Artek pisze:Powinno być jak w Stanach - o miejscu utworu na liście decyduje liczba sprzedanych singli
Akurat w Stanach jest połączenie sprzedaży singli z częstotliwością grania utworów w stacjach radiowych.
kajman pisze:A dużo się u nas singli sprzedaje?
Trzeba się singli spytać, ale generalnie ten zawód trzyma się już od wielu wieków...
gżegoż pisze:Aż trudno to zrozumieć. Julia tak długo już jest na liście, a ciągle brzmi tak samo cudownie i wspaniale się jej słucha, jakby dopiero co debiutowała. Nawet "Plamy na słońcu" powolutku, powolutku się zaczynały nudzić, a Julia ciągle nie Jak dla mnie to mogłaby być na liście dłużej niż "Again"
Ja chyba jednak jestem na nie. Serce do tej piosenki straciłem już gdzieś pod koniec maja...
Ale koncert w Sosnowcu był przedni. Może po jeszcze jednym znów chwyciłoby mnie "Echo"
zbyszu pisze:A może tak na jeden tydzień wprowadzić tylko głosowanie za pomocą kartki pocztowej (o ile jeszcze takowa
czemu tylko na tydzień ? Na stałe !!!Miałabym dodatkowy pretekst by co tydzień jeździć rowerem do pobliskiego miasteczka na pocztę. Wiecie ile to kilogramów do tyłu w ciągu roku ?
Pewnie nic by ze mnie nie zostało
I jedno i drugie to raczej kabaret niż koncert.
A Luxy po 40 zł są. AMJ to mocny kaliber - coś o tym wiem - cena biletu jak na zagranicznego wykonawcę.
Yacy pisze: a AMJopek 75 i wydawało mi się, że to o 1/3 za dużo ... chyba dawno nie byłem na koncercie ...
Dlatego póki co chodzę tylko na darmowe koncerty
@lady - o, ciekawe. To jak Ci się żyje w tych dalekich Bieszczadach, gdzie nawet do poczty musisz dojeżdżać? Przyznaję, że dla mnie, mieszczucha, to niewyobrażalne. Znaczy się, w praktyce. Dla mnie 500-tysięczne miasto jest już za małe
Poza tym mam jeszcze jedno pytanie - kto wstępnie chce się wybrać na listę w Krakowie?
Głosowanie słuchaczy na LP3 to archaiczne rozwiązanie, którego genezy należy szukać w początkach LP3 - kiedy ruszyła LP3 w Polsce praktycznie rynek muzyczny nie istniał - singli nie było - jedynie te przywiezione z Zachodu - więc Niedźwiedź wymyślił sobie że o miejscu na liście będą decydowały głosy słuchaczy... i tak do dnia dzisiejszego - ale wtedy Niedźwiedź nie przewidział że dojdzie do głosowania elektronicznego i takich "przewałek" jak obecnie...
prz_rulez pisze:@lady - o, ciekawe. To jak Ci się żyje w tych dalekich Bieszczadach, gdzie nawet do poczty musisz dojeżdżać?
najbliższa poczta - 10 km. Najbliższe większe miasto ( Sanok ) - 20 km. Najbliższy las - z każdej strony wioski inny Ale za to jakie czyste powietrze, jakie widoki, zapachy ... Zapraszam w Bieszczady !