Lista Przebojów Programu Trzeciego

Tak więc oficjalnie się dziwię. A jak zeszła to było akurat dość głośno, bo zmarła właściwie na scenie, na kocercie wspierającym autora "Gomorry".

Ja chyba tylko coś u Rosiaka o niej słyszałem. Ale mogę napisać, że też nie znam.

Koniec głosowania
A. Abigails Ghost - Waiting Room vs. Mando diao - Crystal
B. Brendan Perry - Babylon vs. Opeth - To Bid You Farewell
C. David Minasian - Summer's End vs. Lamb - Gabriel
D. Five Finger Death Punch - Bad Company vs. Laura Marling - Night Terror
E. Karen Elson - The Ghost Who Walks vs. Poets of the Fall - War
F. Mew - Comforting Sounds vs. The Domino State - We Must Not Shut Ourselves Away
G. Myśli Rozczochrane Wiatrem Zapisane - Góry Moje w nieskończoność zaklęte vs. Rebekka Bakken - Powder Room Collapse
H. The Dead Weather - Hustle and Cuss vs. The Swell Season - Low Rising

Głosowało 26 osób

a. David Minasian - Summer's End vs. Opeth - To Bid You Farewell
b. Karen Elson - The Ghost Who Walks vs. Mando diao - Crystal
c. Laura Marling - Night Terror vs. The Dead Weather - Hustle and Cuss
d. Mew - Comforting Sounds vs. Myśli Rozczochrane Wiatrem Zapisane - Góry Moje w nieskończoność zaklęte


e. Abigails Ghost - Waiting Room vs. Poets of the Fall - War
f. Brendan Perry - Babylon vs. Lamb - Gabriel
g. Five Finger Death Punch - Bad Company vs. The Swell Season - Low Rising
h. Rebekka Bakken - Powder Room Collapse vs. The Domino State - We Must Not Shut Ourselves Away


Czas głosowania do 12 XII 2010 do godz. 22:00
Głosy wysyłamy na maila: nl.naszalista@gmail.com
Tytuł maila: Nasza Lista - runda IV - nick_z_forum

oj, wydaje mi się, że jest jedna zabójcza para...
mój zgłoszony utwór przegrał, ale przeciwnika miał naprawdę świetnego
5:2 dla jednej ze stron

głosy oddane.

remis.

walczy mój nr 2 z moim nr 3 ... dobrze, że w górnej połówce

michal91d pisze:oj, wydaje mi się, że jest jedna zabójcza para...

na pewno jedna jest zabójcza dla mnie O.o

strona rooshoffa jest dokładnie 3 razy lepsza [nie, moim kryterium nie jest koloreq].

Mój utwór wygrał ( ), ale teraz ma silnego przeciwnika (mój #4). Najtrudniejszy wybór w wygranych będzie w parze, gdzie spotkały się moje #2 i #5, a w przegranych: #8 i #11.

Chyba zapomniałem zagłosować Ależ ten czas leci.

Yacy pisze:walczy mój nr 2 z moim nr 3 ... dobrze, że w górnej połówce

A mój 3ci z 4tym. (Ciekawe czy to te same ). #1 też cały czas walczy

Przegrał mój faworyt i piosenka obstawiana do przejęcia całej listy.
A co gorsza, mój numer odpadł z utworem, który uważam za najgorszy w całym top16
Za to w zasadzie jest to jedyny słaby utwór w top8, więc przeżyję.

Przegrał mój nr 1 i to jest dla mnie duży szok.
Wyniki NL10 wydają się być coraz dziwniejsze, ale może to ja zdziwiam.
W końcu nie o to chodzi (przynajmniej mnie) kto wygra - tylko o to, żeby poznać nowych wykonawców.

Oho, jedna kapela robi niesamowitą karierę w NL. Trzeba jednak przyznać, że ten numer im się wyjątkowo udał i zaskoczył mnie gdy poznałem go po raz pierwszy. Nie sądziłem, że grają tak rozbudowanie. Nie zmienia to faktu, że w ich repertuarze jest raczej rodzynkiem.
Szkoda, że bagienny bulgot pochłonął stolicę jednego z najsłynniejszych państw z terenów Mezopotamii Jedna panna (a może pani?), której bardzo kibicuje niespodziewanie przeszła i tym razem. Szok Druga zresztą też! Mój lider zapewne na spokojnie rozprawił się ze swoim przeciwnikiem, a teraz spotka się z drużyną, od której muzyki włos jeży mi się na głowie, więc nie potrzebuje - wbrew nazwie kapeli - grzebienia, aby je ładnie zaczesać. To będzie starcie gigantów! Nie dziwi mnie również przejście zespołu pewnego znanego muzyka, który całkiem lubię, ale jego obecność kłóci się z ideą NL, więc nie może on raczej liczyć na mój głos.

6:2 dla różowych landrynek.

obydwa moje odpadły, mój nr 1 odpadł, więc jak to zwykle dla mnie przy ćwierćfinałach już jest po zawodach.
z mojej jedenastki został tylko nr 7, któremu zresztą z powodów ideologicznych aż tak znowu mocno nie kibicuję.

Przygniatająca przewaga sraczkowatego. 6-2.

saferłel pisze:Nie dziwi mnie również przejście zespołu pewnego znanego muzyka, który całkiem lubię, ale jego obecność kłóci się z ideą NL, więc nie może on raczej liczyć na mój głos.

ku3a pisze:z mojej jedenastki został tylko nr 7, któremu zresztą z powodów ideologicznych aż tak znowu mocno nie kibicuję.

Uważam że należałoby w przyszłości zakazać zgłaszania utworów wykonawców którzy pojawili się choćby w propozycjach do LP3. Bo to faktycznie się kłóci...

Neo01 pisze:Uważam że należałoby w przyszłości zakazać zgłaszania utworów wykonawców którzy pojawili się choćby w propozycjach do LP3. Bo to faktycznie się kłóci...

Też byłbym za tym, ale to bardzo ciężko sprawdzić. I też chyba będę bojkotował wymieniony utwór.

No i jedną rundę niestety pominąłem. W czołowej 8 na razie jest tylko 1 utwór, który dostał u mnie ocenę wyższą niż 4 w 10-stopniowej skali . Także dla mnie o wiele ciekawsze jest głosowanie na dalsze miejsca

Neo01 pisze:Uważam że należałoby w przyszłości zakazać zgłaszania utworów wykonawców którzy pojawili się choćby w propozycjach do LP3. Bo to faktycznie się kłóci...

też byłbym za tym, ALE: są zespoły i zespoliki.
Załóżmy jest wielki, popularny zespół, który pojawił się w propozycjach (a może nawet poczekalni [choć nie wiem, czy tacy mogą być zgłaszani]), ale nie dostał się z różnych powodów na listę i jest mało znany brytyjski (polski, niemiecki czy jaki tam chcecie) zespół, dla którego sukcesem jest to, że dostał się do propozycji. Problem leży w tym, jak to rozgraniczyć. ..
Nie spodziewałem się na początku, że zespół, o którym pisze saferłel w pierwszym zdaniu, dojdzie tak wysoko... Dla mnie to bardzo przyjemna niespodzianka.
Trzymam kciuki za mój (i nie tylko mój) numer 1, by zagłuszył konkurenta

No masz rację, najlepszy byłby tu tzw. zdrowy rozsądek. Jest tylu mniej znanych wykonawców, że pchanie się z czymś co jest na absolutnym topie w ostatnim czasie do takiej zabawy, jest moim zdaniem trochę nieuczciwe.

Tym razem zdążyłem zagłosować Nr 4. wygrał z 3., ale w tej chwili to dla mnie już żadna niespodzianka. W kororach z podziałem i bez podziału - remis.

Chyba żyję na innej planecie, bo nie wiem o czym mówicie. Dla mnie z prawdziwych światowych topów na NL mieliśmy Queens of the Stone Age... i chyba tyle

Wieszcz Janerka pisał: Wygodnie jest nie wiedzieć.
Już gdzieś o tym mówiłem/pisałem.
I żyję sobie tak w błogiej nieświadomości.
Dzięki temu pozostają tylko walory muzyczno-artystyczne.
Mój nr 1 najpierw MISIE spodobał, potem skojarzył, a potem załapałem o co chodzi.

1-4 i 3 wstrzymane.

A ja nie jestem pewien, nad czym tak deliberujecie. Jeżeli nad wykonawcą, który jest członkiem zespołu i jest bardzo znany to uważam, że może i on jest znany, ale zespół zdecydowanie mniej i do tego prezentuje bardzo ciekawą muzykę i uważam, że takich wykonawców należy promować.
A teraz najpierw o wynikach. W dwóch parach szok. Nigdy bym nie wpadł na to, że może przejść Laura i może odpaść Brendan. Nota bene, do jednego z wyników sam się przyłożyłem, ale i tak mnie zaskoczył. A ogolnie to przeszła piątka z tych, na które głosowałem. Poza tym w górnej połówce są moje utwory 4, 6, 11 i 12. Odpadły nry 10, 13 (ale z 12) i 15 (ten z kolei z 4) czyli w zasadzie nie narzekam.
Teraz w górnej połówce trafia nr 6 na 11 (właśnie jestem w trakcie dogrywki), a poza tym różnica poziomów jest gigantyczna, bo trafiły trzy utwory cieniutkie. W dolnej połówce dwa słabeusze, a w dwóch parach poziom wyrownany, ale dogrywkę robię tylko między nrami 10 a 13. Dogrywki dobiegają końca, a na razie wiem tylko tyle, że każdy utwór z dolnej pary przegrałby z każdym z gornej, a poza tym... czeka mnie druga dogrywka.
No i jeszcze o parze 4 contra 57. Nie wyobrażam sobie, że czworeczka mogłaby przegrać (chociaż moim faworytem do zwycięstwa jest 12, ktora poradziła się z bardzo silną 13), chociaż jest tu ktoś, kto chyba nie wyobraża sobie, żeby mogła wygrać.
P.S. Do tego opisu pasuje równie dobrze jeszcze jeden wykonawca, bo też jest z kultowego zespołu, ale chyba o nim nie mówicie, bo jest w dolnej połówce.

5:3 dla gospodarzy.
W poprzedniej rundzie odpadł mój nr 2, teraz nr 1 będzie miał okazję go pomścić.

Nivo pisze:Chyba żyję na innej planecie, bo nie wiem o czym mówicie. Dla mnie z prawdziwych światowych topów na NL mieliśmy Queens of the Stone Age... i chyba tyle

Dla mnie Gabriel to przebój i wydaje mi się, że każdy to zna.

Pięć pojedynków jest bardzo wyrównanych (różnica 0/1 punktu). Głosowało na razie 20 osób.

Arkano pisze:5:3 dla gospodarzy.
W poprzedniej rundzie odpadł mój nr 2, teraz nr 1 będzie miał okazję go pomścić.

Nivo pisze:Chyba żyję na innej planecie, bo nie wiem o czym mówicie. Dla mnie z prawdziwych światowych topów na NL mieliśmy Queens of the Stone Age... i chyba tyle

Dla mnie Gabriel to przebój i wydaje mi się, że każdy to zna.

Zgadzam się. Kawałek jest od ładnych paru lat w moim Topie, jest Trójkowy, bo często go słyszałem chociażby w Trójkowym Expressie, jest szeroko znanym przebojem (był wykorzystany całkiem niedawno w jakiejś reklamie) i zasadniczo jest genialny. To, że nie był nigdy na LP3 to kwestia tego, że na początku wieku Lista miała kryzys, kiedy dużo świetnych rzeczy na niej nie było (wspomniane QotSA zresztą też).
Natomiast pewnie w eliminacjach by nie dostał mojego głosu, ze względu że zbyt dobrze znam. Ale później pewnie by wszystkich kosił, bo nie sądzę aby coś mogło mu zagrozić (nie słuchałem wszystkich propozycji, więc nie wiem. W tej 16-ce absolutnie nikt).