Po 7. zlocie (2-4.10.2009)

[Miszon]

Już rok po...
Rok i 11 godzin.


JUŻ rok, ale czas leci...

[Yacy]

Puściłem sobie KULT — Do Ani, RANDY CRAWFORD — Almaz i THE EAGLES — Hotel California. Na chwilę "się zatrzymałem"...
Mogę coś więcej zrobić...?

[Miszon]

Coś podobnego zrobiłem wczoraj wieczorem (lepsze warunki na wyciszenie miałem)...

[nemo]

Rano słuchałam nagrania z naszej wizyty w studio.. jak beztrosko wszystko wtedy brzmiało, i jak strasznie smutno teraz brzmi, gdy sobie człowiek uprzytomni, że Bodeczka już nie ma Też mi się wierzyć nie chce, ze to już rok minął..

[tadzio3]

Tez wczoraj miałem chwilę zadumy na ten temat. Ech...
Po za tym póki co mój ostatni zlot był właśnie wtedy, więc sama myśl o nim przypomina mi...

[Martyr]

Puściłem sobie KULT — Do Ani, RANDY CRAWFORD — Almaz i THE EAGLES — Hotel California. Na chwilę "się zatrzymałem"...
Mogę coś więcej zrobić...?

Tak... też się zadumałam w tych chwilach. Strasznie szybko to minęło. Aż sie nie chce wierzyć, ze to już rok...

[JaceK]

No to dzisiaj symboliczna [*] dla Bogdana.

[marsiv]

Bogdanie - Paniętamy!
Tam po drugiej, lepszej stronie tęż słychać TRÓJKE

[Neo01]

Nie poznałem Cię osobiście, ale cały czas mam Twoją pw z otrzymaną pomocą, kiedy dopiero zaczynała się moja przygoda z forum.
[*][/b]

[nemo]

Na moim chomiku czeka na was jeszcze jedna porcja zdjęć z 7go zlotu. Adres i hasło wyślę za chwilę na PW.

[Miszon]

Dziękujemy bardzo osobie, która przekazała te zdjęcia i nemo, która je zdobyła. Domyślam się, że pod pewnym względem musiało to nie być łatwe.

[magda]

Dziś minęło 2 lata

[*]

[abd3mz]

Trudno pisać...

Trzy utwory dla Bogdana:
1. The Fixx - The Sign of Fire
2. Republika - Śmierć w bikini
3. Randy Crawford - Almaz

"W filmie Bergmana 'Siódma pieczęć' śmierć gra z rycerzem w szachy o życie. Nie liczę na taką łaskawość. Liczę się z tym, że założy mi czarną szarfę na oczy w najmniej oczekiwanym momencie."
Grzegorz Ciechowski.

[Miszon]

Tak, dzisiaj jakoś tak powolniej i smutniej mi się zrobiło. Szczególnie po południu...

[tadzio3]

Przed chwilą przeczytałem tę najczarniejszą i najgorszą wiadomość sprzed 2 lat i wróciły mi wspomnienia z tamtych dni... Aż mi dreszcze przeszły.

[Miszon]

Ja miałem to samo kilka dni temu. POnownie mnie zmroziło.

[JaceK]

[*]

[Yacy]

Marysia, Almaz i Hotel California...
Co więcej można zrobić...? Po prostu PAMIĘTAĆ!


[*][*][*]

[słoik]

Mój jedyny przyjaciel - Słowo - znów, tak jak wówczas, zawodzi.
Pamiętam, nie tylko w takie dni.

[neon.ka]

Myślałam już jakiś czas temu o tym, że radość z nowego zlotu sąsiadować będzie ze smutkiem wspomnienia Tamtego...
I prawdą jest, że myśl o Bodeczku pojawia się tak zupełnie naturalnie, choć często mimo wszystko znienacka, wiele razy przez cały okrągły rok...
Pamięć. Jest.
[*]

[Miszon]

Mi się jakoś tak "zupełnie przypadkiem" ze 2-3 tygodnie temu zechciało spojrzeć na awatar i kilka Jego postów...

[nemo]

[*]

[Martyr]

Marysia, Almaz i Hotel California...
[*][*][*]

tak, te utwory wysłuchane wczoraj przywróciły mi w pamięci obraz tamtego zlotu i dni które były po nim...
Cała płyta Kultu z której jest Marysia (chyba Hurra!) kojarzyć mi sie będzie już zawsze z Bodeczkiem... Słuchaliśmy jej w aucie Bogdana, wracając z Listy do "białego domku".

[*]

Bogdanie, dziękuję Ci za pomoc przy egzaminie na prawo jazdy...!
(być może czytającym to osobom może się wydać dziwne to co napisałam, ale tak w istocie było)

Będę pamiętać. [*]

[Miszon]

Bogdanie, dziękuję Ci za pomoc przy egzaminie na prawo jazdy...!
(być może czytającym to osobom może się wydać dziwne to co napisałam, ale tak w istocie było)

Tak, coś kojarzę tą sytuację.

[adameria]

[*][/b]