Nasza własna, niezależna, wewnątrz-forowa Lista Przebojów, oparta na utworach do głosowania z oficjalnych propozycji LP3 (zasady głosowania, wyniki, podsumowania i inne rankingi)
pedrocosta pisze:WHAT?????
Where do I find that list?
The chart is summed up [1st place - 20 points, 20th place - 1 point; back in the 80s the chart consisted of 20 positions]. The summary can be found here
płyta jest lepsza tylko od Excitera biorąc pod uwagę ostatnie 20 lat tej formacji.
O, no to będę musiał posłuchać. Bo ja tylko "Exciter" uznaję, wszystko co wczesniej to albo disco (w katalogu TANECZNA miałem przez długi czas DM, ze 2 lata temu przesunałem do POP), albo nudy. A to co później było OK, ale bez zachwytów.
Nadzwyczaj oryginalny pogląd
Exciter to dla mnie jedyna niesłuchalna płyta DM. Nawet pierwsza była lepsza
Miarą wielkości człowieka, jest przemilczenie pewnych spraw (to się nazywa takt). Mi też wiele utworów na liście nie podoba się, nie komentuję jednak tego. Widać jednak są osoby które nie dorosły do pewnych spraw. Przykro mi. Jeszcze kilka takich incydentów i pożegnam się z forum. Szkoda czasu na czytanie pyskówek i insynuacji. Nikt nie każe słuchać konkretnych utworów, można na niego po prostu nie głosować, bez wdawania się w dywagacje nt. talentów wykonawcy.
Ostatnio zmieniony sob kwie 25, 2009 9:13 pm przez PeterCub, łącznie zmieniany 1 raz.
marsvolta pisze:Do tej dyskusji dodam, tylko że Tuesday gone nie do końca utworem nagranym w tradycyjny sposób przez Metallicę.
I w nagraniach wzieło udział kilki gości min. Jerry Cantrell
uzii pisze:a ja widzę, że na potrzeby PSB wbiłeś na forum, więc nie zwracaj nikomu uwagi
ech, PSB zmusiło mnie do odstawienia kolacji... ale już mogę jeść.
No cóż, cwidać wszędzie muszą być jakieś trolle...
Nie wiem jak się robi listę i czy dolicza się głosy z kartek i telefonów. W dzisiejszych czesach nie wiem po co?
Ale jestem przekonany, że Fear był jeszcze dzisiaj koło południa w pierwszej dziesiątce, a Basia nie.
Czy ktoś się ze maną zgodzi? Ktoś też to widział?
płyta jest lepsza tylko od Excitera biorąc pod uwagę ostatnie 20 lat tej formacji.
O, no to będę musiał posłuchać. Bo ja tylko "Exciter" uznaję, wszystko co wczesniej to albo disco (w katalogu TANECZNA miałem przez długi czas DM, ze 2 lata temu przesunałem do POP), albo nudy. A to co później było OK, ale bez zachwytów.
Nadzwyczaj oryginalny pogląd
Exciter to dla mnie jedyna niesłuchalna płyta DM. Nawet pierwsza była lepsza
Zdaje sobie z tego sprawę jako ktoś, kto przed Exciterem znał tylko parę kawałków - głównie "Enjoy the silence", które jest typowo tanecznym numerem + parę mu podobnych, oraz single z "Ultra", które wywoływały wieelki zieeew. Po "Exciterze", który mnie oczarował tymi szumami/stukami/spokojem/przestrzenią co prawda jeszcze słuchałem "Songs of faith and devotion" i nawet stwierdziłem, że jest niezłe, ale nic więcej ponad to (3-4 kawałki bardzo dobre).
Ostatnio zmieniony sob kwie 25, 2009 9:18 pm przez Miszon, łącznie zmieniany 2 razy.
Fajnie, że Basia jest tak wysoko. Bardzo spokojne, optymistyczne dźwięki, potrzebne w najbardziej zestresowanym kraju na świecie... No i z wywiadu wynika, że jest bardzo ciepłą i serdeczną osobą. Aż chciałoby się pójść na jej koncert...