Lista Przebojów Programu Trzeciego

mara pisze:niejaki OSTR mieszał w tym utworze-nie znam się na tym więc nie mogę się odnieść.

Ostry to akurat spoko jest. a tu popełnił coś dziwnego...
w ogóle się dowiedziałem że nasi przegrali z Bułgarią...

krzysiek83 pisze:Ziomusie atakują, ratuj się kto może!

Z Waglewskim i Maleńczukiem jest gorsze nagranie wole żeby to atakowało a tamci spadli.

stycznik pisze:

Tomekk pisze:nie lubię rapu ani hip-hopu, ale Abradab jest chyba najlepszy w Polsce w tym gatunku.
a może to jego głos tak mi się podoba

podzielam zdanie..a może chodzi o to ,że to wszystko dzieje się w Trójce

to też może mieć znaczenie ale ja już go lubię od czasów "Rapowego Ziarna"

Piotr pisze:

Kod: Zaznacz cały

16	16	6		[ 16 ]
RAZ, DWA, TRZY  —  Zgodnie z planem (może świt błyśnie)
SkąDokąd	2010

A teraz lepszy z Carlosów na Liście.
Jakoś mi się dziś słucha tych utworów, jakby to palimpsesty były.

Witam wszystkich
tych co obchodzą dziś urodziny - wszystkiego dobrego i lepszego
tych co świętują początek roku akademickiego
tych co świętuja i obchodzą imieniny - niekoniecznie wielkim łukiem - również wszelkiej dobroci
tych co świętują - słuchając listy
i tych co na forum świętują jestestwo swoje - dyskutując:)
Witajcie!!!!!!

Tomekk pisze:

stycznik pisze:

Tomekk pisze:nie lubię rapu ani hip-hopu, ale Abradab jest chyba najlepszy w Polsce w tym gatunku.
a może to jego głos tak mi się podoba

podzielam zdanie..a może chodzi o to ,że to wszystko dzieje się w Trójce

to też może mieć znaczenie ale ja już go lubię od czasów "Rapowego Ziarna"

...tego to już nie znam: )

śmierci wcielona pisze:

LLucky pisze:Kiedyś słyszałem taką próbkę w internecie: przyspieszony o 10% wokalista bodajże Manic Street Preachers brzmiał jak Gwen Stefani...

a jak to znaleźć?

Poprawka: nie Manics, tylko Muse i nie 10% tylko 20%. Np.: http://www.youtube.com/watch?v=T2t4jaSS_fU

kajman pisze:ktoś puścił (zamiast na 45) na 33 singla Bajmu Piechotą do lata.

Pamiętam też, że w "Prywatnej Kolekcji" ktoś puścił "Uciekaj moje serce" odwrotnie (na 45 obrotów zamiast 33) żeby udowodnić, że to dobra piosenka i że obroni się nawet przy takim przemienieniu w absurd. Rzeczywiście nie brzmiała najgorzej.

Piotr pisze:

Kod: Zaznacz cały

15 15 13 [ 7 ]
STRACHY NA LACHY — Twoje oczy lubią mnie
Dodekafonia 2010

Och...Kochane Strachy na dobre osiadują na 15

Julinalio, czy twój awatar to dwie skąpane wisienki czy głowa modliszki?

Widzę że kolega stycznik z pięknego miasta Olkusza, które ostatnio miałem okazję poznać.

ależ zleciało nieprzyjemnie...

słoik pisze:Julinalio, czy twój awatar to dwie skąpane wisienki czy głowa modliszki?

Wisienki. Chociaż modliszka też dobra

słoik pisze:Julinalio, czy twój awatar to dwie skąpane wisienki czy głowa modliszki?

Wiśienki w kropli deszczu albo rosy pewnie

A ostatnio przetłumaczyłem sobie (luźno) tekst "My Companjera". Wyszło mi coś takiego:

Gdzie oni są
Ci wszyscy moi
Przyjaciele z dawnych lat
Zabrakło ich
Choć zawsze było
Ich niewielu tu i tak

itd.

Piotr pisze:

Kod: Zaznacz cały

14	5	14		[ 3 ]
GOGOL BORDELLO  —  My companjera
Trans-Continental Hustle	2010

Od zalogowaniasię teraz na forum listy słucham z internetu - i dziwnie się czuję, bo tu lecą jeszcze jakieś Strachy w dodatku na Lachy a już pokazuje się wpis, że Bordello już w eterze...
Ależ poślizg - dość spory

Albo tłumaczenie "Gdzie są przyjaciele moi z Yugotonu bodajze" Ci panowie niec idą już fajna reklama była,fajne koncerty choć nie byłem ale juz

Bez Maleńczuka ta piosenka byłaby nie do strawienia... A tak wynosi ją dwa poziomy wyżej.

krzysiek83 pisze:Bez Maleńczuka ta piosenka byłaby nie do strawienia... A tak wynosi ją dwa poziomy wyżej.

dla mnie bez Abradaba byłaby cienka

Tomekk pisze:

krzysiek83 pisze:Bez Maleńczuka ta piosenka byłaby nie do strawienia... A tak wynosi ją dwa poziomy wyżej.

dla mnie bez Abradaba byłaby cienka

a dla mnie bez Waglewskiego...

Tomekk pisze:

krzysiek83 pisze:Bez Maleńczuka ta piosenka byłaby nie do strawienia... A tak wynosi ją dwa poziomy wyżej.

dla mnie bez Abradaba byłaby cienka

Dla mnie w ogóle jest straszna.

LLucky pisze:A ostatnio przetłumaczyłem sobie (luźno) tekst "My Companjera". Wyszło mi coś takiego:

Gdzie oni są
Ci wszyscy moi
Przyjaciele z dawnych lat
Zabrakło ich
Choć zawsze było
Ich niewielu tu i tak
itd.

A nie whatever happened to Leo Trotsky? to dear old Lenin? all the Skakespearoes? itd.

Wątek powracających wątków - to jeszcze echo zagrało i znów Wojski z Częstochowy (ale tu rymy całkiem, całkiem).

Mmm, przy 123 naszła mnie ochota na gorącą czekoladę, jakoś mi to tak pasuje razem:).
To nie jest utwór, który porywa, zachwyca. Ale taki spokój z tego płynie, a głos Pana Nowaka tak jakoś...odstresowuje. No nie wiem jak to nazwać - w każdym razie błogi uśmiech na twarzy się pojawia (chociaż właściwie trudno żeby się pojawiał gdzie indziej).
No i nie będzie Gogola na 1.; szkoda, to by była sympatyczna sensacja (choć dla niektórych raczej mało sympatyczna, bo jak się GB nie lubi, to może być baardzo denerwujące )