Lista Przebojów Programu Trzeciego

czy już wszystko jasne?

Yoda pisze:To śpiewał Grzegorz Tomczak razem z Iwoną Loranc

Ditto

Mam nadzieję, że siłą "Bullets" nie zostanie wywalone z dziesiątki.

Kurdę no... Za tydzień na bank pierwsze miejsce

Idę na "It Crowd".
Miłej reszty wieczoru.
Dx2

Może po takim sukcesie na liście pan Andrzej nagra całą płytę?

White Lies za tydzień na pierwszym!!!!

Szkoda. Miałem cichą nadzieję... ale nienajgorzej jest, a za tydzień ma być dobrze
Zmykam już i pozdrawiam. Nie tylko fanów WL

W top3 tylko numer 1 jakoś się broni. Coldplay jest beznadziejny (z drugiej strony ciekawe, bo wersja koncertowa puszczona dwa tygodnie temu była bardzo dobra), a White Lies to totalny koszmar.

Mój palec powoli zbliża się do wyłącznika odbiornika radiowego...

Kaczy1993 pisze:Kurdę no

Kurdę Kurdemy
Kurdesz Kurdecie
Kurdzi Kurdzą

Sorry, nie mogłem się powstrzymać, jak zobaczyłem "kurdę"

Dx2 pisze:Idę na "It Crowd".

trochę offtop, ale... jest nowa seria? bo wszystkie dotychczasowe odcinki były super (pierwsze najlepsze ) i miałem nadzieję, że jeszcze kiedyś będę mógł jakieś nowe oglądać .

ja jestem ciekaw jaka będzie czołówka listy za miesiąc przy okazji Open'era . może taka: 1. White Lies, 2. Kings Of Leon, 3. Placebo, 4. Gaba Kulka, 5. Lilly Allen

Ktoś pytał o nieprzewidywalne? Cycate motyle trumfują!

No kurde, Ferdek Kiepski najpopularniejszy. W morde jeża...

No cóż, liczyłem że numer jeden będzie lepszy..., ale co zrobić Chyba tylko głosować

Dobranoc wszystkim

Kaczy1993 pisze:Kurde a gdzie pani Miśkiewicz tak wysoko się zapędziła Jabłka były w porządku ale Nucę... to dno dna :

A co to ma wspólnego z Jabłkami?

Dobranoc wszystkim!
Do tysiąc czterysta dwudziestego ósmego notowania

Motylek czy aniołek, niech to szybko wylatuje z pierwszego miejsca ( i wogóle z listy)
Dobranoc wszystkim.

3 serię sobie przypominam

Dzięki za wspólne słuchanie i komentarz.

kajman pisze:Coldplay jest beznadziejny (z drugiej strony ciekawe, bo wersja koncertowa puszczona dwa tygodnie temu była bardzo dobra)

TO chyba nie była koncertowa, tylko jakaś alternatywna studyjna (jakby demo). I faktycznie - świetna była, taka w klimacie starego, nie nudnego Colplaya.
White Lies nie jest taki tragiczny. Całkiem niezły nawet. Z serii tych zespołów, których nie odróżniam, to chyba najlepszy.

Dobranoc!!!

Dopiero po raz czwarty lista z 5 nowościami, 4 bz, 12 w górę i 9 w dół. Ostatnio 03.01.1997 (not. 778/779), a wcześniej 191 i 747.

Obra... Mogło być gorzej, ale nie najgorzej jest.
A w ogóle to ta popularność Ferdynanda Grabowskiego spowodowana jest puszczaniem 4 odcinków dziennie "Światu wg Kiepskich".
Dzięki za wspólnie spędzony wieczór i do za tydzień. Ja jeszcze udaję się na mycharts do przejrzenia TOPów U2 i The Cure.
Branoc!

Dzięki za wspólną Listę i do za tydzień