Strona 15 z 25

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 9:55 pm
autor: Brian
A ja nie mam zwierzaków do pozdrowienia i w obecnej sytuacji mi to trochę przeszkadza :wink:
R.E.M. do góry - i dobrze!

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 9:56 pm
autor: uzi
...to naprawdę przykre, że ludzie mają już tak mało bliskich osób, że jak mają kogoś pozdrowić, to pozdrawiają zwierzęta.

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 9:56 pm
autor: mara
Pozdrawiam wszystkie formy życia znajdujące się w brudzie za paznokciem, roztocza w dywanie i bakterie l'caseji defensis czy jak im tam

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 9:56 pm
autor: tanatos
Dlaczego wszyscy mówią dla głupiego rymu NI MA?! To takie wiśniockie że nie bedziem tego słuchoć. :STOP:

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 9:56 pm
autor: PaTToN
stycznik pisze:ja to bym pozdrowił kultowe wiewiórki pana Zdziska z Gdańska...bidulki głodują : (
Omal nie pękłem ze śmiechu jak słuchałem tej wypowiedzi :mrgreen:

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 9:56 pm
autor: Neo01
seblit pisze:
Neo01 pisze:Jakiś czas temu wielokrotny i ówczesny nr 1 na forumowej spadłbył z Listy. Tak to już jest.
Można wiedzieć jaki to utwór? jestem na forum od niedawna.
Jasne :) Gunsi "This I Love". A jeszcze niedawniej Archiwiści, ale z 2. bodajże.

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 9:57 pm
autor: Tomekk
skoro dodano nowe White Lies podczas, gdy pierwsze debiutuje w poczekalni, to ja domagam się "Uberlin" :!:
do "Oh My Heart" nic nie mam, nawet bardzo lubię.
chociaż to może też jest wina wytwórni i zespołu (wypuszczać kilka singli jednocześnie :? )

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 9:57 pm
autor: sk

Kod: Zaznacz cały

|  13 |  17 |    2 |    +4 | Oh my Heart - R.E.M.                                                 | ZG   |

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 9:57 pm
autor: tadzio3
stycznik pisze:ja to bym pozdrowił kultowe wiewiórki pana Zdziska z Gdańska...bidulki głodują : (
Widzę, że wiele osób poruszył ten telefon z "Za a nawet przeciw"

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 9:57 pm
autor: uzi
mara pisze:Pozdrawiam wszystkie formy życia znajdujące się w brudzie za paznokciem, roztocza w dywanie i bakterie l'caseji defensis czy jak im tam
:lol: mistrz.

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 9:57 pm
autor: Brian
mara pisze:Pozdrawiam wszystkie formy życia znajdujące się w brudzie za paznokciem, roztocza w dywanie i bakterie l'caseji defensis czy jak im tam
:mrgreen: O tym nie pomyślałem

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 9:58 pm
autor: albarn
Coraz bardziej mi się podoba nowe R.E.M., choc oczywiście nie tak jak starsze kawałki, zwłaszcza z lat 80.

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 9:58 pm
autor: Szymek79
sk pisze:

Kod: Zaznacz cały

|  16 |   0 |    1 |     N | Roxanne - Sting                                                      | ZG   |
szkoda że znowu Roxanne ta wersja Stinga jest bardzo podobna do wersji Georgea Michaela a w dodatku Sting już raz odgrzewał to nagranie na liście w latach 90-tych z gościnnym udziałem Puff Daddy t takie odcinanie kuponów od popularności nagrania, niestety to samo muszę powiedzieć o Kulcie Unplugged dwa fantastyczne nagrania w oryginale czy potrzebne były te wersje na liście skoro nie dorównują oryginałom.

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 9:59 pm
autor: gżegoż
Neo01 pisze:
seblit pisze: Tak, ale w sumie upodobania forum nie pokrywają się z LP3, o czym świadczy obecnośc Duck Sauce :D
Jakiś czas temu wielokrotny i ówczesny nr 1 na forumowej spadłbył z Listy. Tak to już jest.
Tydzień temu Niedźwiedź mówił, że aby dostać się do Trzydziestki trzeba było mieć grubo ponad 1000 głosów. A to oznacza, że wszystkich głosujących musiało być kilka tysięcy. A na Forumową Listę głosuje ok. 80 osób. Czyli jesteśmy jakimś drobnym procentem. A widocznie "pozaforumowa" większość ma trochę inne upodobania.

Jak ja się ciesze że wreszcie Santana wraz z resztą towarzystwa wyleciał :!: Nigdy tego nie lubiłem, a na dodatek było już tak długo, że zwyczajnie niedobrze się mogło zrobić gdy leciało :x
W ogóle uwielbiam takie notowania, w których dwa koszmarki na raz lecą :) Bo jeszcze SBB :)

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 10:00 pm
autor: seblit
Neo01 pisze:Jasne :) Gunsi "This I Love". A jeszcze niedawniej Archiwiści, ale z 2. bodajże.
Dzięki :)

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 10:00 pm
autor: słoik
albarn pisze:Coraz bardziej mi się podoba nowe R.E.M., choc oczywiście nie tak jak starsze kawałki, zwłaszcza z lat 80.
Ja na wiele lat zapomniałem "How the West was won and where it got us", jak było na Liście, zupełnie nie zwróciło mojej uwagi, aż tu nagle parę lat temu...

Kto pamięta "Poniedziałek rano" Wierzcholskiego i Tarnowskiej z Listy? Fenomenalny utwór.

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 10:01 pm
autor: LLucky
rockmanka pisze:Najbardziej mi się podoba wersja Roxanne z filmu Moulin Rogue, przerobiona na tango. Zna ktoś?
Chyba większość regularnych słuchaczy Trójki. Jeśli Artur Orzech kiedyś wydałby płytę z muzyką z "Prywatnej Kolekcji", to "El tango de Roxanne" na pewno by się w tym zestawieniu znalazło. :)
Niestety to chyba jedyna dobra piosenka z tego musicalu, w przeciwieństwie do "Chicago". Oczywiście to moja opinia (ale nie tylko).

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 10:01 pm
autor: Julia
sk pisze:

Kod: Zaznacz cały

|  13 |  17 |    2 |    +4 | Oh my Heart - R.E.M.                                                 | ZG   |
Podoba mi się. W jakiś dziwny sposób.

Ojej, a ja nie mam żadnego zwierzątka do pozdrowienia. To pozdrowię wszystkich, którzy właśnie rozważają zakup harmonijki.

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 10:01 pm
autor: lady
Tomekk pisze:skoro dodano nowe White Lies podczas, gdy pierwsze debiutuje w poczekalni, to ja domagam się "Uberlin" :!:
to już by było trzecie REM. Ludzie, znajcież umiar :mrgreen:

Pozdrawiam wszystkie koty mojej babci ( nie wiem ile ich tam obecnie jest :lol: )

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 10:01 pm
autor: Pawelucky
uzi pisze:...to naprawdę przykre, że ludzie mają już tak mało bliskich osób, że jak mają kogoś pozdrowić, to pozdrawiają zwierzęta.
A dla mnie to nie przykre ze pamietaja o swoich małych zwierzakach :)

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 10:01 pm
autor: mara
tadzio3 pisze:
stycznik pisze:ja to bym pozdrowił kultowe wiewiórki pana Zdziska z Gdańska...bidulki głodują : (
Widzę, że wiele osób poruszył ten telefon z "Za a nawet przeciw"
Mnie wkurzyło że facet prawie się popłakał na antenie z bezradności a ludzie robią sobie jaja i porównują go do pana Józka..wierze że serio hoduje te wiewiórki, nie może ich wypuścić bo pewnie już w dziczy sobie nie poradzą, pomijając kwestie finansowe.

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 10:02 pm
autor: albarn
słoik pisze:Ja na wiele lat zapomniałem "How the West was won and where it got it", jak było na Liście, zupełnie nie zwróciło mojej uwagi, aż tu nagle parę lat temu...
Dla mnie najlepszy utwór R.E.M. to "Pretty Persuasion", kojarzy ktoś może? Fenomenalny kawałek, mogę słuchac bez końca...

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 10:02 pm
autor: adameria
uzi pisze:
mara pisze:Pozdrawiam wszystkie formy życia znajdujące się w brudzie za paznokciem, roztocza w dywanie i bakterie l'caseji defensis czy jak im tam
:lol: mistrz.
No, tak, rzeczywiście... jeszcze można Marsjan pozdrowić i istoty z planety Alderaan.

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 10:03 pm
autor: seblit
słoik pisze:Kto pamięta "Poniedziałek rano" Wierzcholskiego i Tarnowskiej z Listy? Fenomenalny utwór.
Ja pamiętam, ale nie powalczył w top30 zbyt długo :?

Re: 1516 (18.02.2011), Szklarska Poręba

: pt lut 18, 2011 10:05 pm
autor: Szymek79
LLucky pisze:Chyba większość regularnych słuchaczy Trójki. Jeśli Artur Orzech kiedyś wydałby płytę z muzyką z "Prywatnej Kolekcji", to "El tango de Roxanne" na pewno by się w tym zestawieniu znalazło. :)
Niestety to chyba jedyna dobra piosenka z tego musicalu, w przeciwieństwie do "Chicago". Oczywiście to moja opinia (ale nie tylko).
"El Tango de Roxanne" uwielbiam :D, jak i całą ścieżkę dźwiękową jak i film, "Chicago" już na mnie takiego wrażenia nie zrobiło.