Notowanie 1631 - 03.05.2013 r. (PB)

[kajman]

Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie
DCD niech będzie dłużej, bo z płyty to raczej już nic nowego nie dodadzą.

[Lemmy]

Dido spada, kolejna dzisiaj świetna wiadomość.

[słoik]

Szakal, to Ty dzwoniłeś z Borów?

[seblit]

A ta, co śpiewa to taka cudowna jest, że ma takie wymagania?

Posłuchaj do końca uważnie tekstu.

słoiku - jego na to nie stać, więc nie miej za dużych wymagań odnośnie rozumienia utworu...

Zajmij się swoim rozumem i wymaganiami w stosunku do siebie a ode mnie się jak to mówią "odstosunkuj".

[gżegoż]

Mogliby z tego soundtracka wydać jakiegoś singla, może "spuściłby" Adele.

A ja bym chciał, aby ta Adelka w podsumowaniu punktowym wyprzedziła to swoje poprzednie nieporozumienie na żywo - ale do tego potrzeba jeszcze aż 20 punktów, więc szanse marne

[Miszon]

Denne mogą być rzeczy które są nudne, usypiające i powolne.

Czyli według teorii Miszona to, co teraz leci, jest właśnie denne

W sumie racja.
Aczkolwiek to jakoś denne nie jest. Ale tylko słuchane poza Listą, bo na niej jak najbardziej tak.

[albarn]

Ale nie jest przypadkiem tak, że house to wolniejsze techno niż techno? (w sensie: BPM definiuje, jaki to gatunek)

Pewnie lepiej by Ci to saferłel wyjaśnił niż ja, bo to nie mój klimat bym się bawił w eksperta, ale w każdym razie house istniało przed techno, więc nie może być jego pochodną.

[kajman]

Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie
Dido lubię, chociaż jak ostatnio posłuchałem jej utworów to bardziej niż muzycznie na to zasługuje.

[szakal35]

Szakal, to Ty dzwoniłeś z Borów?

Niestety, to nie byłem ja, tylko jakaś hiena.

[słoik]

A, że łaska pańska na pstrym koniu jeździ, Adele powinna sobie wziąć do serca karierę Dido.

[FOXD]

Spadek Dido pozytywnie odbieram.

[Miszon]

Ale nie jest przypadkiem tak, że house to wolniejsze techno niż techno? (w sensie: BPM definiuje, jaki to gatunek)

Pewnie lepiej by Ci to saferłel wyjaśnił niż ja, bo to nie mój klimat bym się bawił w eksperta, ale w każdym razie house istniało przed techno, więc nie może być jego pochodną.

Że istniało wcześniej to wiem. Ale chodziło mi o to, czy techno nie powstało z przyśpieszonego house'u?

[Lemmy]

Metallica. Ten utwór jest niezatapialny, niezniszczalny. Bardzo mnie ciekawi, ile tygodni nabije sobie na liście : >.

[albarn]

Że istniało wcześniej to wiem. Ale chodziło mi o to, czy techno nie powstało z przyśpieszonego house'u?

A to nie wiem, nie mamy na forum jakichś kompetentnych ludzi od techno?

[FOXD]

Meta spada o 1 miejsce, a było blisko by się odbiła.

[słoik]

Metallica. Ten utwór jest niezatapialny, niezniszczalny.

Moim zdaniem Metallica całkiem poważnie go pokiereszowała.

[kajman]

Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie
Metallica powoli w dół, szkoda, bo wolałbym, żeby poszła w górę, zdobyła jeszcze jakieś 300 punktów i wyprzedziła Queen.

[Miszon]

Że istniało wcześniej to wiem. Ale chodziło mi o to, czy techno nie powstało z przyśpieszonego house'u?

A to nie wiem, nie mamy na forum jakichś kompetentnych ludzi od techno?

Wątpię.
Prędzej od bluesa czy metalu .

[szakal35]

Metallica. Ten utwór jest niezatapialny, niezniszczalny. Bardzo mnie ciekawi, ile tygodni nabije sobie na liście : >.

55? Posłuchałem kiedyś sobie oryginału Purpli, wersja Metaliki nie jest lepsza, więc uznaję ją za niepotrzebną.

[Miszon]

Metallica. Ten utwór jest niezatapialny, niezniszczalny.

Moim zdaniem Metallica całkiem poważnie go pokiereszowała.

Prawie się jej udało rzeczywiście. Końcówka ratuje sprawę, ale bez niej to byłby faktycznie duży zbiór mar.

[gżegoż]

Metallica właśnie "puknęła" w podsumowaniu Brothers in Arms.
Ale litości, jak długo można jeszcze jej słuchać? Nawet dobry utwór po tak długim czasie mógłby się znudzić, a co dopiero taki przeciętny? Gdyby to nie śpiewała Metallica, tylko jakiś mniej znany zespół, to pewnie by wypadło już jakieś 20 tygodni temu

[Emilia]

Panie Bowie, więcej werwy w tym spadaniu!

[FOXD]

Metallica. Ten utwór jest niezatapialny, niezniszczalny. Bardzo mnie ciekawi, ile tygodni nabije sobie na liście : >.

Posłuchałem kiedyś sobie oryginału Purpli, wersja Metaliki nie jest lepsza, więc uznaję ją za niepotrzebną.

Owszem lepsza nie jest, ale jako cover jest na dobrym poziomie, co jest rzadkością moim zdaniem.

[kajman]

Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie

Metallica. Ten utwór jest niezatapialny, niezniszczalny.

Moim zdaniem Metallica całkiem poważnie go pokiereszowała.

A ja chyba wolę jej wersję.

[Lemmy]

Metallica. Ten utwór jest niezatapialny, niezniszczalny.

Moim zdaniem Metallica całkiem poważnie go pokiereszowała.

Przez sformułowanie o 'niezniszczalności' miałem na mysli bardziej to, że jeszcze przez długi czas będzie nie do zatopienia na liście. W skali Metalliki ten utwór jest stosunkowo przeciętny, ale jakie czasy, taka muzyka.

A co do oryginału, to wstyd się przyznać, ale nie słyszałem