Strona 13 z 13

: pn wrz 24, 2007 7:44 am
autor: Robinson
A ja mam jeszcze takie pytanie.
Wiadomo, że widzieliście na "airplay list" ile trwa intro utworu, np. 12, 22, 30 sekund. Ale czy osoba zapowiadająca widziała też w trakcie zapowiadania ile z tych sekund upłynęło?

: pn wrz 24, 2007 8:03 am
autor: Yacy
Teoretycznie tak bo wisi sobie zegar i patrząc w kierunku Miśka, było widać upływający czas... Ale zaryzykuję stwierdzenie, że zdecydowana większość z nas z tego nie korzystała. :-)

: pn wrz 24, 2007 10:19 am
autor: tadzio3
Ja kompletnie o tym nie myslałem. W ogóle zacząłem mówić w nieodpowiednim momencie.

: pn wrz 24, 2007 11:00 am
autor: ku3a
Yacy pisze:Teoretycznie tak bo wisi sobie zegar i patrząc w kierunku Miśka, było widać upływający czas... Ale zaryzykuję stwierdzenie, że zdecydowana większość z nas z tego nie korzystała. :-)
taaaa, ja myslalem i nawet poprosilem Fanatyka, zeby mi odslonil zegar, ale co z tego kiedy mialem napisane, ze Strajpsi maja 22 sekundy do wejscia wokalu, wiec mowilem szybko, zeby z wszystkim zdazyc, a potem sie okazalo, ze jeszcze z pol minuty bylo wolnego :evil: .

: pn wrz 24, 2007 5:04 pm
autor: zbyszu
To właśnie jest umiejętnosć prowadzącego - żywe radio. Prowadzący wie jedynie ile ma sekund (np. 23 sek.); zna mniej więcej dany utwór i planuje sobie co w tym czasie powie. Wiadomo, ze raczej nie powinien wejśc na tzw. "śpiewane" bo przeciez np. rozmowa nie polega na jednoczesnym mówieniu.

Ale pokićkałem. Dziekuję za uwage. Lecę do Angeli ;-)

Do nasłuchania