Piotr pisze:Oczekujemy Waszych propozycji regulaminu tego forum, warunkow przestrzegania regulaminu oraz kar jakie moga spotkac tych co go lamia.
Ja przede wszystkim jestem zwolennikiem minimalnej ilości ograniczeń i bardzo rzadkiego stosowania kar. Chociaż na pewno są takie sytuacje, które wymagają interwencji.
Jestem człowiekiem, który najlepiej realizuje się w dyskusji (czasem nawet występowałem w niektórych jako advocatus diaboli, ale tutaj tego raczej czynić nie będę), więc po kolei będę ustosunkowywał się do kolejnych punktów. Wyjdzie to niestety nieco chaotycznie, ale skacząc po postach na pewno bym się pogubił.
słoik pisze:Ja to bym wprowadził zakaz nieadekwatnego używania emotikonów, ale wiem, że na to nie ma szans.
Tu może być taki problem, że każdy interpretuje emotikony po swojemu. Czasami te interpretacje są bardzo do siebie podobne, czasem mogą być mocno rozbieżne.
słoik pisze:Mam spore wątpliwości, czy forum naprawdę potrzebuje regulaminu. Dotychczas obywał się bez niego.
Ale bywały sytuacje wymagające ingerencji. Ale może faktycznie wystarczą zasady zdroworozsądkowe i netykieta, żeby sobie z nimi poradzić.
słoik pisze:Tak naprawdę jedyne kontrowersje wzbudzają chyba wątki z komentarzami, pozostałe działy są zbyt wyspecjalizowane i sterylne, by powodować jakieś tarcia.
No nie tylko, ale przede wszystkim. Ale pozostałe działy wcale nie są (przynajmniej nie wszystkie) wyspecjalizowane, a co ciekawe nawet w tych, które mogłyby być zarzewiem konfliktów, jest raczej spokojnie. Przykładem może być koszmarlista, która jest w większości wątkiem bardzo spokojnym.
słoik pisze:Nie przypominam sobie też jakichś istotnych pyskówek, które przekroczyłyby ramy przyzwoitości. Jeżeli w ogóle, to raczej zdarzały się krótkie, czasem ostre wymiany zdań, może jakieś mniej delikatne słowo i tyle.
Moim zdaniem były, ale szybko zostały wyhamowane.
bear pisze:1. Rejestrując się na forum, zwracam szczególną uwagę na tekst napisany drobniejszym druczkiem na górze: "forum pozytywnie zakręconych wokół LP3". I zastanawiam się, czy to aby na pewno jest miejsce dla mnie.
2. Pisząc na forum myślę o tym, że ktoś te słowa będzie musiał czytać. Nie traktuję forum jako kolejnego internetowego śmietnika czy innego czata.
3. Forum nie jest dla mnie miejscem do wyrażania swoich życiowych frustracji. Jest miliard lepszych opcji na rozpoczęcie weekendu, niż słuchanie audycji w których 69% procent utworów to w moim mniemaniu gnioty.
5. Staram się zachowywać życzliwie wobec innych forowiczów i słuchaczy Trójki. Szanuję ich gusta, nie ubliżam na forum - w sposób dosłowny lub zawoalowany. Nie trolluję, nie prowokuję. Mam świadomość, że po drugiej stronie też są żywi ludzie.
7. Jeśli wchodzę na forum tylko po to, by opluć trójkowych redaktorów...
1. Odpowiem moim cytatem z piątkowych komentarzy:
Uwielbiam Listę - piosenki niekoniecznie i uważam, że to miejsce jest zdecydowanie dla mnie. Co więcej, forum wychodzi poza listę i zapewnia dobrą zabawę w trochę innych rejonach.
2. I tu jest chyba pies pogrzebany. Całe forum zdecydowanie nie, ale wątki z komentowaniem poszczególnych notowań są moim zdaniem odpowiednikiem czata. Dajemy tam wyraz swoim radościom i smutkom, wymieniamy się informacjami, pomagamy innym, tworzymy arabeski boczne (wolę to słowo niż to oficjalne).
No i jeszcze dodam, że uważam, że skoro ma nie być negatywnych postów w tym wątku, to i nie powinno być także pozytywnych typu: Świetny kawałek, Rewelka, Jak dla mnie bomba. Po pierwsze powinna być sprawiedliwość (czy jak to inaczej nazwać), po drugie takiego wątku by się nie dało czytać.
3. Znowu mój cytat odp. na p.1, ale nie będę go powtarzał. LP3 to nie tylko piosenki, to także prowadzący i przede wszystkim konkurencyjna walka o jak najwyższe pozycje. W pewnym sensie odpowiednik meczu lub zawodów sportowych, które oglądając w towarzystwie też się komentuje, nie zawsze pochlebnie i często gorszymi słowami niż te na naszym forum.
5. Tutaj popieram w całej rozciągłości. Jestem przeciwny jakimkolwiek atakom osobistym. I nie interesują mnie motywy tych atakow, tylko sam fakt ich zaistnienia.
I jeszcze jedno. Nie odnoszę się i nie zgadzam się na złośliwe odnoszenie się do jakichkolwiek artystów osobiście.
7. Skróciłem, bo tyle wystarczy. Absolutnie popieram.
adameria pisze:Wypadałoby także poinformować jakoś wszystkich użytkowników o tym, że taki wątek powstaje, żeby znów nie było pretensji, poniekąd słusznych, że coś kogoś ominęło.
Edit: Podpięte u góry forum, bardziej już nie można. Cofam ostatnie zdanie.
Nie cofaj, ja ten wątek pierwszy raz zobaczyłem jakąś godzinę temu.
Miszon pisze:Dodałbym też jakiś punkt mówiący o tym, że posty krótkie i nie wnoszące żadnej głębszej treści będą kasowane, jako tzw. statsy (posty nabijające użytkownikowi statystyki postów na forum).
A ja byłbym temu przeciwny i to nie dlatego, że ja bym najbardziej oberwał, lecz że nie widzę w tym sensu. Akurat nie podejrzewam nikogo, żeby sobie nabijał statystyki.
barb42 pisze:Prześledziłam wybiórczo kilkanaście wątków z komentarzami, ostatnio zdecydowanie częściej gości słowo gniot, koszmar i smęt,
A policzyłaś posty pozytywne i porównałaś ze sobą obie liczby? Ja mam wrażenie że to wychodzi gdzieś pół na pół.
barb42 pisze:jeśli głosuje się na 10 utworów i dla danej osoby one są super, a cała reszta nie i musi koniecznie przy pozostałych utworach zaznaczyć swoją niechęć
Nie ma chyba takiej osoby komentującej listę, która by tak postępowała. Nawet ci, którzy wygłaszają dużo negatywnych opinii piszą też pozytywnie o części utworów, na które nie głosowali.
gżegoż pisze:ostre, "hejterskie" wypowiedzi wciąż tych samych osób o wciąż tych samych utworach bądź wykonawcach, które bardzo regularnie pojawiają się na forum (zwłaszcza w trakcie piątkowych wieczorów podczas komentowania listy). Przepraszam zainteresowanego za podparcie się jego przykładem, ale o tym, że kajman szczerze nienawidzi ostatnich utworów Ani, wszyscy już doskonale wiedzą - i czy naprawdę jest konieczne, by regularnie co tydzień (a czasem także w środku tygodnia) dawać temu wyraz?
W środku tygodnia bardzo rzadko, a w piątek tylko wtedy kiedy jest na liście i nie jest zbyt wysoko. Zdaję sobie sprawę, że się powtarzam, ale po pierwsze działają emocje, po drugie wiąże się to ze sposobem spędzania czasu. Zakładam słuchawki i siedzę przy komputerze. Wolę pisać niż robić coś gorszego.
gżegoż pisze:wciąż te same osoby nieustannie nazywają te same utwory gniotami, koszmarami etc.
Mam za każdym razem inny utwór nazywać gniotem, kiczem, koszmarem lub badziewiem? Swoją drogą staram się tych słow używać jak najrzadziej (ale gdy pojawiają się tacy Metalowcy...). No i jeszcze druga strona medalu: wciąż te same osoby nieustannie zachwycają się tymi samymi utworami (zresztą często są to te same osoby). Jeżeli jedno byłoby zakazane, to drugie też powinno. Tylko jak by wtedy wyglądały te wątki. Podejrzewam, że na początku same Witam, na końcu same Dobranoc, a w środku kilka przewidywań, trochę arabesek bocznych i nic więcej.
gżegoż pisze:wrażenie, że krytyka jednych wykonawców i ich utworów jest na forum całkowicie dopuszczalna, a drugich całkowicie zabroniona.
Nieprawda. Niektóre osoby czasami reagują impulsywnie, ale to niektóre osoby i tylko czasami.
słoik pisze:Czy to coś wnosi? Czy to ma głębszą treść? Czo to ma związek z Listą? Trzy razy nie.
Ale to tylko jeden post, a pół pierwszej strony i kilka postów na kolejnych to przywitania. Też należałoby skasować, bo wnoszą jeszcze mniej niż komentarze o piosenkach.
neon.ka pisze:Niechby nawet 5 minut nikt nic nie napisał - świat by się zawalił?
Musiałbym wtedy czytać książkę albo liczyć (czego raczej na liście nie zrobię, bo się mogę za bardzo wciągnąć ze stratą do słuchania LP3) lub wchodzić na inne forumy.
miszony pisze:Nie jest miejscem w którym się mścimy bo np. użytkownik A napisał że Madonna to gniot a ja mu dokopię i napiszę że Luxtorpeda i Deep Purple to kicha.
Niczego takiego nie zauważyłem i mam wrażenia, że nie ma miejsca.
A jeżeli nie mamy wyrażać negatywnych uczuć to nie wyrażajmy i pozytywnych. Tylko że dla mnie to byłaby paranoja.
LLucky pisze:Można natomiast dać zapis, że jeśli już piszemy na forum, to piszmy poprawnie, z poszanowaniem ortografii, interpunkcji i kultury języka.
Chyba że świadomie robi się przekręty z tych czy innych powoduff. Dopóki to jest zabawa, a nie jak napisałeś niechlujność, to uważam, że jest jak najbardziej dopuszczalna.
konwicki1980 pisze:W przypadku naszego forum jak dla mnie jeden jest do zmiany - WszechTopy. Dla mnie to Podobny gniot językowy jak "Koszmarlista".
Wszectopy bardzo mi się podobają - świetne słowo. A co do koszmarlisty to wiem, ale jak prześledzisz genezę to dowiesz się, że to był kompromis i najmniejsze zło.