Notowanie 1623 - 8.03.2013

[Neo01]

MBV,

możesz rozwinąć ten skrót ?

Lepiej nie, nie warto. Słabiutki zespół, słabiutka płyta. W zasadzie same szumy.

Genialna recenzja!

[lady]

Purpli wcale

nie lubisz ich ?

[kajman]

możesz rozwinąć ten skrót ?

Rozwinąć już rozwinięto, to ja dorzucę od siebie - powrót po 22 latach i kolejne eksplorowanie granic muzyki gitarowej.

Na gitarze to wolę Santanę. On gra, a nie brzęczy i szumi. Kilku innych zresztą też.

[Miszon]

Toż to My Bloody Valentine!

myli mi się z Bullet For My Valentine

Mi też. I z My Chemical Romance .

A teraz Red But Tree.

Czyli drzewo czerwonego pantofelka.

Czyli zdecydowanie redtube tree.

[LLucky]

Niby country, ale trochę klymat Doorsów słychać.

To chyba dlatego tak mi się podoba Rzeczywiście, te klawisze niczym z "Riders" wzięte

Jedziemy na haju pod prąd
Riders on the front

[Piotr]

 

NOTOWANIE 1623 • 8 marca 2013

20

20

30  •  32  •  2

DIDO

No Freedom

CD „Girl Who Got Away” 2013

+10

Podsumowanie Wszech Czasów: 

miejsce: 3056

1 pkt

najwyższa pozycja: 20

1 raz(y)

[prz_rulez]

Wilson właśnie, nowy Bowie, MBV, Nick Kejw, Riverside, Myśli Rozczochrane... trochę tego jest, a ledwo marzec się zaczął. Porozumiewawczo patrzę na DM w kwestii kontynuowania serii.

Może czas zacząć słuchać większej ilości płyt, bo samodzielnie single jakoś mnie nie porwały. Znów - nie, żebym uważał je za złe (haha, czy jest cokolwiek, co uważam za złe? ).

[FOXD]

Ale skoczyła do góry

[Daniel84]

??? szok

[Corleone]

Bayerische Motoren Verke.
Ich reklamuje Gore.

Al Gore?

Tak sądziłem, że Nick się utrzyma. Tylko po co dodali nowego?

Ooo...Dido też się utrzymała, czyli czyżby wypadły oba Kimy?

[ADDY]

Jest Dido! I co straszycie?

[Emilia]

Jak dobrze, że Dido została.

[Neo01]

Sabbathów ogromnie jestem ciekaw, Purpli wcale, a na Kult czekam po fańsku, ale bez jakichś szczególnych nadziei.

Ja mam właściwie podobnie

Czyżby miejsce 1. było odśpiewane life?

[PaTToN]

A jednak zostaje, strasznie się bałem że wypadnie

[Miszon]

Dlaczego tak pędzimy, czy jednak na koniec... ?

No Freedom.

Czyli nie ma wolnej chaty. Bo w domach z betonu nie ma wolnych mieszkań.

[prz_rulez]

Szok w przypadku piosenkarki, która miała trzy utwory na szczycie? To więcej niż na mojej liście osobistej, bo na niej na szczycie było tylko "Stan" z Eminemem (aczkolwiek siedem innych utworów solo było w czołówce).

[kajman]

Toż to My Bloody Valentine!

myli mi się z Bullet For My Valentine Sorry, nie moje klimaty.

Z tej dwójki to zdecydowanie wolę Bullet. Tutaj to ładnie brzmią gitary (o ile mnie pamięć nie myli).

[lady]

Na gitarze to wolę Santanę. On gra, a nie brzęczy i szumi.

Mądrze prawisz

[Neo01]

Dido????

[FOXD]

Ooo...Dido też się utrzymała, czyli czyżby wypadły oba Kimy?

To by się układało w logiczną prawidłowość ostatnimi tygodniami, gdzie \Kim, Kima poganiał

[Daniel84]

To albo dwa Kimy lecą albo Ultravox albo Peszek.

[LLucky]

A Bowie lepszy od pierwszego.

Prawdę mówiąc to nie wiem, dlaczego w Znawcy dałem Riverside, a nie dałem Bowiego... Pewnie w niedzielę wiedziałem, bo właśnie w niedzielę układałem typ, ale od tego czasu przesłuchałem "Stars..." jeszcze kilka razy, no i w radiu zaczęli przedpremierowo grać inne kawałki z płyty... Można było się spodziewać - kiepski jasnowidz ze mnie.

[Daniel84]

Szok w przypadku piosenkarki, która miała trzy utwory na szczycie?

Tak, bo to słaba piosenka a Dido jest typową przedstawicielką muzyki na jedno kopyto.

[Piotr]

 

NOTOWANIE 1623 • 8 marca 2013

Szczęśliwa trzynastka

60

FOALS

My Number

60

SORRY BOYS

The Sun

[konwicki1980]

Też potrafię ułożyć podobny refren.

Nie ma róży bez ognia
Nie ma róży bez ognia
Nie ma róży bez ognia
Nie ma ognia bez róży.

POezja normalnie.