Re: 1542 - 19.08.2011 (PB)
: pt sie 19, 2011 8:53 pm
Już by mogło to wylecieć.sk pisze:Kod: Zaznacz cały
| 14 | 13 | 21 | -1 | Hurricane - Red Box | ZG |
Forum pozytywnie zakręconych wokół LP3
https://forum.lp3.pl/
Już by mogło to wylecieć.sk pisze:Kod: Zaznacz cały
| 14 | 13 | 21 | -1 | Hurricane - Red Box | ZG |
prawda, teraz też potrafią, tylko nikt takich nie chce na Liścieprz_rulez pisze: I vice versa.
o, Genesis bez Gabriela to chyba idealny motyw żeby zatrzymać ten tematrobiq pisze:To mi akurat pasuje. A co to za Genesis bez Gabrielauzi pisze:i co to za Marillion bez Fisha, takrobiq pisze:co to za Yes bez Andersonatemat można by drążyć i drążyć
Nikt - czyli Lady Lady.lady pisze:prawda, teraz też potrafią, tylko nikt takich nie chce na Liścieprz_rulez pisze: I vice versa.
Ktoś musial zacząc to komentowanie bierzących notowań...macor70 pisze:i co to za lista bez forum, nieuzi pisze:i co to za Marillion bez Fisha, takrobiq pisze:co to za Yes bez Andersona![]()
Przecież była rok temu.ADDY pisze:pięknie wyglądałby na liście ...albo Bogurodzica
O proszę, następny OFFowicz pośród tubylcówNivo pisze:Witam wszystkich.
Mazolewski mieli świetny występ na OFFie, ale ten utwór to nie ta klasa wobec odjazdów jakich dam dokonywali.
Prawda, Onet to to nie jestsłoik pisze:Ale tu, jak na forum internetowe, jest bardzo kulturalnie. Co prawda wielu z nas zdarza się powtarzanie tych samych śpiewek, ku3a ze dwa razy zrobił nawet akcję "dziś piszemy tak, jak nigdy wcześniej", ale dyskusja jest w miarę merytoryczna. A krytykować jest łatwiej i ciekawiej, byle z sensem, trudno by się czytało, gdyby przeważały achy, ochy, wersale i poklepywanie po plecach.crumpler pisze:Tak na marginesie dzisiejszej dyskusji...
Jestem nowy, więc polecę z grubej rury. Najwyżej mnie skopiecie, co poniektórzy...
Kod: Zaznacz cały
| 13 | 14 | 14 | +1 | Überlin - R.E.M. | ZG |
Nie sądzę, by miało to większe znaczenie.Szymek79 pisze:W tym tygodniu 3 utwory z końca zestawu do głosowania notują duże skoki (Yes, Uriah i Wojtek M.), ja ciągle postuje żeby zestaw do głosowania był układany wg tytułów jak to dawniej bywało.
Nie zdziwiłbym się, gdyby coś z tego zostało dodane do zestawu i weszło na listę. Po tych Miłoszach to już wszystko tu się może znaleźć (oczywiście niekomercyjne).ADDY pisze:Lady Ty też masz rację. Tylko to już minęło, po co do tego wracać? Polonez as-dur Chopina pięknie wyglądałby na liście ...albo Bogurodzica
Mniej więcejNivo pisze:Jeżeli dobrzę odczytuję intencję Albarna, to na dodatek właśnie narzekał na za niski poziom tego - wręcz - utworku
Co to za Dżem bez Ryśka, co to za Deep Purple bez Blackmorea i Lorda, co to za Guns 'n'Roses bez TYCH instrumentalistówuzi pisze:i co to za Marillion bez Fisha, takrobiq pisze:co to za Yes bez Andersona
no ej, nie ma bata, za rok musimy się spiąć i zorganizować jakieś off-elpetrójkowe spotkankoJulia pisze:O proszę, następny OFFowicz pośród tubylcówNivo pisze:Witam wszystkich.
Mazolewski mieli świetny występ na OFFie, ale ten utwór to nie ta klasa wobec odjazdów jakich dam dokonywali..
Sam nie wiem czy to Trójka bardziej nie jest zasłużona dla zespołu.jerzyko70 pisze:Red Box powoli w dół. Ale i tak nieźle się trzyma. W końcu to zasłużony zespół dla trójki.
Tylko jeden dzień, ale za to od Blindead po Low (potem 2 godziny snu i wakacjeJulia pisze: O proszę, następny OFFowicz pośród tubylców.
Masz prawo tak uważać, ale to nie jest takie proste. Po pierwsze tutaj jest duże zindywidualizowanie opinii. I najczęściej opinie nie dotyczą całości zjawisk lecz poszczególnych utworów. Chociaż oczywiście większość z nas ma swoje preferencje. Może na przykładach podanych przez Ciebie. Partyzant jest bardzo dobry, text też uważam za pozytywny, chociaż tak poza konkursem, bo jako takie w ogóle mnie nie interesują. Dżem lubię, ale bez przesady, ale to górna połówka ich kawałków. Natomiast Korowód w tej wersji jest porównywalny poziomem z oryginałem. No a mimo że lubię starocie, to Uriah podoba mi się średnio, a ikona REM w tym utworze nie nadaje się do słuchania.crumpler pisze:Tak na marginesie dzisiejszej dyskusji...
Jestem nowy, więc polecę z grubej rury. Najwyżej mnie skopiecie, co poniektórzy. Tak sobie czytam od kilku tygodni Wasze rozmowy i mam wrażenie, że sporo osób wrzuca rzeczy niegłupie, z gatunku alternatywnego popu czy pop-rocka do szufladki "jak nie szarpią drutów, to dla mięczaków". Dziwi mnie trochę dissowanie Band Of Horses czy Muzyki Końca Lata. Z drugiej strony często obowiązuje bezkrytyczne podejście do "ikon" w rodzaju Dżemu czy Martyny, gdy równie grafomańskiego tekstu jak "Partyzant" czy tak pozbawionego wyczucia coveru jak "Korowód" dawno nie słyszałem. Może jestem niedzisiejszy, ale za mało czuję tu otwartości i tolerancji na nie swoje klimaty. Wydaje mi się, że fajnie jest coś polecać, coś zachwalać, bo narzekanie i hate'owanie towarzyszy nam w necie na innych stronach i tak w dużej dawce.
PS. Wiem, że sam uderzyłem po imieniu w Dżem i Jakubowicz, ale wyłącznie po to, by wzmocnić swoje argumentyNormalnie bym przemilczał.
Na pewno w Czechosłowacji mieli też dobrą muzykę, lecz jakoś nie znam żadnego ówczesnego wykonawcy z tych stron (Heleny, Karela i Jożina z Bażin nie uważam za dobrą muzykę)PaTToN pisze:Dl mnie brzmi jakby był wprost z ... Czechosłowacji
I co by było w tym złego, gdyby Anna Maria Jopek nagrała "Majteczki w kropeczki"? Mogłaby to zrobić w bardzo ciekawej konwencjialbarn pisze: Mniej więcejPo prostu uważam że poważnym muzykom jazzowym nie wypada wypuszczać utworów, które brzmią jak wyczyny amatorskich kapel weselnych (z całym szacunkiem dla amatorskich kapel weselnych
) To trochę jakby, powiedzmy, Anna Maria Jopek nagrała Majteczki w kropeczki, a Riverside nagrało Jesteś szalona. Jeśli utwór Czechosłowacja miał być żartem, to niestety w kwestiach muzycznych nie mam poczucia humoru.
To co Pink Floyd bez Syda Barreta. Dire Straits bez Davida Knopflera , King Crimson bez Grega Lake'a...mara pisze:Co to za Dżem bez Ryśka, co to za Deep Purple bez Blackmorea i Lorda, co to za Guns 'n'Roses bez TYCH instrumentalistówuzi pisze:i co to za Marillion bez Fisha, takrobiq pisze:co to za Yes bez Andersona
Tyż prawdasłoik pisze:Sam nie wiem czy to Trójka bardziej nie jest zasłużona dla zespołu.jerzyko70 pisze:Red Box powoli w dół. Ale i tak nieźle się trzyma. W końcu to zasłużony zespół dla trójki.
O dziwo... Sam nie chciałem nawet myśleć o zakupie tej płyty. A jednak. Opłaciło sięHodor pisze:Otóż o dziwo bardzo ciekawy i trzymający poziom.robiq pisze:co to za Yes bez Andersona
Mam zupełnie tak samo. Na Newcomera głosowałem bodajże od wejścia do zestawu, a na Wakacje jakoś... niespecjalnie.albarn pisze: Jeśli utwór Czechosłowacja miał być żartem, to niestety w kwestiach muzycznych nie mam poczucia humoru.