Anielski Orszak

Kiedyś to było „Pierwsze uruchomienie...” — teraz niech poruszane będą tutaj wątki, które nijak nie pasują do innych tematów Forum. Taki Hyde Park Listy Trójki
słoik
Posty: 11402
Rejestracja: czw lip 31, 2008 9:04 pm
Lokalizacja: Świdnik

Re: Anielski Orszak

Post autor: słoik »

Miszon pisze:Na Liście były - Maanam i Banaszak
I Stanisłw Sojka z "Allegro ma non troppo".

Chciałoby się cytować, ale właściwie każdy wiersz to było oswajanie się z własną śmiertelnością, heroiczne pod maską ironii, po przecież skazane z góry na potężną klęskę.
Najpierw musiała być poznane "Minuta ciszy po Ludwice Wawrzyńskiej" i "Muzeum" - omawiane w podstawówce. Siódma klasa i pierwszy zachwyt nad wierszem w ogóle "waligórzanki, żeńska fauna, jak łoskot beczek nagie, gnieżdżą się w stratowanych łożach, śpią z otwartymi do piania ustami...("Kobiety Rubensa"). W dniu anonsowania Nobla jak ona byłem w Zakopanem. Na koniec II klasy liceum książeczka za dobre wyniki w nauce - zbiór "Widok z ziarnkiem piasku", pierwszy osobisty tomik poezji. Do tej pory w tych wierszach, a czytam je od 15 lat potrafię znaleźć coś nowego. Powiedzmy: "...i ci okropni poeci, Platonie, roznoszone podmuchem wióry spod posągów, odpadki wielkiej na wyżynach ciszy." Co myślał Platon o poetach, o sztuce w ogóle? czego symbolem są wióry spod posągów, co za wyżyna i czemu cisza tam jest wielka? Po wielu latach przychodzi myśl - sztuka to marna rekompensata, pocieszenie za brak Boga, odprysk metafizyki.
Ostatnio przeczuwalne odchodzenie po jesiennej wiadomości o operacji.
Na koniec nie będzie żadnego cytatu (czy to nie padło w Trójce: "Ewa Lipska w dzieciństwie wyglądała zupełnie jak Mussolini"?). Na pewno macie jakiś skrawek wyobrażenia jakie piętno na mnie Szymborska wywarła, przyznam się tu do jednego dziwactwa. Wykłócałem się swego czasu w "poprawkach do archiwum" o zapisywanie poprawnych nazw i tytułów, a nie wytrzaśniętych przez Trójkę, zdradziłem też, że jest mi to potrzebne dlatego, że zależy od tego jakie wiersze będę w najbliższym czasie czytał. Otóż swego czasu nie mogąc się zdecydować który wiersz przeczytać zacząłem je wiązać alfabetycznie (uwielbiam układać wszystko alfabetycznie) z nowościami na liście. Na przykład debiutuje jakaś Anna Maria Jopek- a zaczynała tak: Pocztówka do świętego Mikołaja, Ale jestem, Joszko Broda, Cud niepamięci, Czas rozpalić piec - więc ja czytam Pociechę, Album, Jeszcze, Czarną piosenkę, Czwartą nad ranem itd.
A żeby udowodnić jak bardzo Szymborska potrafiła być aktualna to jednak zacytuję końcówkę "Domu wielkiego człowieka": "...juglans regia i quercus rubra i ulmus i larix i fraxinus excelsior.", co daje: orzecha włoskiego i dąb czerwony i wiąz i modrzew i jesion wyniosły.
Awatar użytkownika
Miszon
Posty: 15648
Rejestracja: pn lis 13, 2006 12:18 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 640
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Anielski Orszak

Post autor: Miszon »

A ja pamiętam, jakie wrażenie na mnie wywarł taki wiersz o Baczyńskim, który kolega w liceum recytował, kiedy każdy mógł wybrać dowolny wiersz dowolnego autora. Nie znałem tego, ale to było niesamowite wrażenie. Do dziś o tym myślę, jak myślę o Powstaniu.
słoik
Posty: 11402
Rejestracja: czw lip 31, 2008 9:04 pm
Lokalizacja: Świdnik

Re: Anielski Orszak

Post autor: słoik »

Miszon pisze:A ja pamiętam, jakie wrażenie na mnie wywarł taki wiersz o Baczyńskim, który kolega w liceum recytował, kiedy każdy mógł wybrać dowolny wiersz dowolnego autora. Nie znałem tego, ale to było niesamowite wrażenie. Do dziś o tym myślę, jak myślę o Powstaniu.
Akurat "W biały dzień" to jeden z jej niewielu wierszy, które zupełnie do mnie nie trafiają. I to z powodu czysto formalnego - razi mnie wielokrotnie w końcach wersów użyta końcówka -łby; choć rozumiem, że po polsku po prostu się nie da inaczej sformułować trybu przypuszczającego, to odczuwam dyskomfort czytając ten wiersz. Za to znam jeden o Baczyńskim, na pewno nie tak dobry, ale bardzo mnie urzekający, Anny Kamieńskiej (nawiasem mówiąc to matka Pawła Śpiewaka), o tytule po prostu "Baczyński":
Baczyński nie warto
nie umieraj tak dosłownie
nie padaj ręką nie chwytaj za serce
w dymie pożarów w kurzu krwi
w scenerii tak nieznośnie romantycznej
zastanów się poczekaj wróć
ten jeden kamień oddaj Norwidowi
bez krwi i łez niech ma stary
a żyć ci przyjdzie szczęśliwie i długo
potem wyskoczysz oknem gazem się otrujesz
na wszystko będzie czas
na kłamstwo i tryumfalna skruchę
Baczyński żal mi ciebie żal mi nas
ale już lepiej niech się wszystko stanie
smukły orzełek jeszcze ciepły na chodniku
niebo zdławione brzóz bandaże
zdjęte z rękawów szkolnych tarcze
panteon z wszystkich niespodlonych czół

Bo niewątpliwie to nie Herbert, Szymborska, Różewicz (czy Nobel zasługuje na Różewicza?), nie Białoszewski ani nie Hartwig, ale właśnie Baczyński byłby największym poetą wśród swoich rówieśników.
słoik
Posty: 11402
Rejestracja: czw lip 31, 2008 9:04 pm
Lokalizacja: Świdnik

Re: Anielski Orszak

Post autor: słoik »

4 lutego 2012 r. zakończyła się pewna era: w wieku niemal 111 lat zmarła Florence Green, ostatni znany weteran I wojny światowej.
Na Liście nie wystąpiła.
Awatar użytkownika
tadzio3
Posty: 10044
Rejestracja: czw sie 12, 2004 2:17 am
Lokalizacja: Tykocin / Białystok
Kontakt:

Re: Anielski Orszak

Post autor: tadzio3 »

Służyła jako stewardesa, ale zadziwiające, że niemal 100 lat od rozpoczęcia wojny żył ktoś, kto miał coś wspólnego z tą wojną.
Kilka lat temu czytałem informację o pogrzebie ostatniego weterana Wojny to już wtedy myślałem, że definitywnie stała się ona historią. Innym takim momentem ponad rok temu temu było spłacenie ostatniej raty przez Niemcy na rzecz Francji i Wlk Brytanii reparacji wojennych zasądzonych im w traktacie wersalskim w 1920 r
grzes

Re: Anielski Orszak

Post autor: grzes »

Whitney Houston nie żyje. Gwiazda miała 48 lat.
Awatar użytkownika
Yacy
Posty: 22829
Rejestracja: wt gru 27, 2005 11:14 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 67 30.07.1983
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Re: Anielski Orszak

Post autor: Yacy »

[*]

własnie obejrzałem clip do utworu, który lubię najbardziej - Saving All My Love For You.
fajne wspomnienie...
słoik
Posty: 11402
Rejestracja: czw lip 31, 2008 9:04 pm
Lokalizacja: Świdnik

Re: Anielski Orszak

Post autor: słoik »

W moim domu pierwszą płytą kompaktową była ścieżka dźwiękowa do "Bodyguarda". Swego czasu namiętnie słuchałem "Queen of the night".
słoik
Posty: 11402
Rejestracja: czw lip 31, 2008 9:04 pm
Lokalizacja: Świdnik

Re: Anielski Orszak

Post autor: słoik »

Macie jakieś wspomnienia? Może nieistotnie, ale za to osobiste? Przygarść moich.
Kino w Koszalinie podczas jakiegoś obozu wędrownego nad morzem, upierdliwy deszcz i decyzja, że przeczekamy w kinie na "Bodyguardzie" (nie wziąłem okularów, a z językiem było kiepsko). Ten film ma tylko jeden fajny moment - "Houston, mamy problem".
Raz jeden w życiu oglądałem ceremonię rozdania oscarów, w 1999 r. żenujący pokaz radości Benigniego, średniawe żarty prowadzącej Goldberg (raczej z perspektywy, wówczas chyba mnie śmieszyły) i to napięcie - czy Whitney i Mariah zaśpiewają razem, nie wiem na ile to było rozdmuchane przez speców od marketingu, ale wówczas trwała taka rywalizacja między nimi na numery jeden i rozpuszczano plotki o jakichś awanturach za kulisami, ostatecznie wystąpiły i zachowywały się w stosunku do siebie strasznie sztucznie.
Jedna z list prowadzona przez Piotra Kaczkowskiego, już nie pamiętam czy to w czasach VoA i Wojciecha Żórniaka, czy później, gdy lista miała 4 godziny, a pierwsza była rozgrzewką, zawierając m.in. przegląd aktualnychnotowań Billboardu i Top 40. Za oceanem w dziesiątce było "Heartbreak Hotel" - słychać było dosłownie przez radio jak Kaczkowski się uśmiechnął słysząc/czytając ten tytuł.
Cała otoczka koncertu w Polsce, dżinsy marmurki, szron wydobywający się z ust piosenkarki, zmiana repertuaru w ostatniej chwili, sztywny Niedźwiedź w dramatycznym garniturze (zwłaszcza przy tych dżinsach) i niezapomniane (powiedzielibyście epickie) zdanie: Whitney just left Sopot.
Whitney just left.
pbd2
Posty: 1298
Rejestracja: pn lut 23, 2004 6:35 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: ...września 1982
Lokalizacja: Lublin

Re: Anielski Orszak

Post autor: pbd2 »

A ja akurat zapamiętałem 206 notowanie i debiut Whitney w liście zasadniczej. Rodzice kupili mi wtedy wielką mapę świata na cały pokój, enerdowska (innych w sklepie nie było, "Polska jaruzelska nie była w stanie wyprodukować czegoś tak skomplikowanego) z wielkim napisem na górze "die Erde, politische Übersicht". I właśnie 1 marca 1986 roku została ona uroczyście powieszona w moim pokoju. (cdn)
pbd2
Posty: 1298
Rejestracja: pn lut 23, 2004 6:35 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: ...września 1982
Lokalizacja: Lublin

Re: Anielski Orszak

Post autor: pbd2 »

A ja akurat zapamiętałem 206 notowanie i debiut Whitney w liście zasadniczej. Rodzice kupili mi wtedy wielką mapę świata na cały pokój, enerdowska (innych w sklepie nie było, "Polska jaruzelska nie była w stanie wyprodukować czegoś tak skomplikowanego) z wielkim napisem na górze "die Erde, politische Übersicht". I właśnie 1 marca 1986 roku została ona uroczyście powieszona w moim pokoju. (cdn)
pbd2
Posty: 1298
Rejestracja: pn lut 23, 2004 6:35 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: ...września 1982
Lokalizacja: Lublin

Re: Anielski Orszak

Post autor: pbd2 »

(Cd) I tak sobie oglądałem tę mapę, prześlizgując wzrok po takich krajach jak "DDR", "Jugoslawien", "Sowjetunion" czy "VDRJ" (ówczesny komunistyczny Jemen Pd.), i słuchając najpierw "Radia dzieciom" w Jedynce, a potem Listy. Pamiętam, że lubiłem "Save All My Love for You" i bardzo się ucieszyłem, gdy okazało się, że piosenka awansowała do Topu i pójdzie w całości. Miałem wtedy 10 lat... (cdn)
pbd2
Posty: 1298
Rejestracja: pn lut 23, 2004 6:35 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: ...września 1982
Lokalizacja: Lublin

Re: Anielski Orszak

Post autor: pbd2 »

(cd) Wspomnienie tamtego dnia tak wbiło mi się w głowę, że do dziś pamiętam, że mnie tamtego dnia ta głowa bolała. A dziś najbardziej chodzi mi po niej nie "Bodyguard", tylko teledysk z "I Wanna Dance With Somebody" - piękna, beztroska, roztańczona, radosna, roześmiana dziewczyna u progu wielkiej kariery. Kto by przypuszczał, że koniec będzie tak żałosny?
Awatar użytkownika
adameria
Posty: 12321
Rejestracja: sob maja 03, 2008 5:12 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: 36/37/38, 1.R.-B.F.
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Anielski Orszak

Post autor: adameria »

[*]
Wspomnienia?
To jest moje wspomnienie: http://www.alp3.pl/alpt.phtml?m=11&u=1335
Notowanie 274, nowość na 24. Ta piosenka kojarzy mi się z tamtym latem.
Awatar użytkownika
Ronio
Posty: 963
Rejestracja: śr sty 06, 2010 2:43 pm
Lokalizacja: Wrocław - Gliwice

Re: Anielski Orszak

Post autor: Ronio »

A ja mam wspomnienie, że była taka piosenkarka. Nigdy nie przepadałem za jej twórczością.
ku3a
Posty: 21189
Rejestracja: czw lis 10, 2005 8:32 pm
Lokalizacja: 872, 1186

Re: Anielski Orszak

Post autor: ku3a »

... a milczenie złotem
Awatar użytkownika
jollyroger72
Posty: 21722
Rejestracja: czw lut 02, 2012 12:26 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: not. 176
Lokalizacja: Port Royal!

Re: Anielski Orszak

Post autor: jollyroger72 »

Takie osoby jak Whitney Houston czy Amy Winehouse w dużej mierze same są sobie winne...
słoik
Posty: 11402
Rejestracja: czw lip 31, 2008 9:04 pm
Lokalizacja: Świdnik

Re: Anielski Orszak

Post autor: słoik »

jollyroger72 pisze:Takie osoby jak Whitney Houston czy Amy Winehouse w dużej mierze same są sobie winne...
śmiertelnych
- stu na stu.
Liczba, która jak dotąd nie ulega zmianie.
Awatar użytkownika
Arkano
Posty: 3392
Rejestracja: śr wrz 05, 2007 7:38 pm
Listy Przebojów Trójki słucham od: n. 283 - przełomowe
Lokalizacja: Śrem

Re: Anielski Orszak

Post autor: Arkano »

Whitney :) Nigdy nie należała do tych "naj" ale bardzo lubiłem.

I Wanna Dance with Somebody była na Liście, kiedy zacząłem notować.
Marek Niedźwiecki miał taki czas, że dosyć często pojawiał się w telewizorku i zrobił z tego teledysku powerplaya. Pamiętam, że za któryś razem mój ojciec nie wytrzymał i z taką "pretensją" do mnie wyskoczył: czy ta telewizja ma 5 klipów, że musi w koło Macieju tę sama piosenkę powtarzać. A mi już tak zostało do dziś, że jednym z pierwszych skojarzeń z WH, są jej chude nogi wystające zza drzwi przebieralni.

Strasznie niemodna się zrobiła. Zajrzałem do wątku z grudniowym głosowaniem i tam od całego forum dostała jeden skromny głosik. Jeszcze nie tak dawno - wielka diwa...
słoik
Posty: 11402
Rejestracja: czw lip 31, 2008 9:04 pm
Lokalizacja: Świdnik

Re: Anielski Orszak

Post autor: słoik »

słoik pisze:16 stycznia 2011 r. w wieku 58 lat zmarł Harvey James. Był gitarzystą formacji, o której dykteryjkę opowiadał w ostatniej Markowej "W tonacji Trójki" Niedźwiedź - Little River Band, a później, uwaga, przeszedł do zespołu Sherbet, z którym pierwszy nagrany przez niego utwór to "Howzat". To właśnie tym Niedźwiedź katuje nas przy okazji każdego wspomnienia Australii.
15 lutego 2012 r. w wieku 62 lat zmarł kolejny muzyk Sorbetu - współzałożyciel i gitarzysta Clive Shakespeare.
słoik
Posty: 11402
Rejestracja: czw lip 31, 2008 9:04 pm
Lokalizacja: Świdnik

Re: Anielski Orszak

Post autor: słoik »

29 lutego 2012 r. zmarł w wieku 66 lat Davy Jones, muzyk grupy The Monkees, znanej przede wszystkim z "I'm a believer", utworu napisanego przez Neila Diamonda, a objawionego Liście dzięki Shrekowej wersji w wykonaniu Smash Mouth. Jones był głównym wokalistą w ich innym hicie "Daydream Believer".
słoik
Posty: 11402
Rejestracja: czw lip 31, 2008 9:04 pm
Lokalizacja: Świdnik

Re: Anielski Orszak

Post autor: słoik »

8 marca 2012 r. zmarł w wieku 74 lat główny wokalista The Trammps Jimmy Ellis. Ich przebój "Disco Inferno" wykorzystała w goszczącym na Liście "Music Inferno" Madonna.
JaceK
woźny-konserwator
Posty: 10246
Rejestracja: pn lip 21, 2003 11:01 am
Lokalizacja: Kraków, Galicja
Kontakt:

Re: Anielski Orszak

Post autor: JaceK »

11 marca 2012, Bogusław Mec, 65 lat. Najbardziej znanym utworem zostanie chyba w naszej pamięci Jej portret, coverowany później m.in. przez Michała Bajora, Piotra Cugowskiego czy... Edynię Górniak.
słoik
Posty: 11402
Rejestracja: czw lip 31, 2008 9:04 pm
Lokalizacja: Świdnik

Re: Anielski Orszak

Post autor: słoik »

JaceK pisze:11 marca 2012, Bogusław Mec, 65 lat. Najbardziej znanym utworem zostanie chyba w naszej pamięci Jej portret, coverowany później m.in. przez Michała Bajora, Piotra Cugowskiego czy... Edynię Górniak.
I Kaję:
http://www.lp3.pl/alpt.phtml?m=11&u=5595
JaceK
woźny-konserwator
Posty: 10246
Rejestracja: pn lip 21, 2003 11:01 am
Lokalizacja: Kraków, Galicja
Kontakt:

Re: Anielski Orszak

Post autor: JaceK »

I Kaję... Dziękuję. Tyle, że Kaja nieco zmodyfikowała tytuł. Coverowo dopuszczalne.
ODPOWIEDZ