Strona 14 z 44
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:05 pm
autor: saferłel
Pucek pisze:strasznie mnie boli, ze jakis 'leszek zukowski' bedzie przed HH, przed SOYCD, przed Epitaph etc...
Dopóki tego nie usłyszę, to staram się myśleć pozytywnie.
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:06 pm
autor: Neo01
Nivo pisze:wrobelekw pisze:
No cóż żyjemy w społeczeństwie coraz bardziej egalitarnym i powszechny brak gustu ciągnie nas jak ołowiany bombowiec na dno bylejakości
i w rezultacie utwory na jedno kopyto (jak to cuś Verve) nie prezentujące żadnych wartości mają przebijać dzieła sztuki pokroju Zeppelinów czy Floydów, które wychowywały całe pokolenia? Egalite? Nie, ja się nie zgadzam, veto, cokolwiek. To już przestaje być Top Wszechczasów.
To róbcie coś, żeby te gusta "polepszyć":P, ale że są jakie są, no to już trudno. A i tak wydaje mi się że akurat Trójka dużo robi dla promocji ambitniejszej muzy, co może być pozytywną stroną powiększenia się liczby jej słuchaczy.
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:06 pm
autor: Yoda
u mnie jak na razie
1. Hey You
2. High Hopes
3. Let it be
4. Kashmir
5. Hotel California
6. Son Of The Blue Sky
7. Eli lama sabachtani
8. Bitter Sweet Symphony
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:07 pm
autor: saferłel
Nivo pisze:
Kto miał głosować na PF to zagłosuje, kto nie miał to nie zagłosuje, tutaj zasady są proste.
[/quote]
Do wszystkiego można takie prawo dorobić.
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:07 pm
autor: Ajtek
saferłel pisze:zielonakoniczynka pisze:jeśli działa alfabet, to może zmienimy na potrzeby listy nazwę z Pink Floyd na AaaaaaaaaaPink Floyd

Albo ''Za Pink Floyd'', co oznaczać będzie, że stoimy za nimi murem

O to, to, to, to. Zauważmy, że koncówka alfabetu jest bardzo mocno reprezentowana, a nie jego początek.
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:07 pm
autor: fastred
Kertoip pisze:
muszą wrócić. są najlepsi. ludzie sobie o nich przypomną.
a z czego to wynika??? czy ja wiem... może są ofiarą głosowania na 100 utworów. a może po prostu głosuje więcej młodzieży która takiego progresywnego grania nie lubi tylko solidne łojenie i proste skała-i-toczyć-się granie. nie będę zresztą zaczynał dziś kolejnej dyskusji na ten temat.
Oj nie zgadzam się. Wprawdzie nie zaliczam się do nastoletniej młodzieży, ale zarówno doceniam dokonania Floydów, Zeppelinów i innych progresywów; jak i uwielbiam się bawić przy różnego rodzaju rock and rollu (zarówno lata 50', 60' i niektóre 80'). Ale ostrych łojanek nie lubię
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:07 pm
autor: mateusz15
High hopes - wielki ból

miałem nadzieję, że chociaż w 30...
Zaskoczenie tej godziny - Led Zeppelin - nie szaleje, ale 30 powinna być. Wilki ?! :O Głosowałem na 'Eli lama...' ale miejsce w 50 to za wysoko, jednak miło było usłyszeć. Ogromna szkoda Hotelu California - mój absolutny top10. Cieszy debiut The Beatles, bo bardzo lubię ten utwór. No to tyle, do za godziny.
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:07 pm
autor: Mash
Taki off mały - pani czytająca wiadomości w Trójce albo jest taka tragiczna, albo ten ktoś, kto jej przygotowuje serwis...
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:07 pm
autor: zielonakoniczynka
krzychu78 pisze:
biorąc pod uwage wyniki tego topu to raczej ZzzzzPink Floyd

a ja sądzę, że jutro będą te na A i B

więc dlatego też węszę szanse dla Again Archive

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:08 pm
autor: saferłel
Neo01 pisze:Nivo pisze:wrobelekw pisze:
No cóż żyjemy w społeczeństwie coraz bardziej egalitarnym i powszechny brak gustu ciągnie nas jak ołowiany bombowiec na dno bylejakości
i w rezultacie utwory na jedno kopyto (jak to cuś Verve) nie prezentujące żadnych wartości mają przebijać dzieła sztuki pokroju Zeppelinów czy Floydów, które wychowywały całe pokolenia? Egalite? Nie, ja się nie zgadzam, veto, cokolwiek. To już przestaje być Top Wszechczasów.
To róbcie coś, żeby te gusta "polepszyć":P, ale że są jakie są, no to już trudno. A i tak wydaje mi się że akurat Trójka dużo robi dla promocji ambitniejszej muzy, co może być pozytywną stroną powiększenia się liczby jej słuchaczy.
Dokładnie. Wygląda na to, że każde pokolenie ma swoich ''wychowawców''.
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:08 pm
autor: Gary
Jeśli działa alfabet, to na co możemy jeszcze liczyć?
ZZ Top - Rough Boy
Wishbone Ash - Persephone
Whitney Houston - I Will Always Love You
Voo Voo - Nim stanie się tak jak gdyby nigdy nic nie było
Various Manx - Zanim zrozumiesz
Uriah Heep - July Morning
itd.
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:08 pm
autor: uzi
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:09 pm
autor: Tomi
1. High Hopes - Pink Floyd
2. Hey You - Pink Floyd
3. Hotel California - Eagles
4. Kashmir - Led Zeppelin
5. Let It Be - The Beatles
6. Bitter Sweet Symphony - The Verve
7. Son of the Blue Sky - Wilki
8. Eli Lama Sabachtani - Wilki
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:09 pm
autor: Siara
Może dzięki tym spadkom w przyszłym roku będą gigantyczne wzloty PF?
Poza tym chyba nie ciekawie by było gdyby wszyscy byli wielkimi ich fanami
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:09 pm
autor: saferłel
Pan Sławek (ten co teraz wysłał maila) ma zdrowe podejście do całego topu

Pozazdrościć tylko.
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:09 pm
autor: PaTToN
Ajtek pisze:O to, to, to, to. Zauważmy, że koncówka alfabetu jest bardzo mocno reprezentowana, a nie jego początek.
Podczas Polskiego topu mówiliśmy że zyskał początek alfabetu (czyt. Aya RL)
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:09 pm
autor: krzysiek83
Nie chce mi się już cytować, ale popieram wszystkie komentarze Nivo

Najgorsze jest to, że większości z progresywnych nagrań młodzi nie znają
Trójka ma chyba lekcję do odrobienia.
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:09 pm
autor: esceth
I ja dołączę się do lamentu. Mój osobisty nr 1 tak nisko... Najgorsze jest to, że pewnie dzisiaj usłyszymy jeszcze Wish You Were Here, a na jutro zostanie Another Brick..., który jak dla mnie jest akurat dość przereklamowany.
Cóżeście Pink Floydom uczynili słuchacze?
Czy też może co oni Wam uczynili...
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:09 pm
autor: Tomi
masakra! Dziecko z 3 na 43 ;(
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:09 pm
autor: Mash
No nie, zbyt wcześnie

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:10 pm
autor: krzychu78
#43.Child in Time
to już przestaje być śmieszne

Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:10 pm
autor: krzysiek83
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:10 pm
autor: soveryspecial11
to też jest dobre, ze 40 kroczków w dół

chociaż w tym miejscu fanem na szczęście nie jestem
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:10 pm
autor: qbus
Tomi pisze:masakra! Dziecko z 3 na 43 ;(
Widać, że wiek słuchaczy Trójki się zmienia. W Topie RZP nie było takich przetasowań.
Re: 16. Top Wszech Czasów cz. 2 (1.01.2010)
: pt sty 01, 2010 6:10 pm
autor: saferłel