Na tym zlocie mogłem być niestety w bardzo ograniczonym zakresie, więc nie poczułem na dobre klimatu, zwłaszcza że w piątek wszystko dość szybko się skończyło, a w sobotę ledwo co niektórym przybiłem piątkę, a już musiałem wychodzić, a w zasadzie wybiegać (byłem na dworcu dosłownie minutę przed odjazdem pociągu).
Miszon pisze: ↑ndz paź 01, 2023 10:32 pm
pizza jechała długo, ale dojechała
Bóg mi świadkiem, że w momencie wykręcania telefonu ponaglającego rozległ się dzwonek domofonu.
Podaję oficjalne wyniki konkursu (dość niesamowite, gdyby nie ryzyko, które podjął LLucky, mielibyśmy idealny remis).
1. ku3a, LLucky feat. albarn - 14.5
2. adameria, Martyr, DJJACK - 13.5
2. kajman, Yacy, lady - 13.5
2. wwas, moonshine, Marcin Buchalski - 13.5
Przy okazji pozwolę sobie zaprezentować tekst utworu, a w zasadzie prawdziwy poemat, który to utwór, ani jego wykonawca, nie został rozpoznany.
Michel Sardou - Les lacs du Connemara
Ziemia spalona wiatrem,
Kamienne landy wokół jezior,
To dla żywych - trochę piekła...
Connemara!
Czarne chmury, które przychodzą z Północy
Barwią ziemię, jeziora, rzeki:
To jest tło
Connemary
Następnej wiosny,
Irlandzkie niebo było w pokoju.
Maureen zanurzyła się naga w jeziorze
Connemara.
Sean Kelly sobie powiedział:
"Jestem Katolikiem., Maureen także.
Kościół z granitu z Limerick,
Maureen powiedziała "tak".
Od Tipperary, Bally-Connely I od Galway,
Przybyli do hrabstwa Connemara.
Byli od Connorsów, od O'Connolych, od Flahertych z Ring of Kerry
- i było co pić przez trzy dni i dwie noce!
Tam, w Connemara, znają pełną cenę ciszy.
Tam, w Connemara, mówi się, że życie - to jest szaleństwo...
I że szaleństwo - to się tańczy!
Ziemia spalona wiatrem,
Kamienne landy wokół jezior,
To dla żywych - trochę piekła...
Connemara!
Czarne chmury, które przychodzą z Północy
Barwią ziemię, jeziora, rzeki:
To jest tło
Connemary
Tam się żyje jeszcze w czasach Gaelów i Cromwellów,
W rytmie deszczy i słońca,
W kroku koni.
Tam żyje się jeszcze potworami z jezior,
Które widuje się pływające w niektóre letnie wieczory
I nurkujące - na wieczność.
Tam widuje się jeszcze ludzi z innych stron,
Którzy przyszli szukać odpoczynku dla duszy
I dla serca,
Smaku czegoś lepszego.
Tam jeszcze się wierzy, że przyjdzie dzień,
Że jest już blisko, gdy Irlandczycy
Odprawią pokój wokół krzyża...
Tam, w Connemara,
Znają pełną cenę wojny.
Tam, w Connemara nie akceptuje się Galijskiego pokoju
- ani pokoju angielskich królów...
Czekam na wiosnę i możliwość zagrania w Avalona
I oczywiście ponownego spotkania wszystkich Was.
Adieu!