Lista Przebojów Programu Trzeciego

DarekM pisze:- Marek Niedźwiecki to jest Lista Przebojów „Trójki”. Z drugiej strony pamięć słuchaczy jest dobra, ale krótka. Kiedyś też prowadziłem listę przebojów. Dopóki byłem na antenie, ludzie mnie kochali. Kiedy przestałem ją prowadzić, po dwóch miesiącach, ludzie już w ogóle mnie nie pamiętali.

gosciu chyba sam jest krotki.
to tylko swiadczy o jego prowadzeniu, ze po dwoch miesiacach nikt o nim nie pamietal. Teraz pewnie wlasnie za to msci sie na ludziach - dla mnie sluchanie Eski to prawdziwa meczarnia, czasem niestety nie ma sie wyboru.

ku3a pisze:

DarekM pisze:- Marek Niedźwiecki to jest Lista Przebojów „Trójki”. Z drugiej strony pamięć słuchaczy jest dobra, ale krótka. Kiedyś też prowadziłem listę przebojów. Dopóki byłem na antenie, ludzie mnie kochali. Kiedy przestałem ją prowadzić, po dwóch miesiącach, ludzie już w ogóle mnie nie pamiętali.

gosciu chyba sam jest krotki.
to tylko swiadczy o jego prowadzeniu, ze po dwoch miesiacach nikt o nim nie pamietal. Teraz pewnie wlasnie za to msci sie na ludziach - dla mnie sluchanie Eski to prawdziwa meczarnia, czasem niestety nie ma sie wyboru.

Eska jest znacznie lepsza od RMF-u i Zetki, przynajmniej jest wiekszy obrót swiezosciami, ale jak sie jej slucha codziennie to rzeczywiscie... ja to robie raz na dwa miesiace i wtedy jestem zadowolony. ale brakuje tam polskiej muzyki. pare lat temu slyszalem swietne polskie kawalki noca w Esce Wrocław, teraz w nocy w Esce (oddzial rzeszowski, nie wiem jak w innych) najwiekszym rarytasem jest Kasia Kowalska...calkowicie zrobili tego radio dla nastolatek...

Wyjątkowo wcześnie na stronie Wietrznego Radia ukazał się felieton Marka Niedźwieckiego. To jego treść:

Odchodze z Trojki.
Troche trudno mi w to uwierzyc, ale tym razem to prawda. Stalo sie. Trzeba zmieniac swoje zycie, ulepszac je. Pracowalem w Trojce ponad 25 lat. To i tak chyba niezle, prawda? Tak, to byly najpiekniejsze lata mojego zycia. I to juz na pewno sie nie zmieni… Nie odchodze z radia, bo „nie wierze w zycie pozaradiowe”. Teraz troche odpoczne, pojezdze po kraju i swiecie, a jakos po Nowym Roku zaczne grac tylko „zlote przeboje”. Moja ulubiona muzyke. I mam nadzieje, ze bedzie pieknie gralo. Nie bardzo wiem co dalej z Lista Trojki, zapraszam na strone www.polskieradio.pl/trojka. Tam pewnie beda wszystkie informacje. Do Polski wrocilo lato, mam nadzieje z niego korzystac pelnymi garsciami. 1 sierpnia wyszla nowa plyta Agi Zaryan, tym razem po polsku. To piekny hold Artystki zlozony tym, którzy walczyli w Powstaniu Warszawskim. Balem sie posluchac plyty pierwszy raz, bo jakos nie bardzo wierzylem w ten projekt. O ja niedowiarek! Album „Umiera piekno” jest znakomity. Slucham i nie moge sie oderwac od tej muzyki. Klasa… Polecam. (piatek 3 sierpnia 2007)

Marek Niedzwiecki

miałem nadzieję że coś napisze między wierszami...

Szkoda ...

kostek !!!!!
uwazaj co piszesz !!!! bo .........

kostek pisze:Szczerze, to już odpuszczałem sobie słuchanie listy, choć czasem gdy jechałem autem to słuchałem trójki, ale bez wielkich emocji.

Ktoś kto sobie "odpuścił słuchania listy" pewnie nie przejmie się tym że Niedźwiedź odszedł. Chociaż z drugiej strony moja kumpela, która słucha Trójki od czasu do czasu, nie mogła uwierzyć że odszedł, bo "to przecież lista i On to jedno a i w Trójce nie posłucham Go już w niedzielne popołudnie...".

kostek pisze:a i tak jak ktoś będzie chciał słuchać jego muzyki to tylko zmieni sobie częstotliwość np. 89,2 na 100,2 i już czy to ważne gdzie będzie grał??? to i tak będzie dalej radio, a wyobraznia nam resztę dopisze.

z tą gałką to nie do końca tak. Zależy czy ujednolicą antenę i poszerzą zasięg. W tej chwili mogę łuchać tylko Poznania

Szkoda ...

kocin pisze:kostek !!!!!
uwazaj co piszesz !!!! bo .........

nie starszcie mnie bo to nie piaskownica.
każdy ma swoje zdanie i takie wyraża, a że innaczej patrzył na LPP3 , to jego osobista rzecz.

Nie mogę zrozumiec tylko tych skomleń i błagań by wrócił: Jego nie wyrzucili, tylko sam CHCIAł ODEJŚĆ, a to jest różnica.... sam tego chce. Najgorsze w życiu jest gdy ktoś cię namawia do zmiany swojej decyzji!

wzdaniu o tym czy Wam się nie nudzi nie chodziło mi : czy nudzi Wam się lista, tylko czy czasem Was coś nie nudzi-byle jaka rzecz, w Przypadaku Pana M.N. może czas nadszedł na listę??

na koniec.......... węszę tu inny powód tego kroku (oby nie prawdziwy), - poważne problemy ze zdrowiem, lub podobne.........

Stało się... Listy już nie ma. Bo to była lista niedźwiedzia - te wszystkie inne głosy były tylko "w zastępstwie", a w liście trójki Niedźwiedzia na stałe nie da się zastąpić. Osobiście wolałbym, żeby listy już nie było.
To tak jak Queen bez Freddiego.
A Barona aqrat nie lubię więc tym bardziej...
adios

ja Barona akurat lubie
ale lista była Markowa czyli markowa
podróbek nie lubie

oczywiscie ze moga jaks liste przebojów zrobic
ale to juz nie bedzie ta sama lista
powinna miec inna nazwe
nie oszukujmy sie, to był autorski program Marka, który pokazał jak mozna zrobic majstersztyk z puszczania 30 utworów


przed chwila Baron puscił 'Your Latest Trick' Dire Straits
i powiedział ze wszystko mu sie kojarzy i ze "to twoja ostatnia sztuczka Marek"

mi sie chce ryczec jak o o tym mysle...
w koncu spedziłam z tym facetem prawie całe zycie

Jaszczomp napisał:

jaszczomp pisze:Stało się... Listy już nie ma. Bo to była lista niedźwiedzia - te wszystkie inne głosy były tylko "w zastępstwie", a w liście trójki Niedźwiedzia na stałe nie da się zastąpić. Osobiście wolałbym, żeby listy już nie było.
To tak jak Queen bez Freddiego.
A Barona aqrat nie lubię więc tym bardziej...
adios

To w takim wypadku nasze forum jest już skończone. Tak jak napisał wcześniej Zbychu : "zostanie forum wspominkowe".
Moje osobiste zdanie: Fakt Pana Marka nikt już tak nie zastąpi , ale lista powinna trwać , tego napewno życzyłby sobie Pan Marek , aby te 25 lat nie przepadło gdzieś w niepamięć ....

Też jestem zdania, że listy nie ma sensu dalej ciągnąć na silę. Nawet gdyby prowadził ją Łukawski (bo to jest mój osobisty faworyt), rzesze słuchaczy i tak by to sobie odpuściły. To program autorski Marka i właśnie z nim kojarzony. Mówisz Niedźwiedź – myślisz lista (i na odwrót). Oczywiście byli lepsi i gorsi zastępcy, ale przynajmniej ja słuchałam tych notowań (nawet z Łukawskim) zawsze ze świadomością, że Marek wkrótce wróci...
Co do forum, uważam że jego rola absolutnie jeszcze nie dobiegła końca. Mamy masę wspomnień do odgrzebania, topów oraz plebiscytów typu „Nasza Lista” do zrealizowania.
Moim zdaniem powinno dalej funkcjonować, nawet jeśli przybrałoby w większości charakter sentymentalny.

A ja uważam, że należy dać szansę nowemu prowadzącemu (ktokolwiek by nim nie był). Tym bardziej, że jeśli powodem odejścia Marka był jakiś konflikt z szefostwem, to niedługo szefostwo może się zmienić i może powrót Marka byłby możliwy. Niech mu ktoś listę na ten okres przetrzyma.
Poza tym, jakby się tak przyjrzeć prowadzącym, to okazuje się, że Marka nie było na liście w sumie już jakieś 4 lata!

Dokładnie tak samo myślę jak Robinson. Dać szansę nowemu prowadzącemu i liście. A Marek N. kiedyś wróci...

ja jestem tez za tym aby zostala i prosze ludzi ktorym tez na tym zalezy aby dzis podczas listy wysylali maila do Barona aby pozostawili liste Moze jak szefostwo zobaczy ich ilosc i tresc to sie zastanowi
ps
a ja tam Balonika lubie

Ja uwazam, ze Balonik jest troszke takim "czerstwiakiem", ale go na prawde lubie.
Co do Listy, uwazam, ze absolutnie nie powinna znikac z eteru. Trojka to byl Pan Marek ale i Pan Marek to byla Trojka. Jestem przekonany, ze wroci. A jak nie, bedzie trudno. Ale im wiecej minie czasu, tym latwiej bedzie sie z tym pogodzic. Przeciez lista to takze sluchacze, piosenki, klimat radiowej Trojki.
Ale ten dzisiejszy piatek jest beznadziejny.....

kostek pisze:Prysł czar piosenek i plotek które podawał Niedzwiedz, i tej całej otoczki. Szczerze, to już odpuszczałem sobie słuchanie listy, choć czasem gdy jechałem autem to słuchałem trójki, ale bez wielkich emocji.

Chyba nie masz racji zobacz sobie tu http://www.cgm.pl/listy_przebojow/ to ranking list przebojów. Nasz lista jest na wysokim 3 miejscu.
Nawet nie ma list z takich rozgłośni jak RMF czy Zetka.

A odpuszczałeś sobie listę bo nie wiesz co dobre i markowe

kostek pisze: Dziwne kawałki czasem wchodziły na listę, taka komercja,

Jak czasem wchodziła taka komercja a ty odpuszczałeś sobie słuchanie 3 to ciekawe jakiego innego radia słuchałeś w który wcale nie było komercji. Słucha,m napisz jakie inne bez komercji oprócz radia Maryja

kostek pisze:l
a może i wciskanie na listę swoich ulubionych( gdzieś słyszałem że Niedziwedz delikatnie manipulował głosami i promował "swoich" ulubieńców).

źródło: wikipedia pisze: Prestiż Listy potwierdza fakt, ze jej 1000. notowanie uznane zostało za ważne wydarzenie kulturalne przez wszystkie czołowe media w Polsce, w tym konkurencyjne ogólnopolskie komercyjne stacje radiowe.

Niech to będzie całym komentarzem
Nie pisz proszę takich głupot, że Marek listą manipulował. Jak byś miał trochę olej więcej w głowie to byś wiedział w jakich rozgłośniach tak się robi. ale na pewno nie w 3.

kostek pisze: Zrobił dobrze, szkoda czasu i jego i innych.

Mojego czasu i myślę, że zdecydowanej większość nie było nigdy szkoda w czasie listy. A przykładem może być niemałe grono słuchających ostatniego Topu Wszechczasów w sylwestra.

kostek pisze: To nie był ten sam Pan Marek, co w 85-92 latach.

Jasne, że nie bo gdyby bł to zaraz byś pisał, że lista nic się nie zmieniła od lat 80-tych i przez to jest kiepska. A lista się cały czas zmieniała i Marek się zmieniał.

kostek pisze: a może poprostu już NIE CHCE BYć KOJARZONY Z TĄ LISTĄ PRZEBOJÓW PROGRAMU TRZECIEGO......

A ty nie chciałbyś być kojarzony ze swoi "dzieckiem"-listą i "matką"-Trójką?


RZP nie jest dostępne niestety w całej Polsce jednakowo dla wszystkich bo to są jakieś regionalne rozgłośnie i tylk tworzą RZP.

DarekM pisze: - Marek Niedźwiecki to jest Lista Przebojów „Trójki”. Z drugiej strony pamięć słuchaczy jest dobra, ale krótka. Kiedyś też prowadziłem listę przebojów. Dopóki byłem na antenie, ludzie mnie kochali. Kiedy przestałem ją prowadzić, po dwóch miesiącach, ludzie już w ogóle mnie nie pamiętali.

Dobrze DarekM, że przytoczyłeś jego słowa.
Bo ludzie chcieli go jak najszybciej zapomnieć. On myślał że jak się pojawi na antenie kilka razy to będzie gwiazdą.
Gwiazdą i autorytetem jest Marek Niedźwiecki i panie Bisiorek trochę więcej pokory. Jak poprowadzisz jakąś audycję przez 25 lat to będziemy rozmawiać.

kostek pisze: na koniec.......... węszę tu inny powód tego kroku (oby nie prawdziwy), - poważne problemy ze zdrowiem, lub podobne.........

Tak jasne z powodu kłopotów ze zdrowiem przechodziłby do innego radia.
Buhahaha ale głupotę napisałeś.

Jesteśmy jak wiatr pojawiamy się by zatrzepotać Liśćmi
Zagrać na ich delikatności tak pojawił się kiedyś Marek
Delikatnie pokazał nam sens muzyki jej piękno szumiał
Z nami wygrywając nam, co piątek magiczną muzykę,,, Pamiętam
Jak grał dla mnie na rynku w Krakowie i w szpitalnym łóżku
Tylko on umiał tak niezwykle opisywać piękno muzyki?
Bawiąc jej zmysłowością, energetycznością czy tez sensem
Słów, będzie brakowało wiatru, który ze sobą przyniósł brzemienia
Jego głosu….Lecz Marek nie odszedł zmienił tylko swoje miejsce
Dziękujemy Marku za to ciepło, które przyniosłeś i zostawiłeś
Lista jest jak drzewo czasem targa nią wiatr czasem wichura
Marek był ciepłem, lecz to my słuchacze jesteśmy Liśćmi drzewo nie
Umarło dopóki jesteśmy,a co przyniesie nowy dzień?
Jak to w życiu piękno niewiadomej?. Kto teraz będzie tulił nas swym głosem?
Miejmy nadzieje, że ktoś, kto zadba o słuchaczy,,, i przyniesie inne
Lecz równie miłe wspomnienia,

http://kmsid.ae.poznan.pl/dokumenty/lp3.pdf

zobaczcie takie coś znalazłem.

Co do wypowiedzi kostka, to byc moze slyszal o historii z Depeche Mode, gdy z 3 utworów nagle zostal tylko jeden zaledwie na 24 miejscu, podczas gdy tydzien pozniej znow byl w scislej czolowce, a wiadomo, ze DM to nie jest ulubiony zespol pana Marka i stąd te podejrzenia. ja mam nadzieje, ze to nie byla manipulacja, ale fakt faktem, dziwne to było.

Nie przesadzajcie z tą manipulacją,bo na dobrą sprawę już to co nam proponuje do słuchania i głosowania można by za taką uznać.Przecież nie głosujemy na to czego On nie wprowadził do propozycji.

jola.zielonka pisze:Nie przesadzajcie z tą manipulacją,bo na dobrą sprawę już to co nam proponuje do słuchania i głosowania można by za taką uznać.Przecież nie głosujemy na to czego On nie wprowadził do propozycji.

Ale można jeszcze głosować mailem. Rzadko daje to efekty jakieś, ale...

a mi sie cały czas nie miesci w głowie
ze moge juz Niedźwieckiego nie usłyszec

bo przeciez te 'Złote Przeboje' czy jak im tam nie sa ogólnopolskie


smutno mi jak jasna cholera no

A ja nie zazdroszczę dziś Piotrowi Baronowi...

witam wszystkich ponownie

nie było mnie na Forum przez dłuższy czas z różnych powodów (czasami pojawiałem się na chwilkę jako gość) - mam nadzieję, że teraz znów będę mógł bywać regularnie

co jest grane ? nie dopilnuje się spraw przez jakiś czas i od razu takie zmiany ??

to naturalnie żart ...

a teraz na poważnie:
jest mi niezwykle przykro z powodu ostatnich wydarzeń (zwłaszcza jednego, bo dzisiejsza porażka Lecha z Koroną w porównaniu z odejściem Marka to drobiazg) - spędziłem z Listą 20 lat ... wielu z Was o kilka lat więcej ... przypuszczam, że czujemy mniej więcej to samo ... żal, smutek, niektórzy pewnie czują się zdradzeni - ja nie ... Marek nigdy nie przysięgał nam że będzie prowadził Listę wiecznie ... nie przysięgał że nigdy nie odejdzie z Trójki - od jakiegoś czasu były już oznaki, że może to się tak skończyć - ale nikt z nas nie spodziewał się, że to ... już ... teraz ...

tą przykrą wiadomość przekazał mi (byłem wtedy w trasie) kolega z pracy - o, ironio ... ten sam kolega, który prawie sześć lat temu powiadomił mnie o odejściu Grześka Ciechowskiego ... i chociaż to dwie zupełnie różne sprawy, bo o ile Grześ jest już po drugiej stronie gdzieś w pięknym Niebie (które wymyślił sobie sam) i nie mam chyba widoków na spotkanie z Nim, bo raczej wybieram się w przeciwnym kierunku to przecież Marek żyje i kto wie czy za jakiś czas nie wróci ... poczułem się tak jakoś dziwnie ...

wierzę, że wybrał najlepsze wyjście dla siebie

powody oficjalne ... hmm ... bez komentarza
powody nieoficjalne ... pewnie jakieś były ... ale skoro o tym nie wspomina (jak zwykle niezwykle taktowny) - nie powinny nas one interesować

rozumiem to doskonale - to Jego życie prywatne i - mówiąc krótko i dosadnie - nikomu nic do tego

decyzja podjęta, podpis złożony - klamka zapadła i koniec

jednak boli mnie jedna rzecz - spodziewałem się przynajmniej pożegnalnego notowania, jakichś wspomnień - CZEGOKOLWIEK innego, niż tych kilka zdań w TuBaronie ... po 1000 piątkowych (kiedyś sobotnich) wieczorach przy odbiorniku przyznam szczerze, że jestem nieco zawiedziony ...

pozdrawiam
Emil

Niestety, czuję się podobnie.

kartka jest nadal na drzwiach