Re: Głosowanie na 19. TWC
: pn paź 29, 2012 3:05 pm
A to muszę pochwalić - jeden z najbardziej ewidentnych braków.
Forum pozytywnie zakręconych wokół LP3
https://forum.lp3.pl/
Z całym szacunkiem dla ogromu pracy, jaki z wwasem włożyliście w przygotowanie tegoż tematu - to jednak nie my mamy wpływ na ostateczny kształt zestawu, więc pisać i polemizować to sobie możemy, a efektu i tak nie powinniśmy się spodziewać. No, chyba że PanMarek albo Pan Piotr czytają nasze zacne forum, w co śmiem wątpić.gżegoż pisze:Zresztą temat, który założyłem w marcu, właśnie temu miał służyć - by w drodze dyskusji i polemik, wspólnymi siłami ułożyć zestaw, który na chwilę obecną byłby prawie bliski ideału.
pod warunkiem, ze ktoś głosuje na top zespołów wszech czasów, a nie utwory wszech czasów. Nigdy nie zrozumiem jak można głosować tak: "a nie ma mojego ulubionego "I want You (She's so heavy)" to sobie zagłosuję na "I want you hold your hand". Naprawdę tak to działa? Mam nadzieję, że to tak nie działa.Donnie pisze:Szkoda, że wyszło jak zwykle, bo można było to fajnie zrobić, tym bardziej że był na to rok czasu. Prosty przykład: zostawiamy takich Beatelsów: All You Need is Love, Come Together, Hey Jude, Let it Be, While My Guitar Gently Weeps, Yesterday (+/- 2 utwory), wtedy głosy nie rozchodzą się po tych mniej znaczących utworach zespołu i nie ma takiej sytuacji, że Let it Be jest 40 miejsc za Adele i co gorsza, nie mieści się w setce.
To chyba na jedno wychodzi? Wielkie zespoły są wielkie, bo robiły wielkie kawałki, wśród których zawsze jest kilka które się specjalnie wyróżniają, i kilka przeciętniaków. Ciężko porównać: The Ballad of John and Yoko, do Hey Jude, jak dla mnie to dwa różne światy. A skoro wrzucamy to do jednego worka z innymi wybitnymi pozycjami, to tych przeciętniaków (jak na Beatelsów) można by nie dorzucać. Z innymi zespołami zrobić podobnie (taki Prince, wybierzesz: Kiss czy Purple Rain?), a w zamian nich dodać coś nowego. Zamknąć się w tysiaku, ale takich naprawdę dobrych, klasowych i różnorodnych piosenek.Gary pisze:pod warunkiem, ze ktoś głosuje na top zespołów wszech czasów, a nie utwory wszech czasów...
Masz rację, zestaw nigdy nie będzie satysfakcjonujący dla wszystkich. Chodzi mi bardziej o to, że nie starano się w dodawaniu i usuwaniu utworów brać pod uwagę obiektywnych (zbiorczych) czynników jakimi są głosy słuchaczy.rafal92 pisze:Jestem ciekaw który z Was stworzyłby zestaw, który podoba się wszystkim... każde usunięcie i każde dodanie utworu powoduje wielką polemikę. To oczywiste, że zestaw ma dla jednych za mało pozycji, bo brakuje w nim ich faworytów, a jednocześnie jest on zbyt obszerny, bo po co trzymać utwory, które im się nie podobają. A to co komuś się podoba, ktoś inny widziałby poza zestawem. Więc ja raczej nie widzę sposobu, żeby zestaw był dla wszystkich przynajmniej zadowalający.
Nie chce nic mówić, ale w ostatnich latach słuchacze pokazali temu zespołowi czerwoną kartkę, bo o ile kojarzę to mieli kilka kawałków w zestawie, które nonstop okupowały ostatnie miejsca pod względem liczby głosów.Donnie pisze:a ciągle brakuje faktycznych przebojów, jak np. Steely Dan - Do it Again,
To tylko potwierdza moje słowa, że trzeba było coś z tym zrobić. Lubię tą kapele, ale tylko jeden utwór mają w miarę popularny - Do it Again - który miałby szanse jakoś się przebić w głosowaniu. Reszta to raczej No-Namy, chociaż solówka z Reelin' In the Years - palce lizaćMiszon pisze:Nie chce nic mówić, ale w ostatnich latach słuchacze pokazali temu zespołowi czerwoną kartkę, bo o ile kojarzę to mieli kilka kawałków w zestawie, które nonstop okupowały ostatnie miejsca pod względem liczby głosów.Donnie pisze:a ciągle brakuje faktycznych przebojów, jak np. Steely Dan - Do it Again,
Tylko tyle? Ja naliczyłem 43, łącznie z solowymi utworami Lennona, McCartneya i Harrisonaobserw99 pisze:... 24 kandydatów The Beatles...
Nie wiem jak u innych ale u mnie tak bywa.Gary pisze:pod warunkiem, ze ktoś głosuje na top zespołów wszech czasów, a nie utwory wszech czasów. Nigdy nie zrozumiem jak można głosować tak: "a nie ma mojego ulubionego "I want You (She's so heavy)" to sobie zagłosuję na "I want you hold your hand". Naprawdę tak to działa? Mam nadzieję, że to tak nie działa.
To akurat wiadomo - dwa lata temu dodano dziesięć utworów, które w 2010 radziły sobie szczególnie dobrze. Oczywiście, rzecz do skorygowania w pierwszej kolejności.grzeslaw pisze:jedyna propozycja z Armii to 'Jeszcze raz, jeszcze dziś' - nie wiem skąd pomysł aby akurat tą piosenkę umieścić
Może boją się, że po dodaniu do zestawu 20 utworów, w setce znajdzie się 15 i Top zmieni się niemalże w Top Pink Floyd? Zapewne coś w tym jest, ale mimo to środki zabezpieczające wydają mi się stanowczo zbyt radykalne.grzeslaw pisze:Pink Floyd tylko z 9 propozycjami mimo, że spośród nich 8 łapie się do setki.
I tak jest postęp - jeszcze 2 lata temu było ich 16grzeslaw pisze: 11 propozycji Madonny? 'Hung Up'? Seriously?
O tak! Brak jeszcze bardziej ewidentny niż ten ostatni dodany.grzeslaw pisze: choćby 1 utwór System Of A Down by się przydał.. Takie 'Lonely Day' też w Trójce przecież nie raz gościło
Jestem dość ostrożny w stosowaniu argumentu o osiągnięciach na Liście, ale tutaj akurat pasuje.grzeslaw pisze: jeśli chodzi o Muse to nie wiem dlaczego akurat 'Resistance'
Jest parę coverów, które mimo wszystko w zestawie muszą być i to jest jeden z nich - choćby dlatego, że dwa lata temu znalazł się w setce. A wymienione przez Ciebie dwa pozostałe utwory dodałbym swoją drogą.grzeslaw pisze: covery w Topie? 'Whiskey In The Jar' Thin Lizzy to ja rozumiem, ale żeby wersje Metalliki też dawać?
dokładnie, ale też dla zespołu, że zabrakło tego na "Celebration Day"obserw99 pisze:1 Led Zeppelin -„Baby I’m gonna leave you” (brak tego utworu to absolutnie żółta kartka dla torzących listę)
nie, takie coś to ja oczywiście rozumiem. Bardziej chodziło mi o inny sposób głosowania np. muszę zagłosować na x piosenek zespołu y itp.Arkano pisze:Tak więc obecność w zestawie jednej piosenki, wpływa na głosowanie, bądź nie, na inną tego samego wykonawcy. Podobnie mam w kilku przypadkach.
Love Comes Tumbling to moja ulubiona piosenka zespołu U2 , w radio niestety nigdzie nie można jej usłyszeć (raz chyba zagrała tę piosenkę Eska Rock) .Donnie pisze: Nie chodzi mi bynajmniej o to, że zestaw jest zły, czy słaby, bo nie jest... ale o to, że mógłby być naprawdę dużo lepszy. Jeżeli chcemy go odchudzić, to dlaczego leci: Red Hot Chili Peppers - SCAR TISSUE, U2 - BEAUTIFUL DAY a zostają: Red Hot Chili Peppers - BREAKING THE GIRL, U2 - LOVE COMES TUMBLING?