Lista Przebojów Programu Trzeciego

Markomania jutro od 11 go 15. Hurra.

Cieszy awans o kilka oczek Toola. Jeszcze tylko pozycja PJ, Ozzego i Cure

Nicoletta pisze: ↑pt mar 20, 2020 9:57 pm

adameria pisze: ↑pt mar 20, 2020 9:56 pm

Nicoletta pisze: ↑pt mar 20, 2020 9:43 pm..... czemu ja biologiem zostałam

Biolodzy, a zwłaszcza genetycy są teraz niezbędni.

powiedz to moim szefom .... wg nich moja wiedza i tytuły są ... wybitnie nieprzydatne.

Widziałem taki mem, a nawet udostępniłem taki fakenews (za co przeprosiłem, choć zrobiłem to nieświadomie) - niech teraz wszyscy Ci fachowcy od zarabiania grubej kasy idą do Messiego czy innego półboga Ronaldo... Może oni wynajdą jakąś szczepionkę albo jakiś lek?

Tomekk pisze: ↑pt mar 20, 2020 9:56 pm najbardziej żal Sorry Boys - taki mocny strzał tydzień temu i od raz wypadek...

Przynajmniej odznaczyli się dwa razy w kategorii Pojawiam się i znikam.
Ale tak, bardzo mi szkoda dziewczyn. Na Liście nic nie przebije jednak Absolutnie.

8azyliszek pisze: ↑pt mar 20, 2020 9:58 pm Połowę redaktorów zwolniono, to i Markomania teraz dłuższa.

Wszystkie redakcje ograniczają teraz liczbę osób w budynku np tvn24 zrezygnował z rozmów prowadzonych przez trzech dziennikarzy na rzecz jednego i Olejnik prowadzi rozmowę o 7:30, 18:15 i 20.

Caly tydzień tak jest i powiem Wam, że bardzo pasowały mi te pasma 10-15 i potem 15-19 z ZD3.

8azyliszek pisze: ↑pt mar 20, 2020 9:58 pmPołowę redaktorów zwolniono, to i Markomania teraz dłuższa.

Nieprawda. Są teraz dłuższe dyżury, żeby minimalizować kontakty między ludźmi.
A że zwolniono bardzo cennych Redaktorów, to inna sprawa...

Nicoletta pisze: ↑pt mar 20, 2020 9:43 pm

LLucky pisze: ↑pt mar 20, 2020 9:22 pm

Nicoletta pisze: ↑pt mar 20, 2020 9:11 pmLlucky czy tam na RG jest Twoje aktualne miejsce pracy??
Jeśli tak to ja chcę tam też pracować też! To moje marzenie! Co muszę umieć? nie jestem fizykiem ani informatykiem ale coś tam wiem

Ano na przykład malarza szukamy. Pokojowego.
A bardziej serio to jeśli ktoś zna kogoś, kto pasuje na popularyzatora nauki, to prosiłbym o przekazanie namiarów.

..... czemu ja biologiem zostałam, a nie fizykiem ....
a może być biolog pasjonat kosmosu?

Nie wiem, próbuj!

Zresztą badania na liniach komórkowych, bakteriach i myszkach robimy (https://www.polatom.pl/nauka-i-badania, https://www.ncbj.gov.pl/aktualnosci/dwi ... ch-o-zyciu, https://www.ncbj.gov.pl/cerad), osoby z doświadczeniem laboratoryjnym bywają potrzebne. Kosmos też badamy (https://www.ncbj.gov.pl/aktualnosci/min ... i-detektor, https://www.ncbj.gov.pl/aktualnosci/pol ... eci-kosmos).

FOXD pisze: ↑pt mar 20, 2020 9:56 pm @Bazyl
Nurtuje mnie ostatnio pewna rzecz. Mianowicie pewna znajoma z Twoich okolic (Łęczna) wychodzi z takiego założenia (po niedawnym pobycie we Wrocławiu), że w takim np. Wrocławiu szybciej (intensywniej) życie przebiega niż dajmy na to w jej rejonach nawet w Lublinie. Jak Ty to oceniasz mieszkając do niedawna w Gdańsku ?

Powiem ci że to prawda. Znaczy Gdańsk jest do niczego bo nie ma Cinema City i dużo Niemców go odwiedza i żulia w komunikacji jak w Łodzi. Ale w Lublinie jest słabo. Mniej ofert pracy, nie ma tramwajów (a się przyzwyczaiłem), jak mnie nie było to mi zamknęli stoisko z przecenioną prasą na dworcu. Nie ma Inmedio, Świata Prasy, Relayów. A teraz przez epidemię wywalono studentów z akademików i nie ma ze 100 tyś mieszkańców. Naprawdę pusto się zrobiło.

TStudent pisze: ↑pt mar 20, 2020 10:01 pm

Tomekk pisze: ↑pt mar 20, 2020 9:56 pm najbardziej żal Sorry Boys - taki mocny strzał tydzień temu i od raz wypadek...

Przynajmniej odznaczyli się dwa razy w kategorii Pojawiam się i znikam.
Ale tak, bardzo mi szkoda dziewczyn. Na Liście nic nie przebije jednak Absolutnie.

ale w Sorry Boys jest tylko jedna dziewczyna - wokalistka Bela.

Tomekk pisze: ↑pt mar 20, 2020 10:05 pm ale w Sorry Boys jest tylko jedna dziewczyna - wokalistka Bela.

Zwracam honor.

8azyliszek pisze: ↑pt mar 20, 2020 10:03 pm żulia w komunikacji jak w Łodzi.

W Warszawie jest podobnie.

8azyliszek pisze: ↑pt mar 20, 2020 10:03 pmAle w Lublinie jest słabo. (...) nie ma tramwajów (a się przyzwyczaiłem)

Ale za to są trolejbusy i też mają swój urok.

8azyliszek pisze: ↑pt mar 20, 2020 10:03 pm nie ma ze 100 tyś mieszkańców. Naprawdę pusto się zrobiło.

Warszawa też porządnie się wyludniła.

adameria pisze: ↑pt mar 20, 2020 10:00 pm niech teraz wszyscy Ci fachowcy od zarabiania grubej kasy idą do Messiego czy innego półboga Ronaldo... Może oni wynajdą jakąś szczepionkę albo jakiś lek?

polska nauka jest w kiepskim miejscu na świecie i będzie jeszcze wiele lat, jeśli nie pokoleń.
Jeśli młodemu człowiekowi z ambicjami, kwalifikacjami etc proponuje się niskie stanowiska "na przeczekanie" - które nigdy nie mija, a naukę tworzą osoby, których tytuły średnio pokrywają się z tym co w głowie, ale .... (tu można się domyślić) to nigdy nic nie osiągniemy.
Dlatego Polska jest zawsze za kimś w tej dziedzinie ... znam sporo osób z doktoratami, którzy są jak to się mówi teraz "ghost writerami" - siedzą na etatach za marne grosze, dziubią, wysyłają .... by potem czytać swoje wypociny pod cudzym nazwiskiem. Tak bywa.

8azyliszek pisze: ↑pt mar 20, 2020 10:03 pm

FOXD pisze: ↑pt mar 20, 2020 9:56 pm @Bazyl
Nurtuje mnie ostatnio pewna rzecz. Mianowicie pewna znajoma z Twoich okolic (Łęczna) wychodzi z takiego założenia (po niedawnym pobycie we Wrocławiu), że w takim np. Wrocławiu szybciej (intensywniej) życie przebiega niż dajmy na to w jej rejonach nawet w Lublinie. Jak Ty to oceniasz mieszkając do niedawna w Gdańsku ?

Powiem ci że to prawda. Znaczy Gdańsk jest do niczego bo nie ma Cinema City i dużo Niemców go odwiedza i żulia w komunikacji jak w Łodzi. Ale w Lublinie jest słabo. Mniej ofert pracy, nie ma tramwajów (a się przyzwyczaiłem), jak mnie nie było to mi zamknęli stoisko z przecenioną prasą na dworcu. Nie ma Inmedio, Świata Prasy, Relayów. A teraz przez epidemię wywalono studentów z akademików i nie ma ze 100 tyś mieszkańców. Naprawdę pusto się zrobiło.

Obecnie to i Wrocław jest nieco wyludniały, ale to pewnie w każdym mieście bez względu na wielkość. Co do znajomej to chwali sobie jednak te Wasze klimaty, bo jest wolniej i jak się wyraziła "je się małymi łyżkami"

Bo Warszawa tak naprawdę liczy może 800 tyś mieszkańców. Reszta to przyjezdni i goście.
Niestety trolejbusy stoją w korkach na światłach. Chociaż w Lublinie jest mniejszy ruch to i korki mniejsze niż w wiecznie zakorkowanym Gdańsku (ciekawe jak to teraz wygląda - pewnie tam teraz też puchy).

Król mógłby paść. Cigarety strasznie się zadomowiły i nie chcą zejść.

@FOXD
W Lublinie dużo bazarów jest i więcej przestrzeni niż w Gdańsku. Lublin ma ten problem że 1/4 mieszkańców to studenci z 5 uczelni. Czyli jak są święta/wakacje/epidemia to naprawdę wiatr hula po ulicach. W Gdańsku też to widziałem ale w mniejszej skali niż tu. Ale sam bym wolał jednak jakieś większe miasto z Cinema City, bo naprawdę szukam pracy i znaleźć nie mogę. Znaczy teraz to już w ogóle, ale w lutym też nie mogłem. Siedzę w mieszkaniu, słucham listy a rachunki się zbliżają. :/

Mój pan Krzysztof

Nicoletta pisze: ↑pt mar 20, 2020 10:09 pm znam sporo osób z doktoratami, którzy są jak to się mówi teraz "ghost writerami" - siedzą na etatach za marne grosze, dziubią, wysyłają .... by potem czytać swoje wypociny pod cudzym nazwiskiem. Tak bywa.

Nawet u mnie na Uczelni to dość powszechne. Zwłaszcza w Instytucie, na którym miałem większość zajęć na pierwszym stopniu - jest tam kilka Zakładów, których kierownicy zdążyli "zwierzyć się" studentom lub przy studentach, że piszą artykuły, bo... muszą.

Nicoletta pisze: ↑pt mar 20, 2020 10:09 pm polska nauka jest w kiepskim miejscu na świecie i będzie jeszcze wiele lat, jeśli nie pokoleń.
Jeśli młodemu człowiekowi z ambicjami, kwalifikacjami etc proponuje się niskie stanowiska "na przeczekanie" - które nigdy nie mija, a naukę tworzą osoby, których tytuły średnio pokrywają się z tym co w głowie, ale .... (tu można się domyślić) to nigdy nic nie osiągniemy.
Dlatego Polska jest zawsze za kimś w tej dziedzinie ... znam sporo osób z doktoratami, którzy są jak to się mówi teraz "ghost writerami" - siedzą na etatach za marne grosze, dziubią, wysyłają .... by potem czytać swoje wypociny pod cudzym nazwiskiem. Tak bywa.

Miałaś raczej na myśli podejście a nie miejsce. Kluczem poziomu rozwojowego kraju (czyli miejsca) jest postęp naukowy, technologiczny etc. Oczywistym jest, że ów potencjał naukowy zależy jest od nakładów. Jeśli decydenci danego kraju nie dbają o wspieranie nauki, tylko wydawaniem środków na konsumpcję (przekupstwo wyborcze0 to nie ma się co dziwić, że polski naukowiec, czy absolwent woli wyjechać za granicę, gdzie na starcie otrzyma kilka razy tyle co w Polsce. Niestety podejście do wspierania nauki w Polsce zawsze było takie samo, zarówno za PRL-u jak i obecnie.

Red Box szkoda, że nie dotarł do 1 miejsca.

Ja już się pożegnam, bo muszę jeszcze coś zrobić, ale uchem zostaję przy głośniku.
Miłego słuchania i miłego siedzenia w domu!

8azyliszek pisze: ↑pt mar 20, 2020 10:03 pm
Powiem ci że to prawda. Znaczy Gdańsk jest do niczego bo nie ma Cinema City i dużo Niemców go odwiedza i żulia w komunikacji jak w Łodzi.

Powiem Ci tak: w zeszłym roku w Gdańsku na wakacjach, na dworcu PKP, gdy Pani Prezydent głosiła jakie to piękne miasto i wolne i wspaniałe, na tymże dworcu, w remoncie od X czasu w "poczekalni" była np. kupka. Tak. Nie psia. Człowiecza
Metropolia gdańska, odwiedzana przez setki turystów.
Dla porównania w Łodzi do tej pory nigdy syfu nie widziałam.Biedę tak, ale nie człowiecze kupki na dworcach (swoją drogą w centrum Łodzi piękny dworzec, czyściutki .... i puściutki)
W Lublinie byłam z 12 lat temu. Piękne miasto, zielone, brak tego na zachodzie, a szczególnie we Wrocławiu,gdzie na każdym skrawku stoją wieżowce, bloki etc.