Strona 12 z 18

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 9:57 pm
autor: lady
adameria pisze:Narzekacz Ci się włączył.
:lol: kiedyś musiał.

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 9:57 pm
autor: barb42
Dlaczego prawie w całości to leci?

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 9:57 pm
autor: adameria
słoik pisze:
kajman pisze:Chociaż następnym razem proszę o większy spodek.
A co, w tym jest za ciasno?
kajman marzy o koncercie w Katowicach po prostu.

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 9:57 pm
autor: kajman
Julia pisze:A słyszałaś remiks Kampu! :D ?
Brodka i Kamp? To ja już profilaktycznie zaczynam uciekać.

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 9:57 pm
autor: lady
Julia pisze: A słyszałaś remiks Kampu! :D ? (dodam dla porządku, że ja się w nim lubuję akurat :D )
remix Brodki ? Nie strasz :lol:

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 9:59 pm
autor: kajman
słoik pisze:
kajman pisze:Chociaż następnym razem proszę o większy spodek.
A co, w tym jest za ciasno?
Nie tak jak byłoby w słoiku. :wink:

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 9:59 pm
autor: adameria
barb42 pisze:Dlaczego prawie w całości to leci?
Bo to Maryja, ulubienica radyja. :cwany: Ile razy dziennie leci Peszek? To teraz to jest mój narzekacz.

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 9:59 pm
autor: FOXD
jerzyko70 pisze:O wiele słabsza "starsza" Peszek na szczęście spada. Ta lepsza pewnie w pierwszej piątce.
A może nie, bo też ssss....padnie :D

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 10:00 pm
autor: Julia
adameria pisze:kajman marzy o koncercie w Katowicach po prostu.
O, właśnie, przyznać się, kto mi Efterklang wykupił :cry: .
Jak tyle tych psów się namnożyło, to może laowe Jestem Psem na Listę :mrgreen:

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 10:01 pm
autor: kajman
adameria pisze:
barb42 pisze:Dlaczego prawie w całości to leci?
Bo to Maryja, ulubienica radyja. :cwany:
Mam wrażenie, że ta Maryja nie jest ulubienicą radia Maryja. A byłoby dziwne, że Marya nie lubi Maryi.

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 10:01 pm
autor: słoik
kajman pisze:A co, w tym jest za ciasno?
Nie tak jak byłoby w słoiku. :wink:[/quote]
kajman zamarynowany. w occie

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 10:02 pm
autor: Miszon
Padam, padam...

Padam z nóg, ale witam! Szykuje się ciężki weekend - Andrzejki, prace domowo-remontowe, nowy miesiąc rusza z kopyta.
A w dodatku przeczytałem 2 książki w tym miesiącu, co mi się w tym roku nie zdarzyło (w takiej gęstości), a wczoraj napisałem nowy kawałek. Mam materiał na 3 płyty po 40parę minut. Kto umie grać na basie i posiada perkusję (na której dobrze żeby umiał grać ;-) ) ?

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 10:03 pm
autor: słoik
Miszon pisze:Kto umie grać na basie
McCartney? Tylko nie wiem czy ma perkusję.

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 10:04 pm
autor: Sundrajta
kajman pisze:
Sundrajta pisze:Gdzie są moje Nohavicy.... jeszcze nie na liście!
A nie przypadkiem na 45?
No właśnie przed chwilą znalazłem. Ale to nie mój rozmiar! :STOP:

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 10:05 pm
autor: kajman
Julia pisze:Jak tyle tych psów się namnożyło, to może laowe Jestem Psem na Listę :mrgreen:
Lao jak najbardziej tak, ale w żadnym wypadku z tym utworem. To już wolałbym to metro.
Uważam, że radio powinno tym razem zrobić wyjątek i wpuścić nieradiowe 9.50 czyli Idzie wiatr do zestawu. To taki utwór, którego można nie lubić, można uwielbiać, ale doceniać trzeba.

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 10:05 pm
autor: LLucky
lady pisze:Zawsze jak słyszę kolejną nową Brodkę to mam wrażenie, że gorzej już nie można. A jednak :mrgreen:
Ciesz się, że Cię tu nie było, jak pisałem, że ta piosenka mi_się podoba. :lol:

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 10:07 pm
autor: lady
LLucky pisze:Ciesz się, że Cię tu nie było, jak pisałem, że ta piosenka mi_się podoba. :lol:
Czekaj, ja to jeszcze doczytam :mrgreen: Wolałeś się jednak przyznać wcześniej. Dzielny chłopak :lol:

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 10:07 pm
autor: JaceK

Kod: Zaznacz cały

|  11 |  15 |   10 |    +4 | Strach - Dżem                                           | PL   |

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 10:08 pm
autor: FOXD
Nieco zaskakujący ten awans Dżemu, aczkolwiek pozytywny :D

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 10:09 pm
autor: LLucky
słoik pisze:
kajman pisze:
słoik pisze:A co, w tym jest za ciasno?
Nie tak jak byłoby w słoiku. :wink:
kajman zamarynowany. w occie
W wątku ze znawcą kajman napisał, że się dziś zagotował. O marynowaniu nie było mowy.

Zaraz, zaraz, ale jeśli "zagotował" i "spodek", to czyżby chodziło o herbatę z kajmana? ;)

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 10:09 pm
autor: albarn
słoik pisze:Poddaję się z rymami do "Honsiu"
:wink: W ramach rozrywki intelektualnej proponuję jeszcze:
Pitcairn
Mauritius
Madagaskar :D

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 10:09 pm
autor: JaceK
adameria pisze:Bo to Maryja, ulubienica radyja. :cwany:
A w innym radyju też by ją tak chętnie puszczali...? Ciekawe... w końcu to by było 'jej radio'.

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 10:09 pm
autor: Sundrajta
Strach Dżemu budzi szacunek. Po kolejnych przesłuchaniach ta symfoniczna wersja dużo zyskuje, nawet już słyszę w tym utworze... dżemowe brzmienie! :shock:

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 10:10 pm
autor: słoik
albarn pisze:
słoik pisze:Poddaję się z rymami do "Honsiu"
:wink: W ramach rozrywki intelektualnej proponuję jeszcze:
Pitcairn
O ile pamiętam w moim "Politycznym Atlasie Świata" z 1985 r. liczyło 65 mieszkańców.

Re: 1609 - 30.11.2012 (Piotr Baron)

: pt lis 30, 2012 10:11 pm
autor: Julia
kajman pisze:Uważam, że radio powinno tym razem zrobić wyjątek i wpuścić nieradiowe 9.50 czyli Idzie wiatr do zestawu. To taki utwór, którego można nie lubić, można uwielbiać, ale doceniać trzeba.
Nuciłam pół dnia dziś właśnie ten utwór.
Czy ja już mówiłam, jak mnie okrutnie męczy ten Dżem? (tak sobie trochę ponarzekuję dziś, bo uznałam, że za rzadko to robię :mrgreen: )