Lista Przebojów Programu Trzeciego

Kaczy1993 pisze:

Kertoip pisze:Cześć, Kaczy
Jak tam egzamin?

No z polskiego przeciętnie (będzie ze 40-42 pkt) a z matmy wzzystko mi się zgadza

A tacie możesz powiedzieć że po pół godzinie angielski już skończyłem

Ale się skromny znalazł. 42 pkt. i ... skromnie

In Your Room, I Feel You, Walking in My Shoes z Songs of Faith and Devotion to Disco?

Nie znałem wczesniej tych kawałków. Środkowy jest świetny, ostatni niezły. PIerwszego nie pamiętam, czyli pewnie nic specjalnego.

Kaczy1993 pisze:

Kertoip pisze:Cześć, Kaczy
Jak tam egzamin?

No z polskiego przeciętnie (będzie ze 40-42 pkt) a z matmy wzzystko mi się zgadza

A tacie możesz powiedzieć że po pół godzinie angielski już skończyłem

No to gitara, Chrobry zapewniony.
Powiem Tacie, powiem, naskarżę.

Miszon pisze:oraz single z "Ultra", które wywoływały wieelki zieeew

Ja znam tylko single i akurat "Home" (obok "John the revelator" i "Suffer well") to jeden z niewielu ich kawałków, na które żywiej reaguję. Zwłaszcza świetnie to brzmiało u Kostrzewy.

saferłel pisze:Ciekawe jakby kajman zareagował na te prawdziwe rockowe numery PSB, czy też pop-rockowe

To musieli je bardzo mocno ukrywać, bo ja chociaż trochę ich utworów znam, to na żaden taki nie trafiłem.

No ja z polskiego miałem 43, ale z matmy... tylko 32 niestety. Wszystko przez te zadania z fizyki...

JaceK pisze:

Kod: Zaznacz cały

9    8   8  AC/DC - Anything Goes                                            -1

Panie Redaktorze Baron, co łupnie??
Chyba ich kości...

Miszon pisze:

In Your Room, I Feel You, Walking in My Shoes z Songs of Faith and Devotion to Disco?

Nie znałem wczesniej tych kawałków. Środkowy jest świetny, ostatni niezły.

...a pierwszy z nich w wersji albumowej moim ulubionym DM, a co za tym idzie jednym z najlepszych w historii muzyki

kajman pisze:

saferłel pisze:Ciekawe jakby kajman zareagował na te prawdziwe rockowe numery PSB, czy też pop-rockowe

To musieli je bardzo mocno ukrywać, bo ja chociaż trochę ich utworów znam, to na żaden taki nie trafiłem.

No ja właśnie podejrzewam, że nie znasz....i w ogóle tak tylko się chwalisz że 95 % singli znasz ;P

krzysiek83 pisze:

JaceK pisze:

Kod: Zaznacz cały

9    8   8  AC/DC - Anything Goes                                            -1

Panie Redaktorze Baron, co łupnie??
Chyba ich kości...

Tak, bez przesady, ale TO jest niestety szit.

To sobie pobyłem na forum - idę na kolację, wrócę za parę minut

Kaczy1993 pisze:To sobie pobyłem na forum - idę na kolację, wrócę za parę minut

Smacznego

AC/DC to jakiś sztuczny twór tej listy. Bardzo słaba płyta nagrana po kilku latach przerwy, grupy, która jest niezwykle wtórnym i mało ciekawym zespołem - mówię tu o ostatnich 15 latach.

Kaczy1993 pisze:To sobie pobyłem na forum - idę na kolację, wrócę za parę minut

Ja bym sobie zabrał do pokoju żarcie i się rozkoszował... Dobra, nie przy dźwiękach Ejsi... Ale przy Placebo owszem.

prz_rulez pisze:z matmy... tylko 32 niestety. Wszystko przez te zadania z fizyki...

jak ja pisałam, to też dużo osób się przejechało na fizyce - mało kto skapował, że w ruchu przyspieszonym jest s=1/2at^2, a nie s=vt.

...
nie, przepraszam.
NIEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

#8 No nie spodziewałem się, że taki dobry numer tak słabo sobie poradzi
Szczególnie dobrze brzmi on w porównaniu z oficjalnym singlem.

Miszon pisze:

In Your Room, I Feel You, Walking in My Shoes z Songs of Faith and Devotion to Disco?

Nie znałem wczesniej tych kawałków. Środkowy jest świetny, ostatni niezły.

Chyba niewiele słuchasz audycji Piotra Stelmacha, mam wrażenie, że ciągle puszcza "Walking in my shoes" i "Never let me down again" na zmianę.
Ale sensacyjnie nisko Placebo.

No wiesz, Stiff Upper Lip fajne było...
Echh, Placebo...skutki pojawienia się singla...

spadku Placebo się nie spodziwałem

A to miał być numer 1...

uzi pisze: ...
nie, przepraszam.
NIEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

krzyczmy wszyscy razem: NIEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

prz_rulez pisze: Echh, Placebo...skutki pojawienia się singla...

Chyba jeszcze nie, dopiero teraz dodano.

PeterCub pisze:1. Miarą wielkości człowieka, jest przemilczenie pewnych spraw (to się nazywa takt).
2. Mi też wiele utworów na liście nie podoba się, nie komentuję jednak tego.
3. Widać jednak są osoby które nie dorosły do pewnych spraw. Przykro mi.
4. Jeszcze kilka takich incydentów i pożegnam się z forum.
5. Szkoda czasu na czytanie pyskówek i insynuacji.
6. Nikt nie każe słuchać konkretnych utworów, można na niego po prostu nie głosować, bez wdawania się w dywagacje nt. talentów wykonawcy.

1. Tu bym polemizował. Owszem pewne rzeczy można przemilczać. Z drugiej strony jak mu wszyscy będą kadzić to popadnie w samouwielbienie.
2. Masz prawo tak postępować, a inni mają prawo wyrażać swoją opinię.
3. To jak przez 50 lat z hakiem nie dorosłem, to już nie dorosnę.
4. Moim zdaniem jesteś przewrażliwiony, jeżeli w ten sposób reagujesz.
5. Akurat nie wiem, czy to można nazwać pyskówką, a już insynuacji tutaj na pewno nie było.
6. Nie głosuję. A pisałem tylko o konkretnym utworze, a nie o wykonawcy.