Lista Przebojów Programu Trzeciego

Emilia pisze:Właśnie, dlaczego nie było na liście The Kelly Family? Nie możecie zaprzeczyć, że grali świetnie a i głosy (męskie) mieli pierwszorzędne.

Właśnie się zastanawiam, ale jak dla mnie MT i TKF są o niebo lepsze niż takie wypadki jak Weekend...

Brian pisze:Dobra, od dziś wiem że "Jezu, ta lista jest straszna..." to jest ten wyższy poziom psioczenia.

Hah czytasz mi w myślach xD

"Śnieg" - to była klasa. "Budzik'" słabawy.

Też lubię Atelier - szkoda tylko, że zaczyna sie o...2.oo

kajman pisze:

adameria pisze:mooooocno powstrzymuję.

Każdy ma prawo do swojego punktu widzenia, jakbyśmy się z nim nie zgadzali.

Dlatego zabijam w sobie złego wilka.

albarn pisze:Wersja naszych n+1 razy lepsza!

Wersja Uriah wcale nie zachwyca, ale przynajmniej nie jest koszmarem jak to L.

Ojej, ale koszmar... A ten tekst to już w ogóle porażka. Śpiewana może i tak, ale na pewno nie poezja. Delikatnie mówiąc.

prz_rulez pisze:Nie wszczynam ich często, w ogóle wchodzę tu rzadko - bo w sumie nie mam po co. No, ale tak, konstruktywna dyskusja jest zła, ale pisanie "koszmarek! koszmarek! koszmarek!" już jest okej...

nie, po prostu pod przykrywką "czystej ciekawości" prowokujesz do różnych nieprzyjemnych sytuacji.

prz_rulez pisze:A właściwie dlaczego nie? Nawet, jeśli część ludzi by psioczyła, to byłoby ORYGINALNIE i nietuzinkowe. Zresztą, akurat w Trójce może nie disco, ale bałkańską muzykę można było usłyszeć i to nie tylko w "Strefie rokendrola...". W sumie jestem w szoku, że Nohavica odniósł taki sukces na liście, bo ostatnio utwory w innych językach niż polski i angielsko radzą sobie raczej kiepsko. No, chyba, że nagrają je chłopaki z Acid Drinkers

ludzie na LP3 głosują na to, co im się podoba... też mi wiele utworów przeszkadza (o wiele więcej niż np. 2 lata temu), ale bez przesady, nie jest tak źle. Urozmaicenia też są ok (Duck Sauce mi nie przeszkadzało), ale byle w niedużych ilościach.

Kończ waść.

kajman pisze:

albarn pisze:Wersja naszych n+1 razy lepsza!

Wersja Uriah wcale nie zachwyca, ale przynajmniej nie jest koszmarem jak to L.

Może i nie porywa, ale to inny czas jednak
No nie, Gahan miał być wyżej a Mikro teraz

albarn pisze:Ojej, ale koszmar... A ten tekst to już w ogóle porażka. Śpiewana może i tak, ale na pewno nie poezja. Delikatnie mówiąc.

Trochę mi to przypomina Zamach na Mocarta... chociaż lubię głos Turnaua, ale jakoś takie mam skojarzenie.

Szkoda,że mikra muza wyżej od Ss/DG

Z jednej stronie fajnie, że Gahan wszedł. Z drugiej - to oznacza, że będę musiał potem słuchać Mikromusic. To są właśnie mieszane uczucia

adameria pisze:

kajman pisze:

adameria pisze:mooooocno powstrzymuję.

Każdy ma prawo do swojego punktu widzenia, jakbyśmy się z nim nie zgadzali.

Dlatego zabijam w sobie złego wilka.

Więcej sheepów, żeby Cię ten wilk nie zjadł

kajman pisze:No to byłouproszczenie, ale jednak poziom listy jest najczęściej wyższy od tego, co grają w Trójce, a w gorszych latach Trojki ta różnica była jeszcze bardziej widoczna.

Widzisz Kajmanie, tylko Ty patrzysz przez pryzmat swoich muzycznych preferencji, a ja staram spojrzeć się szerzej. Na antenie Trójki można usłyszeć różne stylistyki: blues, rock, jazz, delikatny pop, world music, muzykę w różnych językach, ska, indie rock, britpop, elektronikę, synthpop, poezję śpiewaną i inne, a na liście kompletnie tego nie słychać.

Brian pisze:Dobra, od dziś wiem że "Jezu, ta lista jest straszna..." to jest ten wyższy poziom psioczenia.

Najpierw było "lista jest straszna", ale potem wyjaśniłem dokładnie, co miałem i mam na myśli.

kajman pisze:Ale nigdy nie było Młodych Tłokow i Kelly Family.

Były Spice Girls i Britney To co, teraz będziemy się licytować?

lady pisze: dwa bluesy na krzyż ( a i tak boję się że dziś wypadły ) i już bluesowa.

Może nie ma takich klasycznych bluesów à la lata pięćdziesiąte-sześćdziesiąte, ale delikatne nawiązania słyszę dość często, zwłaszcza w poczekalni. Zresztą, nawet o ostatniej płycie Depeche Mode mówi się, że inspiruje się bluesem

Cairine pisze:Właśnie się zastanawiam, ale jak dla mnie MT i TKF są o niebo lepsze niż takie wypadki jak Weekend...

E tam wypadki. Wmówiło się, że disco polo to zło i tyle Sądzę, że to całkiem przyjemny numer. Nie podniecałem się nim, ale parę razy z przyjemnością posłuchałem.

TomaszBr pisze:nie, po prostu pod przykrywką "czystej wiedzy" prowokujesz do różnych nieprzyjemnych sytuacji.

Myślę, że "koszmarkowanie" może wszczynać znacznie więcej ostrych dyskusji.

TomaszBr pisze:Urozmaicenia też są ok (Duck Sauce mi nie przeszkadzało), ale byle w niedużych ilościach.

That's what I call względny konserwatyzm
Wydaje mi się, że od Kaczego Sosu i P!nk to już minęły wieki całe...

prz_rulez pisze: Wydaje mi się, że od Kaczego Sosu i P!nk to już minęły wieki całe...

no i oby jak najdłużej.

Lukather, akurat miał wylecieć po debiucie, hmmm...

I dzisiejszy winowajca kontrowersji forowych, twarz na sztandarach konserwatywnej kontrrewolucji.

Oj, jak przyjemnie w głośnikach...

Cairine pisze:Więcej sheepów, żeby Cię ten wilk nie zjadł

Zgadłaś! (Zgadłeś? Przepraszam,bo nie wiem...)
Uwiebiam ten utwór! Plasuje się mniej więcej tam gdzie "High Hopes" i "Shine On", czyli w Top3 PF.

Lukather brzmi bardzo mono.

lady pisze:

prz_rulez pisze: Wydaje mi się, że od Kaczego Sosu i P!nk to już minęły wieki całe...

no i oby jak najdłużej.

Liczyłem wczoraj, taki Lil Wayne w amerykańskim Top 100 miał w ciągu ostatnich 14 lat ze 120 singli.

adameria pisze:

Cairine pisze:Więcej sheepów, żeby Cię ten wilk nie zjadł

Zgadłaś! (Zgadłeś? Przepraszam,bo nie wiem...)
Uwiebiam ten utwór! Plasuje się mniej więcej tam gdzie "High Hopes" i "Shine On", czyli w Top3 PF.

Zgadłam

marsvolta pisze:Lukather brzmi bardzo mono.

I tak lepiej niż Stereophonics.