Lista Przebojów Programu Trzeciego

Za dużo rzeczy żeby tu na wszystko odpowiedzieć i część bardziej nadawałaby się na PW, więc postaram się krótko:
1. Czy Twoim zdaniem zwrócenie komuś w żartobliwy sposób uwagi co do poprawności językowej to coś bardzo złego? Jeśli tak, to rzeczywiście masz rację.
2. Co do Znawcy, to nie tak, po prostu przeszła mi ochota na tą zabawę. Może kiedyś mi wróci, ale póki co przestała sprawiać mi frajdę. Niestety jestem osobą dość emocjonalną i być może dla niektórych na wyrost podchodzę do pewnych spraw (i nie chodzi o to, że inni głosowali inaczej niż ja, tylko wybrany został moim i nie tylko moim zdaniem najgorszy z możliwych wariantów w tej napiętej sytuacji).
3. Może czasem niepotrzebnie się spinam, taką mam przypadłość, tak więc postaram się bardziej "wyluzować", czego i innym życzę.
4. Nie uraziłeś mnie, chociaż w wielu kwestiach się nie zgadzamy.
To może tyle, pax and lux...

Co do 1 to podałem tylko najbliższą z Twoim zdaniem żartobliwości, takowych było więcej, ale to jak sam stwierdzileś od czasu choroby.
Co do 2 to widzisz, sam twierdzisz, że jesteś osobą dość emocjonalną więc dlaczego inni nimi nie mogą być?
Co do 3 dobrze, że większość jest wyluzowana.
Co do 4 to taką miałem nadzieję, w wielu kwestiach nie musimy się zgadzać.

I bardzo dobrze, żeście sobie wyjaśnili sporne kwestie i wreszcie doszło do jakiegoś kompromisu.
Mam tylko na przyszłość taką uwagę, proszę bez żadnych wycieczek osobistych do konkretnych forowiczów!
Rozumiem że emocje czasami biorą górę ale to nie jest miejsce do tego typu zachowań. W naszej zabawie przede wszystkim chodzi o ocenianie piosenek, a nie ludzi! Jak powstanie taki wątek to wtedy proszę bardzo...

temik3 pisze:poprostu liczba dzielona przez zero równa się zero

Nie zgadzam się! Stanowczo protestuję!
W normalnej matematyce, jaką znamy ze szkoły nie wolno dzielić przez zero. Można dzielić zero przez liczbę.
Gdybyś natomiast podzielił dodatnią liczbę przez dodatnią liczbę bliską zeru to wyjdzie Ci bardzo duża liczba bliska nieskończoności,
co chyba jednak prowadzi do nonsensu w kontekście Twojej wypowiedzi i ocen, które dałeś.

adameria pisze: Nie zgadzam się! Stanowczo protestuję!

przez moment pomyślałem kto pierwszy napisze coś o dzieleniu przez 0.
Nie trafiłem

Uff, ale gorąco się zrobiło. To ja na przyszłość poproszę o wszelkie uwagi pod swoim adresem na pw, bo nie chciałbym tutaj roztrząsać kwestii mojego stanu zdrowotnego (co uważam za poniżej pasa). Myślałem że już nie będzie żadnych wycieczek, no ale... Miałem się nie denerwować, więc tak czynię. Chyba nie wolno tu wyrazić swojego zdania, bo nożyce się zaraz odzywają...
Mam nadzieję że wakacje posłużą ogólnej relaksacji...

A ja uważam system oceniana za beznadziejny i tego nie robię bo wiadomo że jak ktoś lubi muzykę rockową i rockowo podobną to z hatuje popowe, r'n'b i elektroniczne propozycje i odwrotnie. Dlatego nie oceniam zestawu punktowo tylko ustalam Top5 najbardziej podobających mi się utworów w danym tygodniu z zestawu nowości.
Średnia ocen i tak nie będzie świadczyć o jakości danego nagrania tylko o guście muzycznym wybranej grupy forum Lp3.

Szymek79 pisze:A ja uważam system oceniana za beznadziejny i tego nie robię bo wiadomo że jak ktoś lubi muzykę rockową i rockowo podobną to z hatuje popowe, r'n'b i elektroniczne propozycje i odwrotnie. Dlatego nie oceniam zestawu punktowo tylko ustalam Top5 najbardziej podobających mi się utworów w danym tygodniu z zestawu nowości.
Średnia ocen i tak nie będzie świadczyć o jakości danego nagrania tylko o guście muzycznym wybranej grupy forum Lp3.

Napewno jesteś blisko prawdy.
0:0=10

temik3, znów zmuszasz mnie do protestu. Nieładnie.
Zero podzielone przez zero to jeszcze większe bałwochwalstwo matematyczne.
Jeśli już koniecznie musi być takie działanie, to otrzymujesz liczbę nieokreśloną, a nie dziesięć,
co znów prowadzi do nonsensu, ponieważ w zamierzeniu swoim chciałeś jednak zapewne jakoś
gust (swój lub średni) określić, a nie pozostawić go nieokreślonym.
Warto jednak chyba zostawić te dywagacje tudzież przemyślenia i wrócić do tematu
czyli do głosowania z zestawu nowości.

Sundrajta pisze:Pozostaje nam jedynie wątpić w obiektywność takich ocen ale nic poza tym.

No cóż, oceny zawsze będą subiektywne.

Neo01 pisze:1. No można dać 15/15 zer, tylko jak każdy tak by dał, to nie byłoby co liczyć .
2. Ostatecznie nie wyobrażam sobie sytuacji, żeby propozycje do naszej ukochanej LP3 miały aż tak niski poziom i uważam, że w większości utworów jednak można coś znaleźć, mimo że mnie samemu wiele choćby z obecnych propozycji nie odpowiada.

1. Ale każdy tak nie da. A dając piętnaście zer wiedziałbym, że w zasadzie nie mam wpływu na ostateczną kolejność utworów, ale bardziej mi zależy na wyrażeniu opinii o utworze niż o ostatecznej kolejności (chociaż wkurzam się, gdy coś co mnie załamuje ląduje wysoko).
2. Raz mają niższy, raz wyższy. Ale i tak ich poziom jest wyższy niż to, co leci w rozgłośniach komercyjnych. Tam pewnie moja średnia ocena piosenek tam nadawanych byłaby poniżej 1.

romec pisze:Dla mnie intuicyjne jest takie ocenianie, w skutek którego otrzymuje się krzywą Gaussa: wiele średniaków, im bardziej skrajne oceny tym mniej utworów.

Moja intuicja mówi mi zupełnie co innego. Najwięcej jest badziewia, które nie nadaje się do słuchania. Średnią przekracza może jakieś 10%, a bardzo dobrych rzeczy jest bardzo mało.

temik3 pisze:obrażenie się na wszystkich, którzy nie zagłosowali tak jak Ty w sprawie Znawcy i Deep Purple

Ja tego tak nie odebrałem (chyba, że myślimy o innej wypowiedzi). Od tego wydarzenia z DP mój zapał do znawcowania mocno opadł, bo moim zdaniem to, co się stało wypacza nieco sens listy.

Szymek79 pisze:A ja uważam system oceniana za beznadziejny i tego nie robię bo wiadomo że jak ktoś lubi muzykę rockową i rockowo podobną to z hatuje popowe, r'n'b i elektroniczne propozycje i odwrotnie.

Sorry, ale dla mnie to bzdura. Nawet jeżeli lubi się jeden gatunek muzyki bardziej niż inny to nie znaczy, że w tym innym nie dostrzega się pozytywów. I ocenia się to, co się słyszy niezależnie od przynależności.

kajman pisze:

Szymek79 pisze:A ja uważam system oceniana za beznadziejny i tego nie robię bo wiadomo że jak ktoś lubi muzykę rockową i rockowo podobną to z hatuje popowe, r'n'b i elektroniczne propozycje i odwrotnie.

Sorry, ale dla mnie to bzdura. Nawet jeżeli lubi się jeden gatunek muzyki bardziej niż inny to nie znaczy, że w tym innym nie dostrzega się pozytywów. I ocenia się to, co się słyszy niezależnie od przynależności.

Zgadzam się w całej rozciągłości wypowiedzi! Nawet jeśli jestem fanem rocka, to nie przeszkadza mi zachwycać się balladami Nohavicy!
A utwór: Super Girl & Romantic Boys - KOMA ... bez problemu znalazłem na chomiku. Nota bene, choć zupełnie nie w moim guście całkiem fajnie się słucha...
Jest w zestawie nowości jeszcze jeden taki przypadek z tego co dotąd zdołałem przesłuchać.

Sundrajta pisze: A utwór: Super Girl & Romantic Boys - KOMA ... bez problemu znalazłem na chomiku

Linki, linki, proszę o linki

Jest bardzo kiepsko, chociaż zero przytrafiło się tylko jedno. Ale to takie absolutne zero. Przeżyłem spory szok przesłuchując ten utwór i jako jedyny nie był przesłuchany po raz drugi. Poza tym Mayer na swoim zwykłym poziomie, Cullum kiedyś dawał się słuchać. Na nieco wyższym poziomie Kornik w utworze, który w jakiejś sensownej wersji byłby wysoko, natomiast został totalnie skopany. Po Thicke spodziewałem się czegoś strasznego, a gdyby nie początek i kilka bezsensownych momentów brzmiałby całkiem ciekawie. Queens z dobrej płyty akurat tym utworem kompletnie nie przekonują. Philips znacznie gorszy niż poprzednio, ale na podium wystarczyło. W sumie jedyną przyjemną niespodziankę jest Tunstall, która do tej pory raczej kiepsko mi się kojarzyła.
1. 6,5 KT Tunstall - FEEL IT ALL
2. 6,0 Edyta Bartosiewicz - ROZBITKOWIE
3. 6,0 Phillip Phillips - HOME
4. 5,5 Beatsteaks - SAYSAYSAY
5. 4,5 Queens Of The Stone Age - I SAT BY THE OCEAN
6. 4,0 Peter Cincotti - MADELINE
7. 2,5 Robin Thicke & T.I. & Pharell Williams - BLURRED LINES
8. 2,5 Harry Connick Jr. - I LOVE HER
9. 1,5 Jack Johnson - I GOT YOU
10. 1,0 Johnny Marr - NEW TOWN VELOCITY
11. 1,0 Jamie Cullum - EDGE OF SOMETHING
12. 1,0 John Mayer - PAPER DOLL
13. 0,0 Super Girl & Romantic Boys - KOMA

4,5 Beatsteaks - SAYSAYSAY
5,5 David Lynch - ARE YOU SURE
7,0 Edyta Bartosiewicz - ROZBITKOWIE
-- Gogol Bordello - WE RISE AGAIN/ brak odsłuchu/
3,0 Harry Connick Jr. - I LOVE HER
4,5 Jack Johnson - I GOT YOU
3,5 Jamie Cullum - EDGE OF SOMETHING
9,5 John Mayer - PAPER DOLL
3,5 Johnny Marr - NEW TOWN VELOCITY
6,0 KT Tunstall - FEEL IT ALL
4,0 Peter Cincotti - MADELINE
5.0 Phillip Phillips - HOME
6,5 Queens Of The Stone Age - I SAT BY THE OCEAN
7,0 Robin Thicke feat. T.I. & Pharell Williams - BLURRED LINES
0,0 Super Girl & Romantic Boys - KOMA

1. John Mayer - PAPER DOLL
2. Edyta Bartosiewicz - ROZBITKOWIE
3. Robin Thicke feat. T.I. & Pharell Williams - BLURRED LINES
4. Queens Of The Stone Age - I SAT BY THE OCEAN
5. KT Tunstall - FEEL IT ALL

W sumie to chyba dobrze że nie ma odsłuchu Super Girl & Romantic Boys. Nie wiem jak ocenić taką muzykę, chociaż po przesłuchaniu tego małego fragmentu dałbym 0. Edyta z każdym przesłuchaniem brzmi lepiej, natomiast John Mayer sprawił mi niespodziankę i teledyskiem i muzyką
Edytowałem swoje punkty

szkoda, że nie ma Lyncha do odsłuchu. mógłby mieć nawet 1. i 8,0 ale 30 sec to za mało.
wyedytowałem Lyncha.

pierwsza czwórka jak mi się osłucha, to może będzie coś z niej w mojej "10"

1. 7,0 David Lynch - ARE YOU SURE
2. 6,5 John Mayer - PAPER DOLL
3. 6,0 Johnny Marr - NEW TOWN VELOCITY
4. 6,0 Edyta Bartosiewicz - ROZBITKOWIE
5. 5,5 Beatsteaks - SAYSAYSAY

5,0 Peter Cincotti - MADELINE
5,0 Queens Of The Stone Age - I SAT BY THE OCEAN
4,0 KT Tunstall - FEEL IT ALL
3,0 Phillip Phillips - HOME
3,0 Harry Connick Jr. - I LOVE HER
2,0 Super Girl & Romantic Boys - KOMA
2,0 Jamie Cullum - EDGE OF SOMETHING
2,0 Jack Johnson - I GOT YOU
1,5 Gogol Bordello - WE RISE AGAIN
0,0 Robin Thicke feat. T.I. & Pharell Williams - BLURRED LINES

miszony pisze:W sumie to chyba dobrze że nie ma odsłuchu Super Girl & Romantic Boys.

Wyżej zostało napisane, gdzie można odsłuchać. Wprawdzie nie polecam, ale z drugiej strony ucieszyłbym się, jakbym ujrzał jeszcze jedno zero.

kajman pisze:

miszony pisze:W sumie to chyba dobrze że nie ma odsłuchu Super Girl & Romantic Boys.

Wyżej zostało napisane, gdzie można odsłuchać. Wprawdzie nie polecam, ale z drugiej strony ucieszyłbym się, jakbym ujrzał jeszcze jedno zero.

No właśnie... szukałem na tym chomiku ale nic nie znalazłem- inne utwory tak ale nie Komę. Powielam prośbę Addiego- czy mógłby ktoś wrzucić link?

adameria pisze:

temik3 pisze:poprostu liczba dzielona przez zero równa się zero

Nie zgadzam się! Stanowczo protestuję!
W normalnej matematyce, jaką znamy ze szkoły nie wolno dzielić przez zero. Można dzielić zero przez liczbę.
Gdybyś natomiast podzielił dodatnią liczbę przez dodatnią liczbę bliską zeru to wyjdzie Ci bardzo duża liczba bliska nieskończoności,
co chyba jednak prowadzi do nonsensu w kontekście Twojej wypowiedzi i ocen, które dałeś.

Matematyka to jednak mądra dziedzina, bo nie dość, że nie można dzielić zero przez zero, to jeszcze nie sposób znaleźć w rzeczywstości sytuację odpowiadającą takiemu działaniu. Wydaje mi się, że przy obliczaniu średniej sumę ocen dzieli przez liczbę uczestników, a nie odwrotnie. Także aby dzielić 0 przez 0, to zero uczestników musiałoby wystawić ocenę 0 wszystkim utworom. Trochę to nie realne

1. Edyta Bartosiewicz - ROZBITKOWIE (10.0)
2. Queens Of The Stone Age - I SAT BY THE OCEAN (7.5)
3. Peter Cincotti - MADELINE (7.0)
4. KT Tunstall - FEEL IT ALL (6.0)
5. Beatsteaks - SAYSAYSAY (5.5)

Jamie Cullum - EDGE OF SOMETHING (5.0)
Jack Johnson - I GOT YOU (5.0)
Gogol Bordello - WE RISE AGAIN (4.0)
David Lynch - ARE YOU SURE (3.5)
Johnny Marr - NEW TOWN VELOCITY (3.5)
Phillip Phillips - HOME (3.5)
John Mayer - PAPER DOLL (3.0)
Harry Connick Jr. - I LOVE HER (1.5)
Robin Thicke feat. T.I. & Pharell Williams - BLURRED LINES (0.0)
Super Girl & Romantic Boys - KOMA (0.0)

Te dwa ostatnie to faktycznie poniżej krytyki, choć utwór KOMA możnaby traktować jako żart, bo do pastiszu lat 80 mu baaaardzo daleko.

adameria pisze:1. Edyta Bartosiewicz - ROZBITKOWIE (10.0)

Ciekawe, czy ten utwór aż tak Ci się podoba, czy może...

4,0 Beatsteaks - SAYSAYSAY
1,0 David Lynch - ARE YOU SURE
4,5 Edyta Bartosiewicz - ROZBITKOWIE
6,0 Gogol Bordello - WE RISE AGAIN
1,5 Harry Connick Jr. - I LOVE HER
2,0 Jack Johnson - I GOT YOU
2,5 Jamie Cullum - EDGE OF SOMETHING
1,5 John Mayer - PAPER DOLL
3,0 Johnny Marr - NEW TOWN VELOCITY
2,5 KT Tunstall - FEEL IT ALL
3,0 Peter Cincotti - MADELINE
1,5 Phillip Phillips - HOME
5,0 Queens Of The Stone Age - I SAT BY THE OCEAN
1,0 Robin Thicke feat. T.I. & Pharell Williams - BLURRED LINES
0,0 Super Girl & Romantic Boys - KOMA

Gogol na podstawie fragmentu (więc w głosowaniu punktowym punktów nie dostanie), jakiś inny utwór też nie w całości, a tylko 2 minuty znalazłem. Koma, jeśli to parodia to jednak słabiutka, chyba pierwsze zero absolutne u mnie. Ogółem bardzo słaby zestaw, jeśli mocno przeciętna Edyta się wyróżnia zdecydowanie na plus. Ale i tak dziś bez punktów. W sumie po przesłuchaniu nawet mnie te zera Temika nie dziwią

miszony pisze:No właśnie... szukałem na tym chomiku ale nic nie znalazłem- inne utwory tak ale nie Komę. Powielam prośbę Addiego- czy mógłby ktoś wrzucić link?

https://myspace.com/supergirlromanticbo ... oma-818251
nie dziękujcie - brrr...!

ADDY pisze:

Sundrajta pisze: A utwór: Super Girl & Romantic Boys - KOMA ... bez problemu znalazłem na chomiku

Linki, linki, proszę o linki

Ależ oczywiście, proszę bardzo:
Super Girl & Romantic Boys - KOMA
Trzeba się najpierw zalogować, żeby móc posłuchać tej piosenki.

Dopiero co zdołałem sobie ocenić nową piosenkę (bo miałem spore zaległości) Stereophonics i to dla mnie jak dotąd najlepsza propozycja tego bandu, a już jej w zestawie do glosowania nie ma!
A jeśli chodzi o nowy zestaw, to jest bardzo ciekawie! Chyba tylko ja dostrzegam walory tych piosenek??
Pierwszy raz tak pozytywnie zaskoczył mnie Jamie Cullum i chyba jestem tu jedyny, któremu nie przeszkadzają dyskotekowe rytmy paru utworów!

1. [ 8,0 ] Jamie Cullum - EDGE OF SOMETHING
2. [ 7,5 ] Robin Thicke feat. T.I. & Pharell Williams - BLURRED LINES
3. [ 7,0 ] Peter Cincotti - MADELINE
4. [ 6,0 ] Edyta Bartosiewicz - ROZBITKOWIE
5. [ 6,0 ] Jack Johnson - I GOT YOU
--------------------------------------------------
[ 5,5 ] John Mayer - PAPER DOLL
[ 5,5 ] Queens of the Stone Age - I SAT BY THE OCEAN
[ 5,0 ] Phillip Phillips - HOME
[ 4,5 ] Super Girl & Romantic Boys - KOMA
[ 4,0 ] Harry Connick jr - I LOVE HER
[ 3,5 ] Johnny Marr - NEW TOWN VELOCITY
[ 3,5 ] KT Tunstall - FEEL IT ALL
[ 2,0 ] Beatsteaks - SAYSAYSAY
[ ... ] Gogol Bordello - WE RISE AGAIN (po wysłuchaniu fragmentu na stronie Trójki, jest bardzo dobrze. Dałbym jakieś 5,5)
[ ... ] David Lynch - ARE YOU SURE (a w tym przypadku jest jakoś sztucznie... Dlatego tylko 3,0)

Jeżeli znajdę gdzieś te utwory, to później wyedytuję mój post.

Sorry. Obiecywałem sobie, że będę się starał jak najczęściej gryźć w język, ale po prostu już dłużej nie mogę

0,0 Super Girl & Romantic Boys - KOMA (jedyny utwór, gdzie przy słuchaniu aż mnie skręcało)

to takie absolutne zero. Przeżyłem spory szok przesłuchując ten utwór

W sumie to chyba dobrze że nie ma odsłuchu Super Girl & Romantic Boys. Nie wiem jak ocenić taką muzykę, chociaż po przesłuchaniu tego małego fragmentu dałbym 0.

nie polecam, ale z drugiej strony ucieszyłbym się, jakbym ujrzał jeszcze jedno zero

Te dwa ostatnie to faktycznie poniżej krytyki

Koma, jeśli to parodia to jednak słabiutka, chyba pierwsze zero absolutne u mnie

nie dziękujcie - brrr...!

I to wszystko na temat jednego utworu

A tydzień temu o Dyjaku (w wątkach Top Nowości i Notowanie 1638) było min.:

Nie wiem jakich słów mam użyć...
Jak to mawiał mój kumpel w skali od 1 do 10 ocena C.
Poczułem się jakby ktoś celowo bezcześcił mój ukochany utwór.

Boże, co to ma być????? (Dyjak, nie Laurie)

Szmelc!

Co to, co to jest? Panie Dyjak, za dużo charkotu, to też nie za dobrze.

Masakra. Rzadko kiedy piszę tu bardzo negatywne komentarze, ale to wykonanie, które obecnie słyszymy w radio boli mnie w mózg. To jest straszne.

Jak L.Stadta nie cierpię to przy Ryjaku brzmi fantastycznie, jeszcze z cztery takie utwory jak ten z 36 i zagłosuję nawet na Dafta.

Jest to przykład "lumpenproletariatu wokalnego". Jak przysłowiowy wujek Zdzisio na imieninach wypije za dużo, tak śpiewa jak "artysta uliczny" M.D. No cóż, są ludzie, którym taka podróba Toma Waitsa odpowiada.

Napisałbym, że Dyjak jest denny jak zwykle. Ale on jest 100x gorszy niż zwykle

Ta piosenka Dyjaka jest przerażająca!

Już to pisałem, ale powtórzę - dla mnie to jest tak, jakby nieomal ktoś popełnił świętokradztwo.

Nie wiem czy można to nazwać piosenką...on po prostu ryczy...

Raczej charczy jak żul spod supermarketu. Ale zapewne ktoś to nazwie sztuką.

No i pewnie większość powie, że skoro komuś te utwory się nie podobają, to każdy ma prawo w taki sposób "hejtować", no bo przecież mamy wolność wypowiedzi itp.
A jestem więcej niż przekonany, że gdybym ja (czy nawet ktoś inny) wyraził swoją szczerą opinię o najnowszej propozycji pani Bartosiewicz, to byście na mnie (go) zewsząd naskoczyli, urządzili istne "polowanie z nagonką" (jak to kiedyś miało miejsce przy okazji Przyjaciół Karpia i Przyjaciół Trójki) i cały czas pisali, że tego typu uwagi na temat tak uznanej artystki, jak E.B., są nie na miejscu, że zamiast narzekać możemy po prostu nie głosować, że swoimi opiniami działamy Wam na nerwy itd. itp. Jestem pewien, że tak właśnie by było, bo już przy okazji "Witaj w moim świecie" oraz koncertu tej pani w Trójce miały miejsce podobne wyrazy niechęci wobec osób, które odważyły się napisać, iż ten utwór czy ten koncert wypadły beznadziejnie. Nawet jak ktoś zamiast "Edyta" napisał "Edzia", to został za to "upomniany", bo tak niby można mówić o Górniak, ale w stosunku do Bartosiewicz to nie przystoi. Cóż... Jak ktoś się nazywa Peszek, Dyjak czy Super Girl & Romantic Boys, to można jechać po nim bez trzymanki, bo przecież można wyrażać swoje (nawet negatywne) opinie, ale jak komuś nie podobają się ostatnie wyczyny pani Bartosiewicz, to co to, to nie, bo zwyczajnie nie przystoi.

Czy ktoś jeszcze ma podobne odczucia, jak ja? Tylko proszę o grzeczne i obiektywne opinie, a nie o "hejty" i wycieczki personalne.
Specjalnie pousuwałem nicki w cytatach, by żadna z zacytowanych osób nie pomyślała, że osobiście ją atakuję bądź mam w stosunku do niej jakiś personalny uraz. Chodzi mi napiętnowanie samego zjawiska i podwójnych standardów, a nie nikogo spośród użytkowników forum.