Strona 14 z 22

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 8:57 pm
autor: Cairine
krzysiek83 pisze:Wow, wygrali Opole, szacun. Znaczy Gwiazda. Top 10 na wyciągnięcie ciupagi.
Jaka gwiazda? Chyba Gazda chciałeś napisać ;)

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 8:57 pm
autor: Neo01
"Zamkną drzwi - pójdę boso". Chyba dlatego że kapcie zostaną w środku.

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 8:59 pm
autor: kajman
lady pisze:
kajman pisze:Morelanda z chęcfią bym zapromował i to razem z Arbucklem, ale kiedy będzie moja kolej to ich już nie będzie w zestawie.
spoko, może ja jeszcze zdążę. Choć pewna pani Lena chyba spróbuje mi w tym przeszkodzić :mrgreen:
Tu się zgadzam, bo to wredna osóbka.

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:01 pm
autor: Cairine
Brian pisze:Oni idą boso, a ja ściszam i zapuszczam Saxona, żeby sprawdzić, czy drugie wrażenie będzie równie korzystne jak pierwsze :wink:
Słyszałeś już całą płytkę? Będą w sierpniu w Polsce ;)

kajman
To może jednak ostatnio niewystarczająco kibicowałeś Federerowi... nie już wiem! Po prostu kibicuj na odwrót to zaczną wygrywać xD

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:02 pm
autor: kajman
Właśnie wziąłem sobie trzecie piwo rozgrzane w lodówce.

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:02 pm
autor: Julia
O, offowa reklama. Bilet już leży obok i czeka :D .
A ja znowu znowu znooowu czekam na F&tM.

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:03 pm
autor: słoik
Cairine pisze:Jaka gwiazda? Chyba Gazda chciałeś napisać ;)
Najwyżej juhas (uff, ile to się trzeba namęczyć, by nie zrobić czeskiego błędu, pisząc to słowo).

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:04 pm
autor: krzysiek83
kajman pisze:Właśnie wziąłem sobie trzecie piwo rozgrzane w lodówce.
Torturujesz mnie...
Cairine pisze:
Brian pisze:Oni idą boso, a ja ściszam i zapuszczam Saxona, żeby sprawdzić, czy drugie wrażenie będzie równie korzystne jak pierwsze :wink:
Słyszałeś już całą płytkę? Będą w sierpniu w Polsce ;)
A ja polecam Whitesnake'a z takich klimatów. No i kuźnia też wskazana - Cavalera Conspiracy a na ukojenie duszy jutro nowe My Dying Bride. No i Sepultura na weekend z nowości.

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:04 pm
autor: kajman
Cairine pisze:To może jednak ostatnio niewystarczająco kibicowałeś Federerowi...
No niestety nie jestem w stanie oglądać meczów Nadala, bo mnie obrzydzenie bierze.

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:06 pm
autor: krzysiek83
kajman pisze:
Cairine pisze:To może jednak ostatnio niewystarczająco kibicowałeś Federerowi...
No niestety nie jestem w stanie oglądać meczów Nadala, bo mnie obrzydzenie bierze.
:roll: aleś wrażliwy...ja mam tylko tak z Barceloną, ale żeby tenis takie uczucia w człowieku budził...
O Edyta u Metza? Trzeba posłuchać!!!

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:06 pm
autor: macor70
kajman pisze:
Cairine pisze:To może jednak ostatnio niewystarczająco kibicowałeś Federerowi...
No niestety nie jestem w stanie oglądać meczów Nadala, bo mnie obrzydzenie bierze.
a ja ani na dal, a na bliskość tym badziej nie mogę... go... brr

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:07 pm
autor: słoik
kajman pisze:...mnie obrzydzenie bierze.
To dobrze, bo znaczy, że ma się jakiś system wartości. Co to by było - kajman nihilista.

O właśnie, z elpetrójkowych piosenek żalowych możnaby ułożyć taką Nihilistę.

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:07 pm
autor: Brian
Cairine pisze:
Brian pisze:Oni idą boso, a ja ściszam i zapuszczam Saxona, żeby sprawdzić, czy drugie wrażenie będzie równie korzystne jak pierwsze :wink:
Słyszałeś już całą płytkę? Będą w sierpniu w Polsce ;)
Skąd, ja ich dopiero podczas tego notowania pierwszy raz usłyszałem :wink: Ale nadrobię, bo dobrze brzmi. Z kolei z Białym Wężem mam zamiar zaprzyjaźnić się w najblizszym czasie, póki co tłukę niemiłosiernie nowe Black Country Communion - czysta rewelacja :)

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:07 pm
autor: kajman
krzysiek83 pisze:
kajman pisze:Właśnie wziąłem sobie trzecie piwo rozgrzane w lodówce.
Torturujesz mnie...
Sorry, akurat dzisiaj mnie naszło. Na piwo, nie na torturowanie.
Taka zagadka - jaką piosenkę o Klenczonie śpiewał Niemen?

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:08 pm
autor: Neo01
Julia pisze:O, offowa reklama. Bilet już leży obok i czeka :D .
Mój na Mięską też w pełnej gotowości :D .

Hey Julka, tak w ogóle. Cuś ostatnio Cię nie widywać... Jak tam urlop? :P

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:08 pm
autor: sk

Kod: Zaznacz cały

|  14 |  15 |    7 |    +1 | Rope - Foo Fighters                                            | ZG   |

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:09 pm
autor: kajman
krzysiek83 pisze:
kajman pisze:No niestety nie jestem w stanie oglądać meczów Nadala, bo mnie obrzydzenie bierze.
:roll: aleś wrażliwy...ja mam tylko tak z Barceloną, ale żeby tenis takie uczucia w człowieku budził...
Nie tenis tylko zachowanie Nadala na korcie.

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:09 pm
autor: słoik
kajman pisze:Taka zagadka - jaką piosenkę o Klenczonie śpiewał Niemen?
"Klenczon przed tobą".

edit: wygrałem piwo? mnie nie tortoruniesz, bo mam swe.

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:09 pm
autor: kajman
Jakie Dierży linu? Lej rope!

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:10 pm
autor: Kertoip
krzysiek83 pisze:a na ukojenie duszy jutro nowe My Dying Bride.
.?.!.?. co...? wytłumacz się, waść, o co kaman. :shock:
Neo01 pisze:Mój na Mięską też w pełnej gotowości :D .
na co.......?

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:10 pm
autor: krzysiek83
Gdyby nie Guano i Edyta to byłby mój przebój lp3 na miesiące (jeśliby się tyle utrzymał w zestawieniu).

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:10 pm
autor: kajman
kajman pisze:Jakie Dierży linu? Lej rope!
Nota benek Dowcip stary jak świat.

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:12 pm
autor: kajman
słoik pisze:Klenczon przed tobą
:D

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:12 pm
autor: Neo01
kajman pisze:Nie tenis tylko zachowanie Nadala na korcie.
Ciekawe co takiego robi. Akurat jeśli chodzi o zachowanie, to zachowuje się bardzo uczciwie (chociaż też nie przepadam za jego stylem gry. Natomiast Federrer mnie zawsze wkurzał i chyba już tak zostanie. Zaczęło się od jego imienia i nazwiska, które są nadzwyczaj hiszpańskie, a on Szwajcar, Szwajcar, Szwajcar...).

Ależ to GRZEJE! :D

Re: 1532 - 10.06.2011 (MN)

: pt cze 10, 2011 9:13 pm
autor: albarn
kajman pisze:Taka zagadka - jaką piosenkę o Klenczonie śpiewał Niemen?
Może "Nie bądź taki Bitels" - Klenczon zawsze mi Lennona przypominał wizualnie?