Lista Przebojów Programu Trzeciego

Czesław i Stanisław - http://www.youtube.com/watch?v=9KvqWM9VhpA (delikatnie ujmując).

kajman pisze:

Grycek pisze:Najlepszy moment dzisiejszej listy. Nic już lepszego nie będzie.

No to na pewno. Trzy świetne kawałki po kolei: SzP, KD i WW. Santana był samotnie.

Znów się nie zgodzę. Teraz znów jest lepszy. Pen Pendragon jakiś taki miałki był.

Baki na cześć księdza trochę za mało awansują na moje.

marsvolta pisze:No pięknie Pyro w pierwszej dwudziestce. Wiecie co to oznacza?

(Swoją ścieżką, mógłbyś czasem dodawać znaki przestanowe, bo przeczytałem: piękne Pyro i jeszcze bardziej mnie wkurzyła ta wypowiedź ).

animag pisze:Otchłań czeka...a mogłaby spaść

Też mnie nie zachwycił ten utwór. Takie granie a'la ogniskowe.

Edit:
Brian, dobry komentarz xD

marsvolta pisze:No pięknie Pyro w pierwszej dwudziestce. Wiecie co to oznacza?

A może poleciało?

edit: noż... a jednak, EtS poza setką.

marsvolta pisze:No pięknie Pyro w pierwszej dwudziestce. Wiecie co to oznacza?

Czyli jednak weszło do "100" wszechczasów. No chyba, że Plant wykonał numer 100-lecia i po spadku z 17 na 30 znów wrócił do punktu wyjścia. Byłby numer, ale... raczej nie wierzę.

Cairine pisze:

Neo01 pisze:A propos, Nadal właśnie został wyeliminowany przez niejakiego Tsongę w ćwierćfinale turnieju w Queens.

No nieźle. Czyli jednak jest do pokonania.

Tylko czemu nie przez Federera w Pa Ryżu?

I już wszystko jasne. To na którym jest teraz Pyro w podsumowaniu łącznym?

abd3mz pisze: rzuć linka, bo nic nie pamiętam.

Linek, mniejszych nie było.
Aaaaa, nie nudzi mi się to.

Ufff.. Pyro wymordowało setkę!

Czyli jest w setce podsumowania. Co na to zwolennicy teorii spiskowych?

Witam (lepiej późno niż wcale )

Kings of Leon posiedli niezwykłą sztukę nagrywania niezapamiętywalnych przebojów, niemal jak twarz dziewczyny imieniem Gekrepten.

kajman pisze:Czyli jest w setce podsumowania. Co na to zwolennicy teorii spiskowych?

Komuś zależało żeby Depesze wypadli z setki... Teoria się sprawdza.

Brian pisze:Na razie ten Pendragon brzmi przyjemnie, ale gorzej niż choćby taki Dropkick. Ciekawe, jak to wszystko się rozwinie...

No nie porównuj do najlepszych! Gdyby po nim był np. Balcar to byłby inny efekt.

Neo01 pisze:

marsvolta pisze:No pięknie Pyro w pierwszej dwudziestce. Wiecie co to oznacza?

(Swoją ścieżką, mógłbyś czasem dodawać znaki przestanowe, bo przeczytałem: piękne Pyro i jeszcze bardziej mnie wkurzyła ta wypowiedź ).

czasem daje znaki przestankowe! przestanowych nie znam
No i Ja tam się cieszę!

Brian pisze:noż... a jednak, EtS poza setką.

Niestety, kiedyś to musiało nastąpić. Szkoda takiego klasyka.

kajman pisze:

Brian pisze:Na razie ten Pendragon brzmi przyjemnie, ale gorzej niż choćby taki Dropkick. Ciekawe, jak to wszystko się rozwinie...

No nie porównuj do najlepszych! Gdyby po nim był np. Balcar to byłby inny efekt.

Dziwne, że lubisz tak zwaną łupankę na jedno kopyto.
Dla mnie te Drophiki są zbyt skoczne.

kajman pisze:Skoro Cash potrafił to zrobić leliej niż DM, to może i Kombiemu się uda.

Też uważam że Cash zrobił to lepiej. Taki prawie blues mu wyszedł

Pendragon słaby.

Szkoda, że Steve Miller i Moreland & Arbuckle też nie są aktorami, np. ze " Zmierzchu " Bo wtedy ludzie by ich posłuchali i przekonali się jaki ten blues jest fajny. Tak jak to zrobili w przypadku House'a.

Witam i lecę układać swoją listę płyt, bo mi się wczoraj zapomniało jako że pozostaję pod urokiem płyty, którą sobie sprezentowałam na urodziny.

Pogoda cool

słoik pisze:Kings of Leon posiedli niezwykłą sztukę nagrywania niezapamiętywalnych przebojów, niemal jak twarz dziewczyny imieniem Gekrepten.

Nie mistrzem takich kompozycji jest Artur Rojek i Myslovitz. Nie pamiętam połowy z ich utworów na liście.
Kiedyś nawet o tym pisałem, że zrobiłem taki mały eksperyment z gitarą przy ognisku, no i nikt nie potrafił sobie przypomnieć nic oprócz oczywistych paru utworów zespołu.

lady pisze:Pogoda cool

Zawsze w czymś się mogę z lady zgodzić.

[quote="marsvolta"]czasem daje znaki przestankowe! przestanowych nie znam /quote]To takie przestankowe, które widać na ekranie jak piszesz - bo większe .