XII zlot forum.lp3.pl (27-29.04.2012) - rozmowy czas zacząć

[darek49]

To ja ze swojej strony dodam tylko tyle, że potwierdzam swój udział w Zlocie razem z samochodem, więc po Liście będę mógł jeszcze 4 osoby zabrać do Śródborowianki. A na samą Listę to przyjadę przed 19 bezpośrednio na Myśliwiecką.

[Kertoip]

Gdyby naszła mnie ochota na zrobienie sosu pomidorowego, który lubię i robić i jeść, to czy gdybym go przywiózł to ktoś byłby zainteresowany konsumpcją (do pizzy/kanapek)?

no ej, ja też chcę. a że mnie będzie dwoje to dla mnie podwójna porcja superkajmanowego sosu pomidorowego!

- neon.ka (1. nocleg)

ale super super że będziesz! Magda się ucieszy
trochę przypał z tym piotrkiemcyferki, no ale dobrze że wszystko jest okej
kurczę, to już w sumie za tydzień...

[TomaszBr]

więc po Liście będę mógł jeszcze 4 osoby zabrać do Śródborowianki.

To ja nieśmiało zapytam... Czy my możemy zająć dwa miejsca? Chcielibyśmy zostać do końca listy, nie wychodzić ok. 21:30...

[darek49]

więc po Liście będę mógł jeszcze 4 osoby zabrać do Śródborowianki.

To ja nieśmiało zapytam... Czy my możemy zająć dwa miejsca? Chcielibyśmy zostać do końca listy, nie wychodzić ok. 21:30...

Nie ma sprawy, pierwsze dwa miejsca są dla Was zarezerwowane

[konwicki1980]

I mam takie pytanie z głupia frant. Gdyby naszła mnie ochota na zrobienie sosu pomidorowego, który lubię i robić i jeść, to czy gdybym go przywiózł to ktoś byłby zainteresowany konsumpcją (do pizzy/kanapek)?

Ja najbardziej lubię zupę pomidorową, w sumie mógłbym coś przekąsić w pociągu, zwłaszcza że po liście czeka mnie i żonę jakieś szeset kilometrów drogi i chyba bez kebaba na DC się nie obędzie... Także sos się przyda. Zabiorę słomkę i będę popijać po trochu przez dziurkę w denku.

[ku3a]

Tyle osób, z którymi dobrze się znam i których bardzo lubię i tyle nowych do poznania.
Szkoda, że niektórzy nie mogli, że niektórzy tylko na liście, no ale cieszę się z tego, co jest, bo jest nas spora grupka. I jak zwykle pozostanie mi niedosyt, bo z wieloma osobami mogłem poznać się bliżej, więcej pogadać.

"Ani połowy spośród was nie znam nawet do połowy tak dobrze, jak bym pragnął; a mniej niż połowę z was lubię o połowę mniej, niż zasługujecie."

I mam takie pytanie z głupia frant. Gdyby naszła mnie ochota na zrobienie sosu pomidorowego, który lubię i robić i jeść, to czy gdybym go przywiózł to ktoś byłby zainteresowany konsumpcją (do pizzy/kanapek)?

nie wiem z czym będę mógł zjeść, ale coś znajdę . licz mnie do grona chętnych .

[neon.ka]

Będę więc Was słuchać przez radio. Tak, jak już mi brakowało. Ostatni zlot od drugiej strony [licząc te, na których mnie nie było] słuchałam przy 3 Zlocie. Szmat czasu!

a nie przypadkiem w "małym białym" domku? chyba siódmy zlot?
Pamiętam że wtedy część zlotowiczów była na Myśliwieckiej, a druga część słuchała przy radioodbiorniku

Dlatego napisałam, że licząc te zloty, na których mnie nie było. Może powinnam była dodać 'licząc tylko te, na których mnie nie było'.
Mały biały domek pamiętam oczywiście, ale słuchałam wtedy niejako uczestnicząc w zlocie i był to jego element, a robiłam to na dodatek w bardzo przemiłym towarzystwie.

A ja dzisiaj otrzymałam kolejną fantastyczną wiadomość. Dostałam urlop w pracy też na poniedziałek pozlotowy!

No proszę, dzień samych miłych wiadomości. To teraz by się przydało, żeby zlot trwał jeden dzień dłużej.

- neon.ka (1. nocleg)

ale super super że będziesz! Magda się ucieszy

Rozumiem, że to moja płeć w tym przypadku jest cechą atrakcyjną?
Ale ja wiesz, średni kompan jestem. Trzeba o tym wiedzieć, żeby się potem nie rozczarować...

Gdyby naszła mnie ochota na zrobienie sosu pomidorowego, który lubię i robić i jeść, to czy gdybym go przywiózł to ktoś byłby zainteresowany konsumpcją (do pizzy/kanapek)?

No teraz to już nie może Cię nie najść ochota, bo byś rozczarował zbyt dużą liczbę osób. Ja tam też chętnie skorzystam z sosiku.

więc po Liście będę mógł jeszcze 4 osoby zabrać do Śródborowianki.

To ja nieśmiało zapytam... Czy my możemy zająć dwa miejsca? Chcielibyśmy zostać do końca listy, nie wychodzić ok. 21:30...

Nie ma sprawy, pierwsze dwa miejsca są dla Was zarezerwowane

Pozwolę sobie samowolnie zapytać o to, czy jedno miejsce może zarezerwować kajman, bo jestem pewna, że sam by zadał to pytanie, gdyby tylko teraz nie spał. Zaocznie więc to robię za niego.

[ku3a]

OK - wszyscy którzy koniecznie chcą być do końca Listy proszeni są o zgłoszenie się. Porównamy to z liczbą wolnych miejsc w samochodach i zdecydujemy.
Pozostali być może faktycznie będą musieli pojechać tym wcześniejszym niż do tej pory pociągiem. Ale jeszcze poszukam.

[bobby-x]

Chcielibyśmy zostać do końca listy, nie wychodzić ok. 21:30...

Jest jeszcze mini-bus bezpośrednio do Śródoborowa, sprzed Muzeum Narodowego o 22:23 ale biorąc pod uwagę, że jeszcze będą uściski, pożegnania z Redaktorem, to marna szansa w około 23 minuty ... musiała by być dyscyplina i wymarsz 21:57 na miejscu autobus jest o 23:20.

[kajman]

Gdyby naszła mnie ochota na zrobienie sosu pomidorowego, który lubię i robić i jeść, to czy gdybym go przywiózł to ktoś byłby zainteresowany konsumpcją (do pizzy/kanapek)?

Ze względu na moją wrodzoną gigantyczną słabość do sosów pomidorowych... Podpisuję się pod postem Sebastiana

jak Cię najdzie ochota na sos to ja zorganizuję tabasco i jeszcze jeden główny składnik i zrobimy rzeź z Krwawej Mary. (nigdy nie próbowałem z sosem najwyżej wyjdzie trochę eksperymentalnie)
jupi. neon.ka i abd3mz na zlocie

no ej, ja też chcę. a że mnie będzie dwoje to dla mnie podwójna porcja superkajmanowego sosu pomidorowego! kurczę, to już w sumie za tydzień...

nie wiem z czym będę mógł zjeść, ale coś znajdę . licz mnie do grona chętnych .

No proszę, dzień samych miłych wiadomości. To teraz by się przydało, żeby zlot trwał jeden dzień dłużej.
Ale ja wiesz, średni kompan jestem. Trzeba o tym wiedzieć, żeby się potem nie rozczarować...
Pozwolę sobie samowolnie zapytać o to, czy jedno miejsce może zarezerwować kajman, bo jestem pewna, że sam by zadał to pytanie, gdyby tylko teraz nie spał. Zaocznie więc to robię za niego.
No teraz to już nie może Cię nie najść ochota, bo byś rozczarował zbyt dużą liczbę osób. Ja tam też chętnie skorzystam z sosiku.

OK - wszyscy którzy koniecznie chcą być do końca Listy proszeni są o zgłoszenie się. Porównamy to z liczbą wolnych miejsc w samochodach i zdecydujemy.
Pozostali być może faktycznie będą musieli pojechać tym wcześniejszym niż do tej pory pociągiem. Ale jeszcze poszukam.

Jest jeszcze mini-bus bezpośrednio do Śródoborowa, sprzed Muzeum Narodowego o 22:23 ale biorąc pod uwagę, że jeszcze będą uściski, pożegnania z Redaktorem, to marna szansa w około 23 minuty ... musiała by być dyscyplina i wymarsz 21:57 na miejscu autobus jest o 23:20.

No i się porobiło. Teraz (jak napisała neon.ka) musi mnie najść ochota na zrobienie sosu. Tylko są dwa drobne problemy:
1. Sos może się nie udać. Wymaga dużo uwagi, a to nie jest moja najsilniejsza strona. A i przy maximum uwagi czasem mu coś odbija i nie wychodzi dobrze.
2. Ma składniki, które nie wszystkim muszą przypaść do gustu (i nie wiem czy pasują do Krwawej Mary). Jest także mocno intensywny w smaku.
Pokiełbasiły się te wpisy, więc jak już odpowiedziałem ba sos to po kolei:
No ja nie doczytałem, że abd3mz na pewno będzie, ale może masz, Aro, jakieś przecieki.
Uważam neon.ko, że jesteś świetnym kompanem. Może nie do hulaszczych zabaw, ale takich tam chyba nie planujemy.
Mi by to się marzył taki zlot od piątku do soboty z ośmioma noclegami, ale myślę, że to bardzo mało realne. A z kolei akurat w tym tygodniu po zlocie to akurat tylko w poniedziałek pracuję.
Pewnie bym rezerwował sobie już miejsce w samochodzie, ale ostatnio jechałem i myślę, że są osoby, którym bardziej się to należy. A jeżeli jest ten busik to chyba jest idealne rozwiązanie. Myślę, że wtedy te osoby, które z tych czy innych powodów nie chcą/nie mogą gnać powinny pojechać samochodem.
Ze względu na zbyt dużą ilość emotek musiałem niektóre wyciąć.

[bobby-x]

Obudziłem się dziś za 5 szósta. Włączyłem TVP Info, ponieważ interesuje mnie "bezdeszczowość" w jutrzejszą sobotę. A tu proszę 6:01 Pani Redaktor o liście, plus teledyski z pierwszego notowania, Pani dobrze przygotowana, wydrukowane pierwsze notowanie, przed 8:00 gość Piotr Baron, nie wiem jak się nazywa Ta Pani (włosy krótki blond, modelowane) ale szacunek, jestem bardzo miło zakoczony Jej wiedzą.

[Yacy]

My też chętnie zostalibyśmy do końca LP3. Tylko ten mini-bus musiałby być raczej maxi

No proszę, dzień samych miłych wiadomości. To teraz by się przydało, żeby zlot trwał jeden dzień dłużej.

no niestety nie wszyscy mają takie miłe wiadomości. Przynajmniej nie dziś. Ja na decyzję będę musiał poczekać aż do czwartku.

Jest także mocno intensywny w smaku.

też bym się chętnie o tym przekonał

[abd3mz]

Chcielibyśmy zostać do końca listy, nie wychodzić ok. 21:30...

Jest jeszcze mini-bus bezpośrednio do Śródoborowa, sprzed Muzeum Narodowego o 22:23 ale biorąc pod uwagę, że jeszcze będą uściski, pożegnania z Redaktorem, to marna szansa w około 23 minuty ... musiała by być dyscyplina i wymarsz 21:57 na miejscu autobus jest o 23:20.

Nie wiem gdzie dokładnie ma przystanek ten minibus, ale myślę że takie rozwiązanie jest całkiem niezłe.

[bobby-x]

Czyli autobusem 151! Trzeba wysiąść przy Placu Trzech Krzyży i spacerkiem przejść Nowym Światem podziwiając budynek Giełdy (dawnego KC PZPR?), nie przechodząc przez Jerozolimskie, stojąc tyłem do Pałacu z przodem do Wisły i Stadionu Narodowego, przystanek jest po prawej no przy Muzeum, kurcze no nie wiesz gdzie jest Muzeum Narodowe ???

[abd3mz]

Wiem. a ten minibus ma przystanek na przystanku?

[Miszon]

Ani połowy spośród was nie znam nawet do połowy tak dobrze, jak bym pragnął; a mniej niż połowę z was lubię o połowę mniej, niż zasługujecie."

Ha! Klasyk kolega poleciał!

[ku3a]

Od razu mówię, że ja na ten minibus się nie nastawiam. Po pierwsze - to jest minibus, a nie pociąg (czyli ile miejsc ma?). Po drugie - dalibyśmy radę być tam na ostatnią chwilę, więc ileś tam miejsc byłoby już zajęte.
Na razie poczekajmy jak większość się w tym temacie wypowie.

Przypominam też o tym, żeby każdy kto tego jeszcze nie zrobił napisał czy przyjeżdża bezpośrednio na Myśliwiecką czy też spotka się z nami na Centralnym i jeśli na dworcu to o której i na który peron przyjeżdża.

Ha! Klasyk kolega poleciał!

no natychmiast mi przyszło do głowy jak zobaczyłem co kajman napisał

[Aro]

2. Ma składniki, które nie wszystkim muszą przypaść do gustu (i nie wiem czy pasują do Krwawej Mary). Jest także mocno intensywny w smaku.

intensywność smaku i działania sprawdzi się w trakcie.

No ja nie doczytałem, że abd3mz na pewno będzie, ale może masz, Aro, jakieś przecieki.

nie mam żadnych przecieków natomiast nie wyobrażam sobie, aby Sebastian mógł się nie pojawić na zlocie (jeśli nie na cały to przynajmniej na kilka godzinek pewnie i tak się pojawi, tak myślę). A po drugie, ja byłbym bardzo zazdrosny o swoją małżonkę, gdyby pojechała na zlot beze mnie .
Dobrze by było zostać do końca na liście, a potem ciapągiem o 22.53 (jak dobrze podpatrzyłem) udać się do białego domku.
Jeśli przez to miałaby być godzinka w plecy na debaty, to najwyżej przestawimy zegarki do tyłu i pójdziemy spać o zaplanowanej wcześniej porze.

[mateusz15]

Z tego co widzę (jeżdżą koło mnie) te mini busy są mini tylko z nazwy. Nie wiem czy wszystkie takie są, ale <-- w tym się na pewno pomieścicie
no i rozkład jazdy ma niezły: spójrzcie

Ja pojawię się dopiero na Myśliwieckiej, ale jeszcze potwierdzę to info na tygodniu.

[kajman]

Moja opinia jest taka, że część pojedzie samochodem, reszta zasuwa na minibus, a jak się nie uda nim pojechać to zasuwamy na dworzec na 22.53 (z MN to chyba jakieś 5 minut spaceru). Samochodziarze będą tam nawet przed 23, więc chyba nie będzie problemu.

[Martyr]

Dlatego napisałam, że licząc te zloty, na których mnie nie było. Może powinnam była dodać 'licząc tylko te, na których mnie nie było'.
Mały biały domek pamiętam oczywiście, ale słuchałam wtedy niejako uczestnicząc w zlocie i był to jego element, a robiłam to na dodatek w bardzo przemiłym towarzystwie.

Pewnie niezbyt dobrze Cię zrozumiałam. A i do tej pory nie jestem pewna czy dobrze rozumiem przekaz tego zdania

OK - wszyscy którzy koniecznie chcą być do końca Listy proszeni są o zgłoszenie się.

Tak jak Mój Mąż też chętnie zostałabym do końca Listy i jeśli uda się załapać na miejsce w autku to byłoby fajnie, jeśli nie - to minibus też mógłby być.

I mam takie pytanie z głupia frant. Gdyby naszła mnie ochota na zrobienie sosu pomidorowego, który lubię i robić i jeść, to czy gdybym go przywiózł to ktoś byłby zainteresowany konsumpcją (do pizzy/kanapek)?

kajmanie, skoro już tak dobrze się zareklamowałeś, to też bym posmakowała małą kapkę Twojego produktu.

[Martyr]

Moja opinia jest taka, że część pojedzie samochodem, reszta zasuwa na minibus, a jak się nie uda nim pojechać to zasuwamy na dworzec na 22.53 (z MN to chyba jakieś 5 minut spaceru).

kajmanie, wybieramy się na spacer na dworzec z Panem Markiem Niedźwieckim?

[Yacy]

Moje pierwsze skojarzenie z MN było takie samo. Co zresztą nie może dziwić

[kajman]

Moja opinia jest taka, że część pojedzie samochodem, reszta zasuwa na minibus, a jak się nie uda nim pojechać to zasuwamy na dworzec na 22.53 (z MN to chyba jakieś 5 minut spaceru).

kajmanie, wybieramy się na spacer na dworzec z Panem Markiem Niedźwieckim?

Jakby chciał to nie ma problemu. Ale Muzeum Narodowe to raczej spacerować nie będzie (niezależnie czy z nami czy bez nas).
Ja mam nadzieję, że moja wypowiedź jednoznacznie to określiła, ale ja zdecydowanie wolałbym zostać do końca listy.

[atram842]

Ja również chętnie zostałabym do końca listy