Lista Przebojów Programu Trzeciego

to przyjezdzaj jak szybko mozesz, najlepiej by bylo na 18

to ja uciekam, ale czy mozna powiedziec, ze zlot sie juz zaczal?... Przeciez Martyrka i Szakal jada tym samym pociagiem, podobnie jak Kajman i Gary oraz Tadzio i adr.

let the show begin

ku3a pisze:to przyjezdzaj jak szybko mozesz, najlepiej by bylo na 18

Mam tylko nadzieję, że nie usnę po 21 bo dziś średnia forma w związku z nocką. Za to głos dzięki temu zdecydowanie radiowy (przynajmniej o teraz).
Czy w związku z Hitchkockiem sensowne jest wzięcie książki o LP3 albo własnego zeszytu z notatkami?

Weź też czystą kartkę i poproś o autograf dla mnie, to sobie wkleję.

Aro pisze:Kochany ten Balonik . Zrobił kolejną reklamę zlotu

Wasza obecność na Liście ,to nie tylko reklama dla Forum, ale również reklama Listy, zachęcanie do jej słuchania.

kajman pisze: (...) Mam też nadzieję, że na LP3 zawitają także neon i Miszon. :D

a ja chyba jednak nie. choć ze mną to nigdy do końca nie wiadomo...
decyzja zapadnie zapewne o 17:45 ;)
dobrej zabawy!

OK.Decyzja podjeta-jad?:-).Przede mna jeszcze 11przystankow(w tym 2 na zadanie;-)).

Gdzie można będzie obejrzeć fotki ze zlotu?Podacie jakiś linek?

Jak się zjazd skończy, to na pewno ktoś je wrzuci, bądź cierpliwy (ja jestem ).

Miszon to ty nie na zlocie, przecież wczoraj byłeś na liście.

Tak, ale tylko na Liście byłem. Dzisiaj i jutro niestety w pracy . Ale na szczęście blisko mam i chociaż wczoraj na chwilkę wpadłem.

:/ a ja myślałem, że trzeba być na zlocie żeby wejść do studia. Dla mnie za drogo było.

Dla mnie zlot już się skończył — dzięki za wczorajszy wieczór na Myśliwieckiej i ,,nocne Polaków rozmowy''! Owocnych ,,obrad'' do kolejnego, bladego świtu!

Dziękuję, pozdrawiam!

Ja tez juz sie wydostalem ze zlotu. Kto nie byl niech zluje, rozmowy z Markiem, latanie po 22 po centrum stolicy w poszukiwaniu sklepu i te nocne rozmowy przerywane gra w bilard. A od rana po bardzo intensywnym krotkim snie powtorka z rozmow i konkursy Ku3y i Martyrki

A ja właśnie ruszam z Centralnego. Oczywiście spóźniony, ale w ta stronę to już nie na takiego znaczenia. Dłużej o złocie popisze sobie za parę dni, a teraz chciałbym podziękować wszystkim za świetna atmosferę, a Ku3ie i Martyrce za organizacje - WIELKIE DZIĘKI ! No to do następnego razu.

Muszę bardziej opanować wysyłanie maili z komóry

A wydawało mi się że usunąlem już jeden post w pociągu:-)

ja tez juz w domu...
tyle przygotowan i tak szybko wszystko minelo. Ale bylo rewelacyjnie Jakos dziwnie tak bez maniakow listowych w poblizu. Dziwnie bedzie pojsc spac okolo polnocy - to przeciez ponad 3 godziny wczesniej niz dzisiaj i prawie 6 godzin wczesniej niz wczoraj .

dziekuje wszystkim za przyjazd i udzial - tym ktorzy wiadomo bylo, ze przyjada i tym ktorzy zjawili sie kompletnie nieoczekiwanie . Kazdy dolozyl swoja cegielke do tego jak zlot wygladal i jak bede go wspominac. Dzieki!

obszerna relacja w pozniejszym terminie, poki co chetnie bym odespal . Licze tez na Wasze dokladne opisy, bo nie dalo sie uczestniczyc we wszystkich rozmowach i byc we wszystkich miejscach na raz.

do czwartego? Tego sie 3majmy!

Yacy chyba z tego Centralnego ruszał w cztery strony swiata. No jak nic sie "rozczworzył"

Do nasluchania

Dosłownie przed chwilą wróciłem do domu. Od razu zabieram sie za czytanie postów. Było fantastycznie i zaskakująco.

Ja już od dwóch godzin jestem w domu. Zmęczony, choć szczęśliwy. Było naprawdę super. Mam nadzieję, że to nie ostatni zlot i że jeszcze się zobaczymy w większym gronie.
Więcej wrażeń napiszę później. A teraz zabieram się do czytania.


PS. Wczorajszy mecz w piłkę czuję w łydkach.

No to ja też już w domu
a może powinno być :

No to ja już niestety w domu

Było r e w e l a c y j n i e !!! A teraz czas nadrobić zaległości na jutrzejszy ranek.

Martrka, Szakal dojechaliście?

Pozdrawiam wszystkich uczestników zlot - tych co byli i tych niedoszłych.

Do zobaczenia na IV ZLOCIE

Yacy pisze: Martrka, Szakal dojechaliście?

Skoro jeszcze nie ma na forum to chyba jeszcze nie
Ale przystanek chyba odnaleźli

Yacy pisze:Martyrka, Szakal dojechaliście?

Jestem, jestem , dojechałam do Tczewa chwilkę przed 17 ale nie zdążyłam tu nic naskrobać bo musiałam sie stawić na chwile na rodzinną imprezę

Oczywiście było supppeeeer niepowtarzalnie, po prostu fantastycznie