Notowanie 1667 — 10.01.2014 - Piotr Baron

[Neo01]

A ja bym wolała "Blues zagubionej kobiety", ale o tym chyba wszyscy tu wiedzą

No wiadomo, że blues na tym krążku rządzi i chyba listowy znacznie bardziej od tych huków, wrzasków i dudnień Ale "Mexico" ujdzie

[barb42]

Kajman, jedno o, masz rację, mój błąd, przepraszam.

[kajman]

Nie zazdroszczę, w takim razie pomodlę się za Ciebie.

Jeżeli chcesz to proszę bardzo. Swoją drogą akurat wierzę w siłę modlitwy, ale kompletnie z innych powodów niż większość.

[albarn]

Akurat w przypadku Sabbatów tekst jest dla mnie jednoznaczny.

Pada w tekście I don’t believe that God is dead i wszystko w temacie. A tekst R.E.M. nie ma nic wspólnego z religią, tytułowe wyrażenie to idom znaczący mniej więcej "mam tego dosyć, kończy się moja cierpliwość".

[jerzyko70]

Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie
To najgorsza wiadomość listy, bo przy okazji praktycznie oznacza wypadek Preisnera.

A może wypadł Rodriguez albo te śmieszne ludziki.

[Piotr]

 

XX Trójkowy Top Wszech Czasów   •    1 STYCZNIA 2014

214

214

203  •  0

MYSLOVITZ

Chciałbym umrzeć z miłości

Korova Milky Bar

-11

Po XX topach miejsce:

pkt

najwyższa pozycja: —

raz(y)

’12: 203  ’11: 224  ’10: 176  ’09: 335

[JaceK]

Kod: Zaznacz cały

|  14 |  15 |    7 |    +1 | Cause - Rodriguez                                       | ZG   |

[Ajankha]

Teraz już można spokojnie przejść w pozycję horyzontalną

[FOXD]

Wrocław Wita!!!
Poczekalnia kiepściutka , podobnie 3 dziesiątka:(

[Piotr]

 

XX Trójkowy Top Wszech Czasów   •    1 STYCZNIA 2014

213

213

222  •  5

BARBRA STREISAND

Woman in Love

Guilty

+9

Po XX topach miejsce: 118

186 pkt

najwyższa pozycja: 46

1 raz(y)

’12: 222  ’11: 476  ’10: 379  ’09: 393  ’08: 371  ’99: 87  ’98: 47  ’97: 71  ’96: 46  ’95: 68

[JaceK]

Kod: Zaznacz cały

|  13 |  19 |    4 |    +6 | Dancingowa piosenka miłosna - Pablopavo i Ludziki       | PL   |

[Emilia]

Teraz już można spokojnie przejść w pozycję horyzontalną

Tak przy Rodriguezie można zejść z nudów.

[albarn]

Jeeej, jakie to jest genialne! Chyba najfajniejsza (obok Arcade Fire piosenka aktualnie na Lp3.

[LLucky]

"Cause" Rodrigueza to też w zasadzie piosenka z dzwoneczkami i mogłaby już ustąpić karnawałowym piosenkom dancingowym...

[Brian]

Naprawdę podobała mi się poprzednia płyta Pablo i Ludzików, a to mnie średnio bierze, choć ładne - i oczywiście z tym musiał wejść na Listę.

<hipster level: high>

[Neo01]

Fatalne wyniki Everybody Hurts, nieprawdaż? Jeszcze kilka lat temu w dziewiątej czy dziesiątej dziesiątce topu...

Nie kojarzę tak wysokich pozycji tego kawałka. Pamiętam że praktycznie od zawsze w setce, a dawniej nawet w 50-tce było "LMR" (nawet mnie to dziwiło że to największy przebój REM, ale zdążyłem się przyzwyczaić do specyfiki Pr. 3).
A mnie z prezentowanych pozycji chyba najbardziej cieszy Alanis, choć fajniej byłoby ze 100 pozycji wyżej.

[jerzyko70]

Koszmar, koszmar, koszmar...

[kajman]

Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie
Dla mnie zmiany na liście to załamka. Z sześciu największych koszmarów cztery awansują (w tym właśnie 2Paweł), tylko Italiano spada i dwa debiutują w poczekalni.
A do tego jedyny utwór, na który głosowałem w top30 wypadł.

[FOXD]

Ja już nie daje rady z tym Black Sabath - dołuje mnie ta muzyka

Jak może coś takiego dołować? Rozumiem, że misia, Bokka, 2Paweł czy Bartosiewicz, ale oni?

Otóż to

[Gary]

Fatalne wyniki Everybody Hurts, nieprawdaż? Jeszcze kilka lat temu w dziewiątej czy dziesiątej dziesiątce topu...

Loosing My Religion bardziej się ludziom kojarzy, no i ta religion w tytule.

od początku obie były w czołówce topu, aczkolwiek LMR zwykle wyżej. Zastanawiająca ta równia pochyła EH od 2005 roku

[seblit]

Wygląda na to że 3 gnioty opuściły listę. Dużo dziś niespodziewanych skoków - Goldfrapp czy Lebowski mogliby też spaść i przestać nudzić na liście.

Ale na szczęście nie ma już Preisnera.

[lady]

Z sześciu największych koszmarów cztery awansują (w tym właśnie 2Paweł), tylko Italiano spada i dwa debiutują w poczekalni.
A do tego jedyny utwór, na który głosowałem w top30 wypadł.

Współczuję

[albarn]

kojarzę tak wysokich pozycji tego kawałka. Pamiętam że praktycznie od zawsze w setce, a dawniej nawet w 50-tce było "LMR" (nawet mnie to dziwiło że to największy przebój REM, ale zdążyłem się przyzwyczaić do specyfiki Pr. 3

W pierwszym topie którego słuchałem, w 2007/2008, na sto procent Hurts było, 91. miejsce czy coś takiego. W ogóle wtedy było dużo numerów, których już od dawna w setce nie ma - Frozen, Summertime, Dziewczyna bez zęba na przedzie, znacznie więcej polskich kawałków.

[LLucky]

Tak wysoko 21st Century Merylionu, a ja szczerze powiedziawszy nie kojarzę tego numeru

Ja tego Marilliona też nie znam.

A ja akurat przedwczoraj go sobie odświeżyłem, choć nie dlatego, że go nie pamiętałem. W zasadzie jest o rozdźwięku między naukowym i emocjonalnym podejściu do świata, ale jak dla mnie jest ilustracją do ataku z 11 września 2001 i tym wszystkim, co później przyniósł XXI wiek.

[Ajankha]

Teraz już można spokojnie przejść w pozycję horyzontalną

Tak przy Rodriguezie można zejść z nudów.

----

By słuchać... oczywiście