Strona 12 z 17

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:12 pm
autor: bear
adameria pisze:A Litza jest dziadkiem od wczoraj!
i znowu nie wiedziec czemu czuję się staro...

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:12 pm
autor: ADDY
Sundrajta pisze:Dlacze wciąż muszę wysłuchiwać reklam? :oops:
Bo nie płacisz abonamentu :wink:

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:13 pm
autor: jerzyko70
O, znów DCD. Bardzo udany powrót po wielu latach. Szacunek.

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:13 pm
autor: kajman
Rostov pisze:W Dżemie z Ryśkiem chodziło o przesłanie piosenek... Z Balcarem - w ciągu 11 lat 2 płyty z nowymi nagraniami, z których żadne nie ma wyrazistego tekstu (może poza tymi dwoma, które wymieniłem)... A śpiewanie piosenek Ryśka przez Maćka - Balcar niezbyt wie, o czym śpiewa, bo nie przeżył tego, o czym Rysiek pisał.
W Dżemie chodziło także zawsze o muzykę. Jakby chodziło tylko o przesłanie to Riedel mógłby sobie wiersze recytować.

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:13 pm
autor: FOXD
Sundrajta pisze:
FOXD pisze: Ejże, no weśże, o to bym go nie posądzał :D Choć kto wie.... jak się zastanowić, to "coś" takiego chyba tylko na jakimś "haju" można spreparować :D Chociaż bywały przypadki, że na takim "wspomaganiu" rewelacyjne utwory powstały :D
Proszę o przykłady! :mrgreen:
Jimi Hendrix, The Doors .... :D[/quote]
No tak obaj panowie marnie skończyli... :nie:
Nie wiem czy to jakakolwiek pociecha? :shock:[/quote]
A co do ma do rzeczy? chodziło przecież o dokonania muzyczne :D

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:14 pm
autor: anowika
adameria pisze:A Litza jest dziadkiem od wczoraj!
Arka Noego już potomstwo ma? świat pędzi ...
pogotowie

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:14 pm
autor: Ronio
Luxi też nieźle się trzymają :)

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:15 pm
autor: kajman
krzysiek83 pisze:Ja bym chciał jeden utwór z płyty, ale się nie sprawdzi moje życzenie, jak to zwykle bywa.
Ja bym chciał, żeby był Pies Darwina albo Raus (lepszy, ale mniej przebojowy). Byle nie Hymn.

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:15 pm
autor: Rostov
kajman pisze:W Dżemie chodziło także zawsze o muzykę. Jakby chodziło tylko o przesłanie to Riedel mógłby sobie wiersze recytować.
Co nie zmienia jednak faktu, że pisał teksty jedyne w swoim rodzaju, bez porównania do obecnych.

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:15 pm
autor: Sundrajta
adameria pisze:Spadek na 12. TYLKO na 12. 23 tygodnie. Cud!!!
A Litza jest dziadkiem od wczoraj!
Jak na dziadka super grzeje!!!! :o

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:16 pm
autor: ADDY
kajman pisze:
Rostov pisze:W Dżemie z Ryśkiem chodziło o przesłanie piosenek... Z Balcarem - w ciągu 11 lat 2 płyty z nowymi nagraniami, z których żadne nie ma wyrazistego tekstu (może poza tymi dwoma, które wymieniłem)... A śpiewanie piosenek Ryśka przez Maćka - Balcar niezbyt wie, o czym śpiewa, bo nie przeżył tego, o czym Rysiek pisał.
W Dżemie chodziło także zawsze o muzykę. Jakby chodziło tylko o przesłanie to Riedel mógłby sobie wiersze recytować.
muzyka w Dżemie była zawsze niezwykle oryginalna, przy czym różnorodna. Teraz nie ma ani tego ani tego

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:16 pm
autor: adameria
kajman pisze:Byle nie Hymn.
Coś Ty, moim zdaniem już jest jak z komendą w wojsku... PO HYMNIE!

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:16 pm
autor: FOXD
Czyli spadki DCD powstrzymane :D

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:17 pm
autor: Rostov
Coś mi "nie gra" ten solowy Kukiz.

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:17 pm
autor: kajman
Rostov pisze:Co nie zmienia jednak faktu, że pisał teksty jedyne w swoim rodzaju, bez porównania do obecnych.
Nie wszystkie mnie przekonywały. A nowe są inne, ale czy gorsze? Kilka bardzo dobrych też jest.

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:17 pm
autor: jerzyko70
A ja czekam na Hey i Lao. Oby do samego końca :wink:

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:18 pm
autor: piotr1990
FOXD pisze:Czyli spadki DCD powstrzymane :D
No tak, jak nie ma awansów to dobrze, że chociaż nie ma spadków :)

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:18 pm
autor: Rostov
kajman pisze:
Rostov pisze:Co nie zmienia jednak faktu, że pisał teksty jedyne w swoim rodzaju, bez porównania do obecnych.
Nie wszystkie mnie przekonywały. A nowe są inne, ale czy gorsze? Kilka bardzo dobrych też jest.
Kwestia indywidualnej autopsji.

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:19 pm
autor: kajman
ADDY pisze:muzyka w Dżemie była zawsze niezwykle oryginalna, przy czym różnorodna. Teraz nie ma ani tego ani tego
Faktycznie są trochę bardziej stylistycznie jednorodni. Ale muzyka wcale nie jest gorsza.

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:19 pm
autor: Sundrajta
Za blisko by jechać, daleko by iść... to takie :cry: prozaiczne ??

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:19 pm
autor: FOXD
Rostov pisze:
kajman pisze:
Rostov pisze:Co nie zmienia jednak faktu, że pisał teksty jedyne w swoim rodzaju, bez porównania do obecnych.
Nie wszystkie mnie przekonywały. A nowe są inne, ale czy gorsze? Kilka bardzo dobrych też jest.
Kwestia indywidualnej autopsji.
A czy autopsja nie jest ze swej istotny indywidualna? :D

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:19 pm
autor: ADDY
adameria pisze:
kajman pisze:Byle nie Hymn.
Coś Ty, moim zdaniem już jest jak z komendą w wojsku... PO HYMNIE!
zawsze można dodać Hymn live

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:19 pm
autor: Ronio
Czyli 10 dzisiaj, taka sobie :)

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:20 pm
autor: FOXD
Ronio pisze:Czyli 10 dzisiaj, taka sobie :)
Nie jest źle, poza dwoma ewidentnymi koszmarkami, żeby dosadniej nie określić :D

Re: 1604 - 26.10.2012 (Piotr Baron)

: pt paź 26, 2012 9:21 pm
autor: kajman
Ronio pisze:Czyli 10 dzisiaj, taka sobie :)
Gorsza niż przed tygodniem.