo, później całkowitej) utraty kontroli nad ciałem - jakoś nigdy nie wydawało się to mi przyjemne,
c) jak ktoś już naprawdę "dobrze się bawi" (czyt. upije się), to następnego dnia ma objawy zatrucia substancjami toksycznymi - ergo alkohol jest trucizną. Czy to fajne i zabawne otruwać się?

No to wsadziłem kij w mrowisko i znikam. Muszę Was teraz opuścić, ale Listy dalej będę słuchał.
Do następnego!

Abby95 pisze:bo mam 14 lat tylko... Niestety. To chyba najgorszy wiek...

mara pisze: LLucky człowieku kocham cię!
ad 1-alkohol jest smaczny ale w czekoladzie albo w bardzo małej ilości-po jednym kieliszku wina żołądek dziwnie burczy, po połowie piwa człowiek ma ochotę nie ruszać się z wc-po co i tak zaraz tam wróci;). Ad2-3 zgadzam się.

mara pisze:LLucky człowieku kocham cię!

kocik89 pisze:bedę musiał co tydzień na forum słuchać listy, super zabawa jest z wami

Abby95 pisze: 14 lat tylko... Niestety. To chyba najgorszy wiek...