Strona 15 z 26

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:45 pm
autor: JaceK

Kod: Zaznacz cały

|  18 |  17 |    9 |    -1 | Live - Ultravox                                                        | ZG   |

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:45 pm
autor: albarn
Gary pisze:z wcześniejszego okresu to oczywiście Bing Crosby rulez, a z trochę późniejszego, a wcześniejszego to "presleyowy" Mud. :)
Jeśli o christmasy idzie, to tylko Slade! :D

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:46 pm
autor: słoik
These shoes are made for dancing.

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:46 pm
autor: krzysiek83
albarn pisze:
Gary pisze:z wcześniejszego okresu to oczywiście Bing Crosby rulez, a z trochę późniejszego, a wcześniejszego to "presleyowy" Mud. :)
Jeśli o christmasy idzie, to tylko Slade! :D
polać mu soku malinowego, zasłużył chłopina
Slade i Wham 8)

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:46 pm
autor: FOXD
Mam nadzieję, że Ultravox obiera właściwy kurs w końcu.

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:46 pm
autor: VILKI
kajman pisze:
konwicki1980 pisze:
Gary pisze:nie rozumiem hejtu piosenek okolicznościowo-charytatywnych. Od zawsze były na liście, chociażby Band Aid "Do they know it's Christmas?" czy USA for Africa "We are the world" - biorąc pierwsze z brzegu.
Tak, ale tamte były bez porównania lepsze niż "Uwaga, uwaga".
Co do pierwszego to wcale nie jestem pewien. USA faktycznie było lepsze.
ale i tak o niebo lepsze od band aid 20 :D

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:47 pm
autor: JaceK

Kod: Zaznacz cały

|  17 |  15 |   12 |    -2 | Mokotów - Strachy na Lachy                                             | PL   |

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:47 pm
autor: lady
Gary pisze:z wcześniejszego okresu to oczywiście Bing Crosby rulez, a z trochę późniejszego, a wcześniejszego to "presleyowy" Mud. :)
aaa, zapomniałam że parę prehistorycznych bluesmanów też o Świętach śpiewało.

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:47 pm
autor: Tomekk
albo Lana albo Jack, ciekawa walka o pozostanie na liście :P

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:47 pm
autor: Gary
no dobra, bronię idei, ale jeśli będzie na 1 miejscu - to będzie niefajnie #karp

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:47 pm
autor: JaceK

Kod: Zaznacz cały

|  16 |  20 |   17 |    +4 | Summertime Sadness - Lana del Rey                                      | ZG   |

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:48 pm
autor: bear
konwicki1980 pisze:bear, czemu zmieniasz ciągle awatary?
ciągle? a wydawało mi się, że jestem pod tym względem stosunkowo stały :wink:
ten raczej zostanie na długo.

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:48 pm
autor: seblit
Voo Voo - pa pa, oby.

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:49 pm
autor: VILKI
lana uratowana znaczy jack bye bye :shock: ale mnie bardziej martwi gdzie wyląduje ten jaromir!? :STOP:

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:49 pm
autor: kajman
Gary pisze:no, że z tak dobrej płyty wybrali najgorszego...
Ale jak spadnie to jeżeli coś dołożą to na pewno będzie lepsze.
Lana cieszy. Fajny kawałek.

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:49 pm
autor: Tomekk
kajman pisze:
Tomekk pisze:skoro ta Lana spada to oznacza tylko jedno - Summertime w górę :lol:
To tak prosto wcale się nie musi układać.
widzisz, znam Lanę nie od dziś :lol:
brawo :P

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:49 pm
autor: FOXD
Ten skok Lany zaskakujący :D

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:49 pm
autor: Sundrajta
Brodka także pozostała, to dziwne? Zatem ciekawe piosenki dziś wyleciały, a te mniej interesujące weszły do zestawu!
Anathemy już mi nie żal; Jacka White'a nigdy nie było; Ani troszeczkę; a Voo Voo też ani mnie grzało, ani ziębiło! :mrgreen:

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:49 pm
autor: barb42
Gary pisze:no dobra, bronię idei, ale jeśli będzie na 1 miejscu - to będzie niefajnie #karp
Gary, a Ty dobrze w Znawcy stoisz? Choć po piosenkarce Bonda z pominięciem, to już mnie w tym roku nic nie zaskoczy.

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:49 pm
autor: Emilia
O nie. Ile można?

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:50 pm
autor: słoik
Ciągnie się ta Lana jak guma do żucia.

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:50 pm
autor: lady
krzysiek83 pisze:Slade i Wham 8)
to ja się przyznam, że lubię Last Christmas :P No co, atmosferę Świąt przywołuje od pierwszej nuty.

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:50 pm
autor: barb42
Fani Lany zdefiniujcie mi proszę, jaki ona gatunek muzyczny prezentuje w tym kawałku?

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:51 pm
autor: VILKI
lady pisze:
krzysiek83 pisze:Slade i Wham 8)
to ja się przyznam, że lubię Last Christmas :P No co, atmosferę Świąt przywołuje od pierwszej nuty.
e tam. szejkin stiwens to jest COŚ :D

Re: 1611 - 14.12.2012 (Piotr Baron)

: pt gru 14, 2012 9:51 pm
autor: albarn
krzysiek83 pisze:polać mu soku malinowego, zasłużył chłopina
Slade i Wham 8)
:mrgreen: Wham też spoko :)
A u mnie na drugim miejscu The Ronettes i "Sleigh Ride" ze świątecznej płyty Phila Spectora.
A tak w ogóle to najbardziej rulsuje "Pieśń strudzonego renifera". 8)

Ech, co ta Lana :) Wolałbym żeby Ride weszło, no ale letni smuteczek w środku zimy też bardzo ok.