Trafnie to ująłeśDeadParrot pisze: ↑czw maja 21, 2020 9:28 pm Legowicz z ekonomią jest jak Szpakowski z piłką nożną.
Całe życie zajmuje się tematem i kompletnie nie ma o tym pojęcia.

Moderatorzy: ku3a, Yacy, Mateusz, neon.ka, ku3a, neon.ka, Yacy, Mateusz
Trafnie to ująłeśDeadParrot pisze: ↑czw maja 21, 2020 9:28 pm Legowicz z ekonomią jest jak Szpakowski z piłką nożną.
Całe życie zajmuje się tematem i kompletnie nie ma o tym pojęcia.
Tylko że Kowalczewski zaprzecza, że coś takiego mówił. SMS-a nie zdołał się wyprzeć, ale rozmowy Metz niestety nie nagrał (skąd mógł przypuszczać, co się stanie).
Nie no, p. Szpakowski coś wie na temat piłki nożnej - np. że nasz najlepszy piłkarz gra znakomicie tyłem do bramkiDeadParrot pisze: ↑czw maja 21, 2020 9:28 pmLegowicz z ekonomią jest jak Szpakowski z piłką nożną.
Całe życie zajmuje się tematem i kompletnie nie ma o tym pojęcia.
Są bilingi zapewne a w nich połączenie, które potwierdzi, że Kowalczewski dzwonił. Owszem treści nie ma, ale jest ślad a więc i pośrednie potwierdzenie rozmowy. Kowalczewki sam się zaorał zaprzeczając, że sms był, więc odpowiedz sobie czyja wersja będzie wiarygodniejsza dla osoby trzeciej ?
Które Say You Will masz na myśli? Mam jedną ulubioną piosenkę o tym tytule. No to skoro już tak sentymalnie się zrobiło, to posłuchajmy Markowych piosenek
Kupujcie gazety tak szybko odchodzą8azyliszek pisze: ↑czw maja 21, 2020 8:17 pm Polski rynek prasy też jest z dykty i zwija się w obliczu najmniejszej trudności. :/
Też bym tak uważał, ino kto za to zapłaci?
Darku, się archiwizują...DarekM pisze: ↑czw maja 21, 2020 10:17 pm Czytam te wszystkie wpisy na bieżąco i tak siebie myślę, że wszystkim (albo prawie wszystkim) nam przez te kilka dni tak naprawdę przybyło kilka lat. Z małymi wyjątkami stanowią one dziennik, rejestr tego co się wydarzyło, jakie były reakcje osób na forum i poza nim. Jaka była sekwencja zdarzeń, które tak nas poruszyły. Myślę, że linki do materiałów pisanych wkrótce mogą przestać być aktywne, stąd pewnie lepiej byłoby, gdyby były zamieszczane kopie tego co tam napisano. Może ktoś kiedyś napisze książkę jak to się stało, że jedna piosenka zmieniła życie wielu osób.
Nie mam złudzeń: rozgłośni, z którą byliśmy, niejednokrotnie przez dziesięciolecia, już nie ma. Bo nie ma ludzi, którzy ja dla nas tworzyli. Nie będzie żadnej reakcji na pismo procesowe Pana Marka, bo musieliby się przyznać, że to wszystko co powiedziano nie było prawdą. Słuchaczami, zwłaszcza przywiązanymi do Trójki od lat, też nikt się nie będzie przejmował. Ma być 2% słuchalności i naprawdę nieważne kto to będzie. Kasa i tak się będzie zgadzać .
Gdyby faktycznie M. N. i reszta ekipy listy się pomylili, prawdopodobnie by to przyznali. Błądzić jest rzeczą ludzką.Arkano pisze: ↑czw maja 21, 2020 10:10 pm Podzielę się taką teorią.
Spojrzałem w te oficjalne zestawienia ze stron trójkowych i cały ambaras jest o to, że po odjęciu fejkowych głosów Szymoniak z 1386 jest na 6 miejscu. Dlaczego akurat tam? Miejsce 5 ma 793 gł., miejsce 7: 674 gł. - czyli powinien mieścić się w tym przedziale.
Według oficjalnej wersji Bartasowi zabrano tylko 101 gł. Nie wiem (tylko zgaduję) ale czasem zdarza się (zwłaszcza przy pośpiesznym zapisie), że siódemka wygląda bardzo podobnie do jedynki. A gdyby Bartasowi odjęto właśnie 701 gł., to wylądował by dokładnie tam, gdzie Pan Marek go umieścił.
Straszne, gdyby to było prawdą.
Tej Trójki po tych dzisiejszych wydarzeniach to praktycznie nie ma. A jutro Trójka może już de facto wylądować w "grobie"...
Jasne, że się narazisz.
Nie tylko polski. Zobaczcie na spadki w Uk.konwicki1980 pisze: ↑czw maja 21, 2020 10:10 pmKupujcie gazety tak szybko odchodzą8azyliszek pisze: ↑czw maja 21, 2020 8:17 pm Polski rynek prasy też jest z dykty i zwija się w obliczu najmniejszej trudności. :/Nikt nie będzie dokładał do interesu.
Wiem, co mówię, pracuję w tej branży 13 lat. Choć już pewnie niedługo.
Wycofałam 'Ten Moment' z LP3, tym samym nie zachęcam już do udziału w głosowaniach, jak również sluchania stacji.
to prawda. Choć muzyka nie zachecala do poszukiwania jej audycji w ramówce, to głos i to jak go używała,.sprawiały że jak już natrafiłem, to zostawałem przy odbiorniku. Obiecująca postać.