Lista Przebojów Programu Trzeciego

mara pisze:

arsen94 pisze:No ja właśnie chciałam pochwalić arsena94 za to, że mi dziś bardzo humor poprawia, naprawdę

To ja zapraszam wszystkich z tego forum i Ciebie na mojego V-loga.( Jeżeli kogoś będzie to interesowało )
http://www.youtube.com/watch?v=covAvDq9sA0

kogoś mi przypominasz i to nie tego kogo parodiujesz, a przy okazji zapytam się forowiczów kim jest ta krótkowłosa piękność na zdjęciach z ostatniego zlotu?[/quote]
A przepraszam , kogo ja niby parodiuje ?

Karol pisze: Po prostu - chyba mamy modę na odgrzewanie starych kawałków w towarzystwie orkiestry symfonicznej - najpierw Peter Gabriel, teraz Sting.

dobrze że nie w elektronicznej o, i wywołałeś ( spadek ) Gabriela
Pewien Redaktor natomiast zachwyca się nową wersją " Roxanne " ... mnie się też podoba bardziej niż " Magic "

Tomekk pisze:"Just Breathe" to niedługo i na Topie Wszech Czasów zacznie grasować.
Kto by się spodziewał takiej kariery na liscie

Na poprzednim nie było, jeśli mnie pamięc nie myli, żadnego utworu Pearl Jam. Nawet Alive i Jeremy.

Zaległe pozycje... sorry.

lady pisze:o, i wywołałeś ( spadek ) Gabriela
Pewien Redaktor natomiast zachwyca się nową wersją " Roxanne " ... mnie się też podoba bardziej niż " Magic "

Przepraszam

albarn pisze:

Tomekk pisze:"Just Breathe" to niedługo i na Topie Wszech Czasów zacznie grasować.

Na poprzednim nie było, jeśli mnie pamięc nie myli, żadnego utworu Pearl Jam. Nawet Alive i Jeremy.

ale poprzedni był taki "inny"

Gogol jak zwykle skłania (bokoskłon?) do potańczenia

Matko, nie mogę już słuchac tych "kompanierów", z sombrerami mi się tylko kojarzą, takie umpa-umpa, nie dla mnie klimaty...

albarn pisze:

Tomekk pisze:"Just Breathe" to niedługo i na Topie Wszech Czasów zacznie grasować.
Kto by się spodziewał takiej kariery na liscie

Na poprzednim nie było, jeśli mnie pamięc nie myli, żadnego utworu Pearl Jam. Nawet Alive i Jeremy.

Bo poprzedni to był anty-Top .

Karol pisze:Po prostu - chyba mamy modę na odgrzewanie starych kawałków w towarzystwie orkiestry symfonicznej - najpierw Peter Gabriel, teraz Sting.

Tylko sposób wykorzystanie orkiestry jest skrajnie rożny, a Gabrielowy na pewno bardziej oryginalny.

Gabriel..... Szkoda że tak króciotko, ale nie dziwota skoro tak mocno spada.
No i co, tam jest "Love is forever" i śmieszy, a tu "Power of the heart" i rozmarza po prostu. Można? Można .(no a przynajmniej ja tak to widzę ).
Gogol coś w tym zastoju cały czas i ani myśli zawojować więcej... Bardzo mi szkoda, bo zespół mnie rozwala po prostu zwłaszcza lider (a już szczególnie jak sobie przypomnę film, w którym grał )

Karol pisze:

lady pisze:o, i wywołałeś ( spadek ) Gabriela
Pewien Redaktor natomiast zachwyca się nową wersją " Roxanne " ... mnie się też podoba bardziej niż " Magic "

Przepraszam

... żeby mi to było ostatni raz

tanatos pisze:Gogol jak zwykle skłania (bokoskłon?) do potańczenia

boko-skok!

albarn pisze:Na poprzednim

Wspominanie tamtego topu do przyjemności nie należy... Natomiast chyba bywał utwór "Crazy Mary", ale może znów coś pokręciłem.

MartAnna pisze:Matko, nie mogę już słuchac tych "kompanierów", z sombrerami mi się tylko kojarzą, takie umpa-umpa, nie dla mnie klimaty...

Niby moje też nie, a jednak mnie wciągnął ten utwór.

JacKu, jakoś sobie radziliśmy, chociaż oczywiście z wynikami on-line jest o wiele lepiej

kajman pisze:

Karol pisze:Po prostu - chyba mamy modę na odgrzewanie starych kawałków w towarzystwie orkiestry symfonicznej - najpierw Peter Gabriel, teraz Sting.

Tylko sposób wykorzystanie orkiestry jest skrajnie rożny, a Gabrielowy na pewno bardziej oryginalny.

To trzeba przyznać - peter trochę "usypia", w prezeciwieństwie do Stinga. Ale obaj mnie tymi dokonaniami zachwycają.

Neo01 pisze:Bo poprzedni to był anty-Top .

mnie się poprawia humor jak go czytam od końca, tzn nr 1 jest nr 100

Julia pisze:Gogol coś w tym zastoju cały czas i ani myśli zawojować więcej... Bardzo mi szkoda, bo zespół mnie rozwala po prostu zwłaszcza lider (a już szczególnie jak sobie przypomnę film, w którym grał )

E, nie jest tak źle... A co to za film? Nic nie kojarzę

tanatos pisze:JacKu, jakoś sobie radziliśmy, chociaż oczywiście z wynikami on-line jest o wiele lepiej

Wybaczcie... chwilowe kłopoty z robieniem dwóch rzeczy naraz.

Para PearlJam - PearlJam rozdzielona

Na 16 Pearl Jam i to na szczęście ten lepszy, czyli Amongst the Waves.

JaceK pisze:Wybaczcie... chwilowe kłopoty z robieniem dwóch rzeczy naraz.

Wszystko rozumiemy, nie przepraszaj Sama mam problemy z czytaniem pisaniem na forum i notowaniem w kajecie jednocześnie

Neo01 pisze:

Julia pisze:Gogol coś w tym zastoju cały czas i ani myśli zawojować więcej... Bardzo mi szkoda, bo zespół mnie rozwala po prostu zwłaszcza lider (a już szczególnie jak sobie przypomnę film, w którym grał )

E, nie jest tak źle... A co to za film? Nic nie kojarzę

2 oczka w górę to już coś, ale przecież 3 razy stało na 19. ale ducha nie stracim ! "Wszystko jest iluminacją"